Strona 5 z 29
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: czw sie 18, 2011 5:31 pm
autor: Mielia
Zdrówka dla Bazyla!
Tak sobie oglądałam zdjęcia młodego i jakis taki bielszy jest od mojego. W czym go wyprałas? ;>
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: czw sie 18, 2011 6:41 pm
autor: zyberka
Kluska123 pisze:Swietnych masz chlopcow
Wiem

chociaż "na żywo" nie zrobili by na Tobie tak pozytywnego wrażenia bo to mendy i zakapiory
Ale moje więc świetne
Mielia pisze:W czym go wyprałas? ;>
Albo w czym Ty wymorusałaś Bubu
No Bobek rzeczywiście jest mocno biały (jeśli w ogóle można tak to ująć), tylko wzdłuż plecków ma prążek i to też niezbyt ciemny.
Ja twierdzę, że on osiwiał przez Bazyla bo to nie jest łatwy partner

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: czw sie 18, 2011 7:00 pm
autor: Mielia
A tez jest taki piskliwy?
Bo Bubek ma tak że inny go jeszcze nie dotknie a ten już MIIIIIIIIIII dlatego został "małym mi"
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: pt sie 19, 2011 9:15 am
autor: zyberka
Ojj jest

chociaż z wiekiem ta skrzekliwość mu trochę maleje.
Bardzo się boi. WSZYTKIEEEGO

i z tego strachu często gryzie, jest taką totalną dupą i przez to zasłania się czasem zębami...
Jakieś 2godz temu Bazyl zarobił od niego dziaba

małego ale krew się pojawiła. Chciał zeskoczyć z półeczki i tak niefortunnie skoczył Bobkowi na głowę, że głupek się wystraszył i użarł Bazyla.
Zaczęła się szamotanina... Błyskawiczne ich rozdzieliłam bo obserwowałam te przygotowania do skoku i czułam co się święci.
Bazyl się napuszył tak, że przypominał kołtun kłaków a Bobek go ofukał.
Aktualnie leżą razem w koszyku a Bobek ma wyiskane czoło. Weź tu zrozum facetów
Tylko Bazylowi jak gdyby się pogarszało

. Martwię się że leki mu nie pomogą

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: pt sie 19, 2011 1:46 pm
autor: Mielia
Bubek okazał się slepy dlatego jak go od tyłu cos zaskoczy to ma prawie zawał

A z Bazylkiem będzie wszystko ok, zobaczysz

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: sob sie 20, 2011 4:03 pm
autor: ol.
zyberka pisze:Jakieś 2godz temu Bazyl zarobił od niego dziaba

małego ale krew się pojawiła. Chciał zeskoczyć z półeczki i tak niefortunnie skoczył Bobkowi na głowę, że głupek się wystraszył i użarł Bazyla.
Zaczęła się szamotanina... Błyskawiczne ich rozdzieliłam bo obserwowałam te przygotowania do skoku i czułam co się święci.
Bazyl się napuszył tak, że przypominał kołtun kłaków a Bobek go ofukał.
Aktualnie leżą razem w koszyku a Bobek ma wyiskane czoło. Weź tu zrozum facetów
fight club się przypomina
Niech się trzyma Bazyl, bez psikusów się kuruje, i Ty się trzymaj, zyberko. Musi być dobrze !
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: ndz sie 21, 2011 8:22 am
autor: tahtimittari
Zdrówka dla Bazyla
Fajnie się udało z tą klatką, ja kiedyś srodze znajomych ochrzaniłam, gdyż mi oznajmili, że pod śmietnik wystawili całkiem dobre, 120 litrowe akwarium ze sprzętem. Poszłam na rekonesans i nie było, a wtedy właśnie chciałam sobie drugie szkło z rybkami sprawić..

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: śr sie 24, 2011 12:21 pm
autor: zyberka
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: śr sie 24, 2011 1:10 pm
autor: valhalla
http://imageshack.us/photo/my-images/28/dsc01338i.jpg/ - urocze
Karmisz szczury słownikiem? Kurczę, ja jeszcze nie próbowałam... ciekawe, czy polsko-niemiecki by smakował...

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: śr sie 24, 2011 11:49 pm
autor: sasza&masza
Jaki słodziak! Moje baby tak nie śpią

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: czw sie 25, 2011 8:46 pm
autor: ol.
http://imageshack.us/photo/my-images/69/dsc01352x.jpg/ - dropsa może i nie było, ale czochraniec mały mu się dostał
http://imageshack.us/photo/my-images/534/dsc01354t.jpg/ - Bazyle... dwa ? no, no

nie każdy szczur może się pochwalić własną podobizną na własnym biurku
http://imageshack.us/photo/my-images/58 ... 005sk.jpg/ - rozkoszny misiek, powiedziałabym, że chciał iść spać, ale się rozmarzył
http://imageshack.us/photo/my-images/191/dsc01372a.jpg/ - a jednak nie, to nie Bazyl tam na portrecie, Bazyl jest selfem ! (powinnam była wcześniej skojarzyć, po owłosieniu na stopach

) a tak w ogóle - rozluźniony, spokojny szczur
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 376fj.jpg/ - aż boję się spytać co to był za proszek ...

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: pt sie 26, 2011 10:21 am
autor: zyberka
Właściwie to było ACE...
valhalla pisze:Karmisz szczury słownikiem?
No pewnie! One chłoną wiedzę jak gąbka! Tyle, że potem wędruje ona do brzucha zamiast do głowy
Swoją drogą to mój ulubiony słownik... ale one go z taką pasją szarpią, że nie mam sumienia im go zabrać
Chętnie bym Bazyla w tej ramce umieściła ale czy toto Ci chociaż chwilę wysiedzi, żeby mu ładny portret zrobić? Przecież on ma owsiki w dupsku

Szczur ze zdjęcia to kradziony, od Furburger

Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: sob sie 27, 2011 7:03 pm
autor: WildHeart
Jak moje chlopaki?? Jada?? Nie jada??
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: sob sie 27, 2011 7:49 pm
autor: zyberka
nie jada

nie zdazylam znalezc do piatku kogos kto by ich odebral z pkp, bo ja sama w poznaniu bede dopiero jutro. Poza tym Magda nie byla zadowolona z pomyslu zeby szczury i chomiczek ktory tez ma przyjechac do pń tułał sie po kolejnych dt. No wiec czekamy na kolejna okazje żebym mogla odebrac ich osobiscie. Mam nadzieje ze zdażą do mnie dotrzeć zanim Ty wrocisz z wakacji, bo inaczej będzie wtopa...
Re: Duży smrodek i mniejszy smrodzik
: sob sie 27, 2011 9:27 pm
autor: WildHeart
Wazne zeby dojechali cali i zdrowi
