[CZASZKA] zlamanie - wypadek

Beeata · Post autor: **Beeata** » wt cze 15, 2004 5:23 am

ja tez moge pare zl.wyslac . Margooth,zmus weta zeby przeswietlil.Niech da ci fartuch ochronny,mozesz szczura przytrzymac. Na przeswietlenie pozycz pieniadze a my ci podeslemy pieniadze zebys mogla oddac.

Piotras · Post autor: **Piotras** » wt cze 15, 2004 7:48 am

Margooth tak bardzo nam przykro z powodu szczurci,moja tez niedawno sie meczyla ale mam nadzieje ze z twoim słonkiem nie jest az tak zle

Widze jak sie meczysz i to przezywasz i serce mi sie sciska...

Idz do tego weta jak nie masz mozliwosci go zmienic,niestety to chyba jedyne wyjscie,skoro cie odsyłają

moja Bella jak była chora jadła tylko i to podawane pod pyszczek rozrobnione na mak i zmieszane z letnią wodą płatki kukurydziane,robiłam jej taką papke mięciutką i ona zlizywała z wierzchu wode,mozesz dodac vibowitu troche albo miodu jak inni proponują.Rozkrusz najzwyklejsze płatki i zmieszaj z wodą ,tak zeby wody było troche wiecej,jak zacznie to lizac to i sie napije i troche zje zarazem.Powodzenia

Napisz szybko jak sie czujecie i nie poddawaj sie,szczurek napewno doceni twoją pomoc nawet jak nie masz wiekszych mozliwosci,nie mozesz sie winic ze nie jestes wstanie!!!!
Aniu cudowny pomysł, my niestety nie jestesmy wstanie pomoc,kryzys finansowy nas dobija

ale moze inni, warto probowac!!!

MArgooth podaje ci tel.do weterynarza w jeleniej moze telefonicznie jak mu opiszesz objawy to ci cos podpowie (075)7557104 i komorka
O 607357 127 to dobry lekarz tak sadze i moze ci cos pomoze tylko bardzo dokladnie mu opisz wszystko

Margooth · Post autor: **Margooth** » wt cze 15, 2004 8:54 am

wydaje sie ze szczurcia odpoczywa sobie, chyba przysypia, ale jej strasznie cos przeszkadza tak to przynajmniej slychac...ma zamkiete oczka ale porusza uszkami i czasem wasikiem...rano jak wstalam gdzies o 7.30 znow zlizala jogurt z cukrem z palca chcialam ja teraz jeszcze nakarmic ale chyba dam jej spokoj niech sobie (chyba) spi nakrylam klatke sweterkiem i zrobie jej teraz ta inalacje z rumianku...ehhss...za godzine do weta!

Ishtar · Post autor: **Ishtar** » wt cze 15, 2004 9:07 am

u mnie rowniez panuje aktualnie kryzys finansowy, jesli jednak zajdzie taka koniecznosc to tez cos podesle, z tym, ze najwczesniej wieczorem lub jutro

Margooth · Post autor: **Margooth** » wt cze 15, 2004 9:16 am

naprawde Wam wszystkim dziekuje w imienu Arci rowniez, jestescie wspaniali! Dzieki za wsparcie! szykujemy sie powoli do weta, bede sie starac o to przeswietlenie a jezeli o kase chodzi to...wzielam od mamy 50 zł...tylko najgorsze ze ona o tym (jeszcze) nie wie;/.......wszystko zeby arusia wrocila do formy!!! no trzymajcie kciukasy!!!
arcia teraz wdycha sobie rumanek i chyba to jej pomaga, tak mysle...
lezy taka kuleczka ...

GoHa · Post autor: **GoHa** » wt cze 15, 2004 9:29 am

Jakby co to ja tez pomoge finansowo....

bidny szczurek...

Piotras · Post autor: **Piotras** » wt cze 15, 2004 10:03 am

napisz jak wrocisz od weta,co powiedział itd.moze jak szczurcia zle znosi pobyt w klatce to moze zrob jej posłanie na np.fotelu,zaslon kocem z przodu zeby nie spadla ani nie probowala schodzic i jeszcze raz polecam te platki kukurydziane
nie martw sie,bedzie dobrze

RATtamahatta · Post autor: **RATtamahatta** » wt cze 15, 2004 11:48 am

napisz co z myszka jak tylko wrocisz,bo denerwuje sie jakby to moje malenstwa chorowaly,wiem co czujesz i trzymam za was kciuki(moje myszki tez)

Margooth · Post autor: **Margooth** » wt cze 15, 2004 12:16 pm

wrocilysmy....ehhss..opowiem wszytsko jak wroce bo teraz musze szybko zmykac...lekarz powiedzial "rokowanie jest ostrozne"...opowiem jak wroce...
wiecie co ona robi? te szmatki co wlozylam do klatki zeby miala cieplo wszystkie upchnela w jeden kąt tam gdzie siedzi i caly czas cos poprawia....i na nich siedzi, dziwnie to wyglada troche....bo taki chory szcurasek i tak buszuje ....wszystkie szmatki sa w kaciku....ehs...

krwiopij · Post autor: **krwiopij** » wt cze 15, 2004 12:26 pm

'rokowania ostrozne'... bogowie... to jak ze skavenem...

ech... nie poddawajcie sie...

Beeata · Post autor: **Beeata** » wt cze 15, 2004 12:41 pm

pewnie ,ze ostarozne no bo co mial ja bajerowac? On sam przeciez nie wie w jakim nparawde stanie jest szczuras . Margooth,dawaj szybko jakis adres albo nr konta ,nie krepuj sie .Wszyscy wiemy ,ze z forsa jest krucho . Po co ma ci matka leb ukrecic ,ze jej pieniadze na zycie zabralas? Wystarczy ze kilka osob wysle ci po dychu ,czy ciut wiecej i zwroca sie koszty leczenia malej . Staraj sie zeby powietrze w pokoju bylo max.nawilzone . dzisiaj gadalam w pracy i ktos poradzil ,ze mozna tez inhalacje z miodu robic,tzn,do wrzatku dodawac miod .

jokada · Post autor: **jokada** » wt cze 15, 2004 12:53 pm

[quote="Beeata"]ze mozna tez inhalacje z miodu robic,tzn,do wrzatku dodawac miod .[/quote] sorki, ale cos takiego było by bez sensu, miód w temp powyżej 40 stopni teci swoje właściwości lecznicze

bazik · Post autor: **bazik** » wt cze 15, 2004 12:57 pm

Wydaje mi się, że można spróbowac inhalacje z Amolu(takie coś dostepne w aptece), jeśli masz w domu, spróbuj. Trzymam kciuki za szczuraska!

Piotras · Post autor: **Piotras** » wt cze 15, 2004 12:58 pm

kurcze ja kupiłam ostatnio ten miod (bo tak duzo o tym )ale oczywiscie lepszy by byl taki od znajomych albo cos a nie ze sklepu, ale mysle ze inhalacja to byłaby najlepsza z rumiankiem (zwykla herbata rumiankowa) a najlepiej to w pokoju postawic garnek na maszynce elektrycznej i niech sie gotuje jak nie masz takiej maszynki to poprostu co jakis czas ten wrzatek trzeba wymienic zeby ciagle parowało

Jak moja niunia miala wycieki z noska to wycieralam jej delikatnie namoczonym wacikiem do uszu zeby nie zaschlo i nie zatkało noska(oczywiscie nie bardzo mokrym-ona juz nie mogła sama

)

Beeata · Post autor: **Beeata** » wt cze 15, 2004 1:10 pm

Droga Aś ,w tym wypadku nie bede polemizowac z dr.nauk medycznych
Chyba ,ze te inhalacje sa jakies specjalne,na zimno .W kazdym razie miod jest niedocenianym lekarstwem
http://www.resmedica.pl/zdart29915.html