szczury.org

Aha. Ale czytałam gdzieś tu na forum, że iglaki wydzielają jakąś substancję (w tej chwili nie mogę znaleźć jej nazwy), która szkodzi na szczurzy układ oddechowy. Czy mimo to taki żwirek może być dla szczura bezpieczny?

Ja uzywam i tego i tego ale raczej trocin dlatego ze bym nie wyrobiła bo na jeden raz idzie mi 1 opakowanie zwirku i neutralizatora a to jest 15 zł na tydzień wiec jest ruznie. A na zwirek jak i wiurki sypie neutralizator to jest taki proszek który pochłania zapachy zabija bakterje i grzyby przeznaczeniem tego jest sypanie do kocich kuwet ale ja wyprubowałam i nie szkodzi a naprawde pomaga tylko ze u mnie idzie tagze 1 (0,5 kg) opakowanie ale ty juz tylko 4,5 a jak sie streszcze to czasem zostanie na 1 myśą klatke;)

Ja urzywam samych trocin, od czasu do czasu kupuję żwirek. Dyewanu taże nie mam więc jest dobrze A co do psa to Platino mam podobnie, moje Bajka zawsze wchodzi ze mną do pokoju i jeździ ryjkiem po trocinach w poszukiwaniu smacznych kąsków oczywiście zbiera przy tym trociny, no i roznosi po całym domu :twisted:

Chips - nie chcę odpowiedzieć, bo nie jestem pewna. Też mi się wydaje, że chodzi tu o jakąś substancję (rodzaj żywicy) ale pojęcia nie mam, czy żwirek może się sączyć, czy prasowane pod ciśnieniem trociny są w stanie wydzielać cokolwiek prócz pyłu - jesli się boisz, lepiej nie uzywaj, ja głowy nie dam, że ten żwirek jest na pewno bezpieczny.

Niedługo wybieram się z dużymi szczurami do weta, na obcięcie pazurów, więc przy okazji spytam o ten żwirek. Ale dzięki za odpowiedz

Na ile starczy dla jednego ogona 5 l. żwirku ?

to zależy od tego jaką masz klatke (wielkościowo) i ile będziesz tego sypał

achaaa eee no trudno powiedzieć

ja tam sie za bardzo na tym nie znam ale to zależy od wymiarów podstawy i jak gruba warstwe nasypiesz

mi 7l starcza na miesiac... tylko ze ja swojemu szczurkowi sprzatam co 3 dni.... a moja siostra swojemu chomikowi raz na tydzien (jak zaczne na nia krzyczec :? ) wiec sa tak jakby dwie klatki.... kazda o dlugosci 50cm i szerokosci 30cm.... a warstwe sypie srednia... za to daje duzo siana i trocin

(chyba ze to takie cos jak zwirek dla kota)


no to moja szczurka coś takiego ma

hmm zwirek najlepszy jako podloze? a dla maluchow tez? czy one raczej wola cos miekkiego?
one jak narazie to najczesciej spia w domku (i coraz czesciej w polarowej czapce na gornej polce) czyli jezeli bym miala uzywac zwirek [musze sprobowac skoro tak zachwalacie ] to do domku im wcisne trocinek i sianka
teraz mam mieszanke trocin i sianka (wczesniej mialam same trociny & chusteczki do gniazda dla malych) i teraz wydaja sie byc zadowolone...

cat's dream - 11zeta
a pigwa? ile tansza?

Odswieze ten temat bo zastanawiam się nad jedną rzeczą..
Od jakiegoś czsu zamiast żwirku stosuję swego rodzaju chusteczki (chcialam wykluczyć alergię)
I zastanawiam się czy dla szczura nie bedzie lepszy zwirek. Mianowicie chodzi mi o to, ze chyba zapach siusków z chusteczek jest intensywniejszy od tego ze zwirku (zwirek chyba lepiej zatrzymuje zapaszek).
Whitowi chusteczki sprawiają ogromną frajde (mozna siedziec i targac i targac ) ale nie wiem czy taką samą frajde ma jego uklad oddechowy...
Co o tym myslicie?

Jako ściółka leszy jest żwirek, a chusteczki daj mu na gniazdo. Wilk syty i owca cała

noo moje tez lubia chusteczki..

ja tez uzywam cats dream do kuwety (wszystkie 3 zawsze grzecznie siusiaja do kuwety i kupkaja- niezawsze)
naprawde swietny jest tez zwirek
poza kuweta mam trocinki (zadko im daje sianko - wola chusteczki nosic po calej klatce) i domek z plastikowej miski ale chyba im tam cos innego zorganizuje bo jakos niechetnie tam bywaja.. szkoda.. taka ladna miseczke dorwalam