szczury.org

Narazie Frytka śpi...

byłeś u weterynarza?

Jeszcze nie,ale jutro zmienie trocinki,na żwirek.

Najpierw idź do weta. Jeśli ma świerzb, będziesz musiał wyparzyć wszystko, co się da, a jest w klatce, a resztę wyrzucić. Więc opłaca się najpierw iść do weta.

Ona nie ma swierzbu.Przy świerzbie sa male plamy i strupki od drapania,a oglądalem ja bardzo dokladnie.

ja byłam u weta od razu z małymi dla świętego spokoju, wizyta kosztowała mnie całe 20 zł. I ze wsystkimi swoimi zwierzakami chodzę na przeglądy, jeśli się decydujesz na zwierzaka to Twoim obowiązkiem jest dbanie o niego. Nie ma co osądzać stanu zdrowia po internetowych wskazówkach, szczura powinien obejrzeć lekarz. A klatkę umyj, włóż jakiś swój ciuch, w kącie zrób kuwetkę ze żwirem ..i jak najszybciej adoptuj mu towarzysza, sam na pewno się stresuje

i jeśli klatka nadaje się do wzięcia jej pod pachę i podróży do weta to..najwyższa pora szybko zmienić ją na większą

mikanek - Czy ty czytasz moje posty?Pisalem przeciez,ze ide jutro po towarzyszke i ze zbieram na nowa klatke i ze w najblizszym czasie skocze do weta.Ile razy mam to jeszcze powtorzyc?

czytam ale jakoś nie widzę rezultatu...a pierwsza strona Twojego tematu jest wręcz załamująca..

Axen97 pisze:mikanek - Czy ty czytasz moje posty?Pisalem przeciez,ze ide jutro po towarzyszke i ze zbieram na nowa klatke i ze w najblizszym czasie skocze do weta.Ile razy mam to jeszcze powtorzyc?

Axen, weż do weta obie dziewczyny. Klatkę możesz przykryć starym kocykiem i wtedy bedzie cieplo. Tylko zostaw dziurę na powietrze. Jesli na dniach bedzie druga szczurka, to i tak trzeba by z nią isc do weta . Samo to , ze się drapie , to już moze być początek świerzbu. Kazdy z nas to chyba przechodził, więc to niemal normalka , ze szczur ze sklepu ma świerzb

Ok,postaram sie jak najszybciej isc do weta .

Tak!Już odkyłem od czego to kichanie i drapanie:TROCINY!.Jak wziąłem Frytke na kolana,bez trocin to tylko parskała(no ze strachu pewnie...)a jak jej na kolanach domek z trotami postawiłem to odrazu psik psik psik...Jutro kupie żwirek,i zobacze,czy dalej bedzie kichać i sie drapać,aha i jeszcze jedno-Już jest 1 krok w oswajaniu .Wziąłem ją na kolana i ją głaskałem,postawiłem jej domek i jedzenie,ale do domku nie wchodziła ani nie jadła.Potem tuliła sie do mojej ręki i spała,no ale siedziałem z nią jakąś godzine,więc stwierdziłem,że wystarczy.Jutro spróbuje tak samo,tylko że z dwoma szczurkami .

No to teraz już 100% wiesz, że często mamy rację , jak mówimy o trocinach W sianie i trocinach są pasozyty, no i pyli. Spokojnie możesz uświadomić mamę
Kup żwirek takie kołeczki np Vitapolu:
http://www.krakvet.pl/vitapol-podoe-dre ... -5032.html
To chyba jedyna dobra rzecz tej firmy i do tego reczniczki papierowe z Biedronki ( 4 rolki za 4 zł). Z reczniczków mozna sobie uwic fajne gniazdko. I kartonik np. po herbacie, tutka po papierze toaletowym.
Nie bój sie , nie zmarzną. W dziale o klatkach i sciółkach, jest mnóstwo pomysłów, i mozesz podpatrzec jak inni mają urzadzone klatki.

Oj troche drogo :/.Zobacze w tym zoologu,bo chyba tam bylo cos takiego taniej.Mam na szczurka i na zwirek 20 zl.Szczurek kosztuje 8.Czy mi wystarczy?(Jak ja nie lubie zadań z trescia )xD

....

Nie kupujemy zwierzat w zoologach. Koniec kropka.