szczury.org

A jaki ma czarnuszka brzusio?


Ja kocham husky! Wygląda jak moja Cholera [wnuczka ]

Lunka ma na brzusiu biała łatke

Plamka powiadasz? No to moje szczęście - nie rozpłynę się od razu; choć… jak sobie taką plamkę wyobrażać zacznę…
A hasiory nie tylko, że są piękne w każdej fazie, to dochodzi element niespodzianki: nigdy nie możesz być pewna, jak twoje złotko będzie wyglądało za kilka dni.

http://olcccccia.fotosik.pl/albumy/666159.html

Fotki Luny. Pomóżcie mi ocenic jej futerko bo ja jeszcze nie bardzo sie na tym znam.

Jakie to futerko jest w dotyku? Miękkie czy raczej troche szorstkie?
Wąsy ma takie jak druga samiczka, czy inne? Rex powinien mieć chociaż troche skręcone.
Patrząc na wąsy powiedziałabym, że velveteen, ale nie mam aż takiej wprawy, żeby stwierdzić po fotkach na 100% W każdym razie nie jest to standard.

Własnie co do futerko to na grzbiecie jest ono miękkie a po bokahc gdzie jest bardziej skęcone jest bardziej szorstkie. I wąsy tez ma inne takie po zakecane w rózne strony. No standard na pewno nie. I teraz pytanie rex czy velveetan

Jest prześliczna. A jaka rozgarnięta : http://olcccccia.fotosik.pl/albumy/666159-5.html
To jednak przerażające, z jakiego jest źródła… strach pomyśleć, że jakiś mądrala żongluje genami, by szczurek był „ładniejszy”…
Rośnij zdrowo malutka.

velveten ma takie jakby karbowane wlosy i wasy , jesli cos uklada sie w skret to raczej jest to rex

wiesz odmienna mi sie wydaje że dla niego wygląd nic nie znaczy bo ze szczyrków u niego widziałam tylko Lune wiec wydaje mi sie że wczesniej jej nikt nie kupił dla węża wiec stwierdził że odda bo pożytku z niej juz nie bedzie miał.

Wiec Luna to chyba velveten bo ma bardziej karbowane te futerko niż kręcone :)

A powiedzicie mi jszcze Kochani bo czytalam że vibovit dla dzieci jest dobrym źródłem witamin dla szczurasków. I statnio zrobiłam moim dziewuszkom i teraz nie chca pic normalnej wody tylko tą z vibovitem i teraz nie wiem czy moge ja dawac im codziennie ?

W sumie gdyby to był człowiek... (studiuję medycynę) ...to bym powiedziała, że może - bo te witaminy rozpuszczalne w wodzie generalnie nie magazynują się w ustroju (inna sprawa że większość kiepsko się wchłania ), nadmiar się wysikuje Ale może u szczurów to inaczej wygląda. Wiem na pewno, że szczurki nie potrzebują dostawać witaminy C, bo same ją produkują (tylko my, naczelne, świnki morskie i jakaś dziwna odmiana nietoperza jesteśmy upośledzeni jeśli chodzi o produkcję wit C )

Może jak się martwisz to codziennie coraz bardziej rozcieńczaj ten vibovit aż się odzwyczają?

ja i tak go bardzo mało daje że dla mnie ta woda nie ma róznicy a dla nich chyba ma

Dzisiaj była pierwsza noc moich panienek wyciagnełam in jedzenie jak mówiłam i hamak o który najczesciej sie bija i były bardzo grzeczne no może było troche smiechu bo w nocy do nich zajzałam to łaziły po pokoju najprawdopodobniej Luna otworzyła nie domknięta dobrze klatke no cóz miały nocny spacer

No i mam 3 szczurcie Mój narzeczony mnie dzis zaskoczył i przyniósł mi niespodzianke od kolegi zaraz wrzuce zdjątka jest boska i musze pomyśle nad imieniem