szczury.org

Klatka może być niska, może być wysoka. Nie ma to wpływu na smród.

Hmmm u mnie miało to wpływ. Kiedyś trzymałam szczury w niskich klatkach, bez możliwości wspinaczki. Nie miały hamaków, półek. I nie było smrodu. Teraz jak mam wysoką klatkę to jak już pisałam w innym temacie smród jest nieziemski, mimo codziennego sprzątania. Sikają na półki i hamaki, ale mówicie, że to zrozumiałe, ale ze robią na to kupy ? Tego nie mogę pojąc. To po co ten żwir na dole gdzie na niego się wcale nie załatwiają.

Wilczocha, szczur to szczur, robi pod siebie. nie wszystkie da sie nauczyć kuwetkowania, próbowałaś w ogóle ?

Bakus...suuuper!I co,tak se siedzą na tym żwirku...Ło,ale zabawa!Pewnie fajnie im,się nie nudzą...
Posadź się na wózku inwalidzkim.Bez możliwości wejścia po schodach,bez możliwości wycieczki w góry,wyjścia do sklepu,na imprezę ze znajomymi,gdziekolwiek.Siedź se cały czas w kącie.Fajnie,nie?Fascynujące życie.

Szczury śmierdzą.Każde zwierze ma swój zapach.Kwestia częstego sprzątania i higieny.A to już od nas samych zależy.
Mam 6 samców,2 koty,a w domu nie czuć zwierząt wcale.I to nie moje zdanie,bo ja mam znieczulice na zwierzęce zapachy.To zdanie ludzi wchodzących do domu.
Jak sami nie zadbamy o czystość to zwierzaki same tego nie zrobią i zawsze będzie śmierdzieć.

Wilczocha, szczur to szczur, robi pod siebie. nie wszystkie da sie nauczyć kuwetkowania, próbowałaś w ogóle ?

W przypadku chomika poszło błyskawicznie. Od razu wiedział, że ma się załatwiać w jedno miejsce. W przypadku szczura nie da rady. Robią swoje.

Posadź się na wózku inwalidzkim.Bez możliwości wejścia po schodach,bez możliwości wycieczki w góry,wyjścia do sklepu,na imprezę ze znajomymi,gdziekolwiek.Siedź se cały czas w kącie.Fajnie,nie?Fascynujące życie.

Przynajmniej nie śmierdzi XD
Musiałam XD

Nietoperrr... pisze:Bakus...suuuper!I co,tak se siedzą na tym żwirku...Ło,ale zabawa!Pewnie fajnie im,się nie nudzą...
Posadź się na wózku inwalidzkim.Bez możliwości wejścia po schodach,bez możliwości wycieczki w góry,wyjścia do sklepu,na imprezę ze znajomymi,gdziekolwiek.Siedź se cały czas w kącie.Fajnie,nie?Fascynujące życie.

Szczury śmierdzą.Każde zwierze ma swój zapach.Kwestia częstego sprzątania i higieny.A to już od nas samych zależy.
Mam 6 samców,2 koty,a w domu nie czuć zwierząt wcale.I to nie moje zdanie,bo ja mam znieczulice na zwierzęce zapachy.To zdanie ludzi wchodzących do domu.
Jak sami nie zadbamy o czystość to zwierzaki same tego nie zrobią i zawsze będzie śmierdzieć.

No cóż. Bardzo dużo ludzi jeździ na wózku i jakoś żyją wśród nas.
Po po prostu, coś za coś. Ja smrodu teraz nie mam.

Wilczocha pisze:

Wilczocha, szczur to szczur, robi pod siebie. nie wszystkie da sie nauczyć kuwetkowania, próbowałaś w ogóle ?

W przypadku chomika poszło błyskawicznie. Od razu wiedział, że ma się załatwiać w jedno miejsce. W przypadku szczura nie da rady. Robią swoje.

chomiki z natury są bardzo czystymi zwierzakami, szczurowi trzeba pokazać co i jak, a najpewniej i tak będą robić pod siebie - takie już są i zanim wzięłaś do siebie szczury mogłaś to przemyśleć, bo o zapachu na forum pisane było od dawna. skoro przeszkadza Ci zapach trzeba było wybrać inne zwierzę.

Bakus pisze:Po pierwsze, nie jestem trollem
Po drugie mam rację. Bo posiadam szczura i wiem co mówię.
Miałem kiedyś (i to nie dawno 4 szczury), klatkę tak na ponad metr do góry i smród był tak okrutny że to w pale się nie mieści.
Nawet jak była czyszczona i to dokładnie, hamaki prane co dwa dnie, to nic nie pomagało.
Dopiero jak kupiłem klatkę płaską bez półek i hamaków smród zniknął.
JA nie mówię o zapachu samego zwierzątka tylko o smrodzie szczochów.
A dzięki temu że klatka jest płaska to nie mogą się wspinać i lać do o koła, bo tak było, bo nawet wspinając się po klatce to lały i szczochy wypadały poza klatkę.

Poczytaj troche forum, to przede wszystkim sie dowiesz, że szczury to zwierzaki stadne.
Bez hamaków ? jasne . Mieszkaj sobie w pokoju bez łózka, bez szafy ....
Szczury można nauczyć kuwetowania, a hamaki zmieniac wtedy kiedy trzeba. Jakoś moje sie nauczyły, i nie tylko moje.

Moze najlepiej zamknąc w akwarium ? Nie będą mogly wtedy lać , kit że uduszą sie od oparów moczu. :/
Bzdury bzdury bzdury.

Po po prostu, coś za coś. Ja smrodu teraz nie mam.

Za to masz smutne szczury. Coś za coś.

zanim wzięłaś do siebie szczury mogłaś to przemyśleć, bo o zapachu na forum pisane było od dawna. skoro przeszkadza Ci zapach trzeba było wybrać inne zwierzę.

Pisałam już parę razy wcześniej, że miałam szczury nie raz. Ale zawsze trzymałam je w niskich klatkach. Nie śmierdziało. Teraz chciałam żeby miały fajnie. Kupiłam wysoką klatkę no i śmierdzi. Skąd mogłam wiedzieć, że będzie śmierdziało skoro nigdy nie śmierdziało.

To je oddaj jak smierdzą. Ja uwazam , ze jak będzie syf i będą tam samce to w kazdej bedzie mocniej czuć.

No, niestety. Szczury potrzebują sie wspinac , potrzebują miec hamaki, potrzebują miec szczurzego towarzysza i potrzebuja sie wybiegac.

Dziecku też zabierzesz zabawki i nie będziesz dawać jesć, bo brudzi wszedzie i rozrabia?

Moze najlepiej zamknąc w akwarium ? Nie będą mogly wtedy lać , kit że uduszą sie od oparów moczu. :/

Lepiej one niż ja XD

Za to masz smutne szczury.

Smutne ? jak to ? jeszcze jedzenie im daję, to są hepi XD

Paul_Julian pisze:Dziecku też zabierzesz zabawki i nie będziesz dawać jesć, bo brudzi wszedzie i rozrabia?

Tak zabiorę i jeszcze w dupę dam.

Zamknij się Bakus w akwarium,my Ci będziemy przynosić jedzenie,a Ty będziesz "hepi"...

Dopiero pisałeś, że masz szczura, teraz w liczbie mnogiej.

Nie potrafisz prawidłowo zadbać o zwierzaki.

Nie potrafisz się również zachować. Żegnamy.