szczury.org

Hej, jestem chora, mam gorączkę i umieram w łóżku, dlatego weszłam tylko na chwilkę, bo muszę coś napisać.

Ja sobie spokojnie umierałam a Vani biegała koło mnie .
Wszedł tata i przyniósł mi herbatę, postawił na szafce nocnej i mówi coś takiego :
- Ten szczurek to chyba już się przyzwyczaił do ludzi?
Ja mówię :
-yhhyyy...

A on zaczął machać palcem przed nosem Wanilki, a ona stawała słupka i chciała dosięgnąć tego palca.
Ale tata zacieszu dostał.. xD

Potem .. uwaga !
Zaczął dwoma palcami głaskać Vani po pleckach !

No a potem poszedł.. zostawiając mnie w głębokim szoku . xd

Może teraz to przekonywanie na drugiego ogonka pójdzie łatwiej ?

Hehe Oby oby Trzymam kciuki

A i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Łaa, a mówiam, że będzie dobrze? Mówiłam. Dorotka zawsze ma racje!
Skoro przejdzie 2.... to może i 3?

Kuj żelazo póki gorące

ol. pisze:Kuj żelazo póki gorące

przeczytałam "kup żelazko póki gorące" i się zastanawiałam o jakie żelazko tu chodzi

Błagaj tatę, trzymam kciuki!

I jak tatulo? Prosiłaś?

Dorotka --> teraz nie za bardzo, bo mam coś z gardłem i mówić nie mogę + mam od wczoraj aparat stały w którym seplenię strasznie, więc podejrzewam , że by mnie nie zrozumiał.

Ale słuchajcie, tata ma imieniny właśnie i Vani stała się atrakcją tych imienin.
Wszyscy się tak śmiali jak kładłam Vani w salonie a ona za mną ganiała i się wspinała po spodniach.
Albo jak Waniek powędrowała gdzieś pod stół, tata zaczął głośno klaskać, żeby ją wystraszyć, a ona od razu do mnie pobiegła.
Misiek kochany <33.

A przed chwila podsłuchiwałam ( ) jak tata tłumaczy cioci dlaczego nie wolno brać szczurów z zoologa..
nie no, po prostu ..

Jutro postaram się naprosić go na drugiego ogonka, może nawet dzisiaj... =)

ps. tata zrobił straszne postępy, no nie ? O.O

Olalala pisze:A przed chwila podsłuchiwałam ( ) jak tata tłumaczy cioci dlaczego nie wolno brać szczurów z zoologa..
nie no, po prostu ..

Jutro postaram się naprosić go na drugiego ogonka, może nawet dzisiaj... =)

ps. tata zrobił straszne postępy, no nie ? O.O

Postępy jak nikt! Pogratulować takiego tatusia. Tym zoologiem to mnie mile zaskoczyłaś!
A wiesz, że podsłuchiwac nie wolno?
Kciukamy za proszenie.

Powiedział coś w stylu : 'Ola, nie teraz, nie mówię, że nie, ale daj sobie z tym spokój na razie. "
Ale będę go męczyć. =)

A teraz chciałabym wstawić fotki Vanisi , z porannego mizianka

O jeju jaka przylepa!

Proszę wyczochrać ode mnie!

Aaa. Widok zamkniętych szczurzych oczek zawsze mnie rozbraja.

Filmiki z Wanilką : http://www.youtube.com/user/xInoue96?feature=mhw4
A tutaj fotki :

Próba wskoczenia na biurko
( na koloryferze schnie jej hamak, wyprany

Nóżka <33 a ogonek gdzieś się zapodział

Poważna Wanilka

Rozmarzone oczka..

Pozdrawiamy !

Cudne zdjęcia ..a mnie tylko zastanawia gdzie ona posiała ogonek?

Zbój jeden, ogon gdzieś posiał!
Tata widać robi postępy. Tak trzymać!


Wymiziaj małą Wanilkę ode mnie i od Gryzaczka!



P.S "Dyskretnie" powiem, że niecierpliwie czekam na dużą porcję zdjęć!

Szczurzy bezogon.