moje pulpety kochane ;DD

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

edit : Mam zaufanie do tego weterynarza bo on robił im kastracje i było wszystko ok..
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: Szeliza »

i co tam u Edwina? :)
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

Edwin żyje :mrgreen: I teraz odsypia :) Dostałam go nie do końca wybudzonego ale weterynarz powiedział ,ze jak chcemy to może zostać do 19 pod jego opieką ale nie widzi w tym sensu bo już mruga i powoli wraca do siebie ,ale mamy się nie cieszyć bo na 60% będzie wszystko dobrze. W domu położyłam go na poduszkę przykryłam polakiem i go dogrzewam< nalałam do słoika ciepłą wodę i na to nałożyłam grubą skarpetkę> bo miał strasznie zimny ogonek. Po jakimś czasie zaczął pełzać < odpychał się przednimi łapkami a tylnymi prawie nie ruszał> . Stwierdziłyśmy z mamą ,że jak wsadzimy go do transporterka to nie będzie się tak dużo ruszał i może pójdzie spać . I się udało zasną przytulony do ciepłego słoika i przykryty polarami :)
Oto piękniś po operacji < I od razu mówię ,ze nie ustawiałam go do zdjęć >
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu zdjęcia przed operacją. I pewnie zapomniałam napisać.. Edwinowi koło tego dużego guzka zrobił się 2 mały , i się okazało ,ze ten mniejszy był większy od dużego...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

Edit. Przepraszam w zdjęciach po operacji wkradło się jedno sprzed ::)
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

POMOCY! Edwinowi się pogorszyło.... jedyne co robi to mruga oczami, rusza głową i jak go pogłaszcze to ruszy górną łapką :( Nie wiem co mam robić . Ogrzewam go dałam mu pić ze strzykawki teraz leży w transorterku przykryty polerkiem i się nie rusza < chyba że głową>
To jest normalne po takiej operacji ? Jak mogę mu jeszcze pomóc ? Martwię się o niego... ;( Jutro z samego rana pojadę z nim do weterynarza ,ale boje się ,ze będzie za późno. ;(
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: Afera »

Zadzwoń do weta o poradę, przez neta niewiele pomożemy... jedynie możemy trzymać kciuki i być dobrej myśli.
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: smeg »

Jak tam Edwin?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

Z Edwinem jest już dobrze :)
Po ok 4 godzinach nie ruszania się zaczął powoli odzyskiwać siły i pomału, pomału zaczynał się ruszać aż w końcu pełzał :) Dziś rano już normalnie chodził, samodzielnie się napił i zjadł suchy chlebek :) Teraz sobie śpi :)
Pojechałam z nim do weterynarza dostał zastrzyk od bólu i tak właściwie nie wytłumaczył mi dlaczego Edwin tak się zachowywał, tylko zgodził się z mamą ,że nie miał siły albo ,że go wszystko bolało i nie chciał się ruszać i tak jak wczoraj dawał mu 65% na przeżycie dziś daje mu 95% :) Ale ważne ,że jest dobrze :)
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

A ja niestety mam złą wiadomość...
Demon miał robione prześwietlenie i wyszło na to ,że na płuckach ma guz :'( Niestety nie da się z tym nic takiego zrobić.. jedynie można sterydy podawać , ale to zrobimy jak mu się pogorszy. I będzie musiał mieć robione często prześwietlenie, żeby sprawdzać co się z tym guzkiem dzieje. I niestety jak mu ten guzek urośnie i Demon będzie się męczył będę musiała mu ulżyć... :'( :-[
A Edwinowi nie robiłam prześwietlenia < bo chłopak po operacji> ponieważ obserwowałam i zauważyłam ,że on tak nie kumka :) A na początku tak myślałam bo widziałam ,ze kumka ale nie wiedziałam , dokładnie który ::) A jego też czeka prześwietlenie bo niestety on jest chory na nowotwór i będę chciała zobaczyć jak to wygląda w środku...
I myślicie ,że mogę Edwina już dołączyć do reszty stada? Nie ma jeszcze zdjętych szwów i na szczęście nie próbuje się ich pozbyć<puk puk> I już się normalnie zachowuje :)
A w naszym stadzie zaczęło się kichanie < jak na razie spróbuję ich witaminkami, herbatką z pokrzyw podleczyć :) >
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

Nie ,nie ,nie nie jest dobrze :( <ech>
Byłam u weta zrobił prześwietlenie i się okazało ,ze Demon ma praktycznie całe płucka w guzkach <ech> Jak na razie dostał sterydy. A później będę musiała pomóc mu odejść .... <placze>
A Edwin zaczął mi chrumkać niedługo idę z nim do weterynarza ;)
zdjęcia (przepraszam, że są poprzewracane... ale na moim komputerze niby jest dobrze a tu źle..) :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: Szeliza »

ech... złe wieści... :-[
napisz jak tam łączenie,dobrze ?
jak coś trzymamy za was kciuki :)
Awatar użytkownika
zyberka
Posty: 1043
Rejestracja: pt sie 29, 2008 3:08 pm
Lokalizacja: wlkp.

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: zyberka »

Bardzo mi przykro :-[ ale nie poddawajcie się, przecież nie możecie przegrać z obrzydliwymi choróbskami. Głowa do góry pray, musisz być silna żeby móc im pomóc ;)
guzy i guzioły precz!

buziaki we wszystkie noski (w białaskowy podwójnie ;) )
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: pray »

Dopóki jest o co walczyć to oczywiście będę walczyć , ale niestety kiedyś będę musiała się poddać >:(
Szeliza podesłała mi link o tym ,że jabłka podobno zwalniają rozwijanie się guzków :) Więc od dziś przechodzimy na dietę jabłkową :P
A łączenie jest nie fajne ojj nie...
Oni nawet nie chcą spróbować polubić Zuzy... no może dziewczyny trochę....
Edwin wczoraj ją całą podrapał i podziobał , Franka przed wczoraj zrobiła jej rankę przy pyszczku < wczoraj też siedziały ale każda w innym koncie poszła spać >, z resztą stada spotykałam ich grupowo to w miarę w miarę ,ale ta dwójka wyjątkowo jej nie lubi.
Coś czuje ,że łączenie trochę potrwa... a Zuza siedzi sama :-\
Zastanawiam się nad małą dziewczynką dla Zuzy myślicie ,ze to dobry pomysł ? ::) Akurat są małe dziewczynki w Olsztynie ::)
Bo boje się ,że jak dla niej szczury będą przeważnie wrednie i po spotkaniu z nimi będzie pogryziona/ podrapana po bójce to czy ona się nie stanie agresywna do nich ze strachu... A tak to chociaż trochę miłości dostanie od malutkiej < i oczywiście ode mnie ;D >
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: Szeliza »

Będzie dobrze ;)
A co do dziewczynki dla Zuzy to jestem za ::) Nie dość, że nie będzie w czasie łącznia sama w klatce, to nauczy się żyć z szczurkiem i powinno być łatwiej z łączniem ;)
Zakochałam się w dwóch laseczkach ;D
http://imageshack.us/photo/my-images/208/all3v.jpg/ - ta po środku :)
małe słodkie cuda ;D
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Gąbczaste wariatkowo

Post autor: Szeliza »

o edycjo ! :D
co ja piszę ::) w jednej się zakochałam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”