Strona 5 z 7

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 12:03 am
autor: kinia87
wetka jeszcze brala tez pod uwage alergie. Moze to jednak uczulenie. Cholera. Jutro przechodze na reczniczki.

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 12:26 am
autor: kinia87
a co oznacza praktycznie non stop zgrzytanie zabkami? z uciszaniem na sen/jedzenie. Myslalam, ze to cos z nochalem. A okazuje sie, ze zabki. Czyzby byla taka emocjonalna? jest radosna, watpie, ze to z niezadowolenia. Bryka, podskakuje, zasuwa jak strus pedziwiatr;) to coz to moze byc?

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 7:45 am
autor: Paul_Julian
To może być chrumkanie. Moja wetka też myslała , ze to zgrzytanie, ale ja się uparłem , że to chrumkanie i wtedy zrobiliśmy rtg i wyszły oskrzela.
Lek chyba musisz podac na siłę strzykawką z boku pyszczka. Albo zmienić na biseptol , ktorego dajesz kilka kropel ale ma bananowy smak.

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 12:08 pm
autor: kinia87
no to lece po biseptol...
z mala jakby lepiej... ::)

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 4:22 pm
autor: kinia87
wlasnie moje pierdoly sie inchaluja... olbas + ciepla woda...
biostymina przeszla w danio! uff...
wetka powiedziala, ze wstrzymac sie z tym gorzkim lekiem i zobaczyc jaki bedzie efekt po biostyminie i inhalacji...
zapomnialam ja spytac, to moze wy mi pomozecie... czy oprocz biostyminy moge stosowac vibovit?

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 8:29 pm
autor: Paul_Julian
Chyba możesz dawać, bo biostymina ma aloes, vibowit nie ma.
Cale dziecinstwo brałem Biostyminę + falvit , więc chyba można dac i to i to.

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 11:44 pm
autor: kinia87
chyba mamy maly przelom... bo jest lepiej! dzisiaj od ok. 16 2 razy zrobilam inhalacje po ok.20-25 min. Zrobilam w ten sposob, ze wlalam goraca wode w kubek + 3 krople olbasu i postawilam z tylu klatki na szafce na której ona stoi (zaraz w poblizu tunelu ferplasta, w którym śpią lub odpoczywają) no i wystawiały pychy do dziurek, widać, że było im dobrze ;) wiec oparki ladnie przez te dziurki im tam parowaly... do tego vibovit od 3 dni, masc majerankowa na nochal 2 razy dziennie, od dzis tez biostymina przemycona w danio. Obie szamaja, wiec sie ciesze... no i pomalu jest lepiej. Chrumkanie mniejsze i juz nie non stop, sa momenty bez chrumkania ;) kichania tez troche mniej.. ojojoj... trzymajcie kciuki, zeby wszystko tak dalej pieknie poszlo... bo mialam dzisiaj okropny sen, ze Ayi stan sie bardzo pogorszyl :(
i od razu dziekuje Wam wszystkim za te cenne porady.. !

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: wt sty 11, 2011 11:47 pm
autor: kinia87
moje pierdoly szamaja danio + biostymine ;)

Obrazek

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 1:08 am
autor: Niamey
swoją drogą, możesz im dawać coś innego niż danio, to nie jest jakiś super jakościowo serek ;) ja akurat polecam smakije, bo ma mało świństw, ale możesz rozrobić kaszkę dla niemowląt itp.

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 1:09 am
autor: kinia87
Niamey, ja sie ciesze, ze one mi to w ogole z czymkolwiek szamaja...

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 8:03 am
autor: StasiMalgosia
do tej mieszanki z olbasem dodaj jeszcze łyżeczkę sody oczyszczonej i łyżkę soli iwanickiej
plus wg mnie olbas nie jest najlepszym olejkiem do inhalacji sa inne lepsze i tańsze

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 11:29 am
autor: kinia87
polecano mi olbas na forum... niejednokrotnie...

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 4:27 pm
autor: kinia87
caly czas wydaje mi sie, ze to jednak cos alergicznego jest... bo zapomnialam dodac, ze mala dosc czesto sie drapie. Wetka jednak nie zauwazyla zadnych zmian skornych (swierzb, czy grzybica). Jednak juz 3 dzien sa po zmianie z chipsi citrus na chipsi ultra... wiec powinna byc jakas zmiana, jesli rzeczywiscie bylaby to alergia..no chyba, ze na to tez ma uczulenie :(
wszystkie inne rzeczy alergiczne eliminuje, nie ma zadnych farb ani innych, powietrze jest nawilzane, w pokoju ani w poblizu nawet nie stosuje zadnych perfumow itd. Na paznokciach tez lakieru nie mam ;) nie ma co uczulac, oprocz sciolki... macie jakis pomysl?

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 5:13 pm
autor: Paul_Julian
Daj je w ogóle może na ręczniczki na czas choroby.

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(

: śr sty 12, 2011 6:07 pm
autor: kinia87
Paul, wiesz, co ciekawego odkrylam? nadastawilam ucho, zeby posluchac jak oddycha i Aya wtedy do mojego ucha podeszla i bez tego chrobotania bylo slychac czysciutki oddech. Czyli wyglada na to, ze sa to zeby.. kupilam im juz kolbe, bo nie wiem, czy te zebole ma za dlugie czy co, ze tak nimi szura non stop?