![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Fajne łobuziaki z nich.
Co do sikania to szczur sika wszędzie, niestety. Więc latanie ze ściereczką nieuniknione.
Moje lalki sikają pod siebie, za siebie itd. Najbardziej mi się śmiać chce kiedy odkopią sobie trocinki w rogu, odwrócą się tam
tyłkiem, podniosą ogonek i mają minę w stylu : " czego się gapisz przecież sikam?!" po czym zakopują (swoją drogą nie wiedziałam, że szczurki tak potrafią).
Nie wiem czy da sie oduczyc szczurki sikania gdzie popadnie.