szczury.org

pani powiedziała :do 6 miesiąca życia mogą byćrazem do w tym wieku co teraz jest nie jest jeszcze na tyke rozwinięta,żeby mieć małe. I rozumiem co do mnie mówią...

[quote="OLusia od Skipi i Ronalda"]pani powiedziała :do 6 miesiąca życia mogą byćrazem do w tym wieku co teraz jest nie jest jeszcze na tyke rozwinięta,żeby mieć małe. I rozumiem co do mnie mówią...[/quote]

Oj... chyba jednak nie rozumiesz... bardzo trudny i przyry przypadek

Jak grochem o ściane, my jedno a Ty drugie,.....ehhh

dobra iolusia widocznei chcesz sie przekonac na swojej skorze trzymaj je razem a stanie sie to czego nie chcesz i sie moze wrescie anuczysz bo wedlog mnie powinnas posluchac doswiadczonych ludzi ktorzytrzymaja w domu szczury a i rozmnazaja wiec powodzenia

tylko szkoda że na tym wszystkim ucierpą szczurki

Mi się nasuwają dwie rzeczy

1. Być może Olusia nie przeczytała całości posta IVY i odpowiedziała tylko na zarzut, że ma problemy ze zrozumieniem i powtórzyła, jakie były słowa wetki co nie musi być jednoznaczne z tym, że ona się z tym zgadza

2. Jeśli faktycznie ma to formę taką, że bierze pod uwagę tylko to, co mówi szanowna pani weterynarz od siedniu boleści - to współczuć toku rozumowania (a raczej jego braku) obydwi zainteresowanym osobom i zaczyna mnie w takim razie zastanawiać cel zadania tego pytania na forum, jeśli odpowiedź wetki z góry kolezanka uznała za najważniejszą i jedynie prawdziwą?

tylko spokojnie... sprawa jest jasna i oczywista - szczurki roznej plci musza byc rozdzielone od (najpozniej!) 8 tygodnia zycia... jesli Olusiu nie wierzysz nam, podzwon po innych weterynarzach i ich zapytaj lub skorzystaj z fachowej literatury...

to moze ja jako studentka weterynarii popre moje poprzedniczki,ze maja racje:)z tego co wiem ie jestem tu jedyna studentka wet.wiec moze jeszcze sie ktos dolaczy:)moze to jeszcze wielki autorytet nie jest,ale zawsze cos..swoja droga nie chce mi sie wierzyc zeby lekarka takie cos powiedziala,mzoe sie np.przejezyczyla,mniejsza z tym,mam nadzieje,ze zadne szczurasy nie ucierpia w wyniku tego zamieszania...szczurasy musza byc oddzielone!

Ja owszem też jako studentka wet.mogę to wszystko poprzeć ,ale nie sądze aby to pomogło.Moim zdaniem wetka po prostu ze szczurami nie miała w życiu nic do czynienia, a jak miała to nie bardzo się orientuje w ich fizjologii.Ja też proponuję zadzwonić do jakiegokolwiek weta wymienionego na forum i polecanego przez nas.

Mam tylko do Oli pytanie dlaczego wierzysz lekarce skoro większość jej pracy to szczepienie psów (a nie leczenie gryzoni), a nie nam,którzy od wielu lat hodują szczury i znają się na nich lepiej niż nie jeden weterynarz.

Nie wiem, czy to coś da, ale również prztyłączam się do apelu - SZCZURKI TEJ SAMEJ PŁCI NALEŻY ROZDZIELIĆ!
A co do wspomnianej pani weterynarz...dziwi mnie fakt, że wpadła na taki pomysł - 6 miesięcy - przeciez żadne gryzonie (myszki, chomiki itd) nie osiągają dojrzałości płciowej tak późno! Nie trzeba być wetem, żeby wiedzieć, że u takich małych zwierzaków, stosunkowo krótko żyjących (dla ich właścicieli zdecydowanie za krótko) , idzie to bardzo szybko... :roll:

Myślę, że mogła się pomylić (na prawdę na to liczę bo w głowie się nie mieści celowa pomyłka czy jak to prościej nazwać - myślenie w ten sposób). Może chodziło jej o 6 tygodni a powiedziała miesięcy... cholera wie :/

Hej wow to mój pierwszy wpis:)
mam pytanko, nie wiem czy juz cos takiego pojawiło sie na tym forum ale...moja szczuraska tak dziwnie sie czasem zachowuje bardzo czesto przy bieganiu nagle sie zatrzymuje i trzesie główka bardzo szybko i trzesa sie jej uszka wyglada to troche smiesznie ale nie mam pojecia co to moze byc....wiecie może? :?: :?: :?:
a tak w ogóle to pragne zapoznać Was z moja szczurowinka:) ma na imie Aru;)
Forumowicze!To jest Aru....Aru to są...Forumowicze;))))

hihihi... twoje szczurcia ma po prostu ruje... :lol: w ten sposob samiczka zaczepia samca - on najwidoczniej uwaza takie trzesace sie uszka za niezwykle atrakcyjne...

To jest ruja - okres płodny, który trwa od kilku do kilkunastu godzin (w niektórych przypadkach nawet do 18 godzin) i występuje u szczurów co kilka dni - w tym momencie samica może zajść w ciążę.

a ja tez tak myslałam "co jej sie dzisiaj stało?" lata dzis jak szalona, nigdy mało... juz mam jej na dzisiaj dosyc hehe....nie mam sumienia wkladac jej do tej małej klatki...niech sobie polata jeszcze....ciekawa jestem co tez wyrzuci mi z szafy tym razem, jakiego kwiata rozkopie, przesadzi....co podgryzie....a co...młoda jest niech uzywa;))))
dzieki:)

nom, nie przeczytłam w całości postu Ivy.
Ale o co wam chodzi??Moje szczurki od dawna nie są razem (od tej pory co założyłam ten temat na forum), jak się dowiedziałam,ż nie można to nie i tyle, ... :? :? :?