szczury.org

mi sie wydaje ze chlopak dorasta :/ hmm ale nie wiem

jak najszybciej pokaz mu ze ty dominujesz, nie mozesz pozwolic na to zebys sie go bała bo on to wyczuje i bedzie nadal cie gryzł... ja tak zrobiłam i dzisiaj jak najbardziej tego żałuję... to samiec, samce w wieku okolo 7 - 12 miesięcy dojrzewają a wtedy stajaą sie nadpobudzone i mogą gryźć... nie daj sie...

Witam!
dotarłam tu w końcu:)
Otóż Muniek to samiec,ma 2 miesiące i 9 dni(tak mniej więcej) ... dzisiaj jest już spokojniejszy,ale wczoraj szalał strasznie...
Już gdzieś słyszałam,że to okres dorastania...jakoś przeżyjemy mam nadzieje:)
dzięki za odpowiedzi
gdyby coś się komuś jeszcze nasunęło...to czekam:)

2 miesiące to jeszcze nie okres dorastania. Poczytaj o dominacji na forum, w ikionie "Szukaj" wpisz słowo agresja czy gryzie albo gryzenie.
Wyskoczy Ci masa postów z podobnym problemem i rad, nie ma sensu pisać za każdym razem tego samego.

nie chwal dnia przed zachodem słońca ... właśnie!za szybko Munka pochwaliłam;-) nadal szalaje dzikuś kochany...gryzie mnie gdzie popadnie hmmm

jesli delikatnie cie podgryza, odskakuje i znow atakuje, to na pewno zabawa... jesli jednak ugryzienia sa mocna i agresywne, musisz pokazac mu, ze nie zgadzasz sie na takie zachowanie... przewroc go dlonia na plecki i przytrzymaj, poki sie nie uspokoi...

Nie spotkałam się z takim zachwaniem nigdy wcześniej, a szczurów miałam naprawde sporo.

Juko w czasie zabawy ze mną czy TŻ (a bawi się całą sobą, w czasie zabawy kompletnie ją ponosi :lol: ), przed ponownym "atakiem" na rękę, gdy stoi i czai się do skoku, prześmiesznie przebiera przednimi łapkami. Tak jakby kopała, ale widać, że robi to delikatnie i nie taki jest cel. Widok kojarzy mi się z psem, który bawiąc się, też przebiera przednimi łapami, podskakuje. I robi to od niedawna...
Spotkaliście się z takim zachowaniem?

oj, tak ... Kropka tez tak przebierała łapami jak była młodsza...teraz juz nie bawi się tak chetnie...

Jasne
moje to tak robią jak kładą się spać oraz jak piją wodę z poidełka. śmiesznie to wygląda

Śmieszne zachowanie, moje maluchy tylko brukają na siebie nawzajem i ganiaja się po klatce. Cleo czasami skacze do góry i obraca sie z powietrzu dookoła.

Potrafią też " robić kangura" - boksują przed "atakiem" :hihi:

U mnie wszystie boksowały łapkami, jak chciały coś przesunąć, ułozyć... Szczególnie upodobały sobie frendzle od dywanu Wygląda to super, jakby z nimi walczyły

A czy ktoś się spotkał ze starannym, prawie że symetrycznym rozkładaniem na podłodze jakichś frędzli, sznureczków itp, co miały "pod łapą"? Mnie coś takiego lekko zszokowało: bestia przypominała jakiegoś zaprogramowanego robocika: sznureczek na lewo, sznureczek na prawo i tak dalej, jak tylko ruszyłam to dzieło, to było konsekwentnie naprawiane :drap: Zaznaczam, że nie wyglądało to na budowe gniazda, tylko "płaskie dzieło sztuki podłogowej" :shock: :shock: :shock: Ktoś to zaobserwował?

U mnie Kawka sianko w klatce tak rozkłada. No co najmniej jakby plan miała.

Kurczę, o co może im chodzić??? :drap: