Chodzi mi ogólnie o to, że u samiczek ekspresja rujek jest różna - u jednych widać to tylko po zachowaniu, inne skaczą, nadstawiają się i wibrują całym ciałem, inne nadstawiają się, ale słabo wibrują, itp., itd., to chyba nie zależy od znanych przodków, to po prostu cecha osobnicza.

Jeśli niedorozwój połączeń nerwowych i mięśni koło uszu ma być mierzony tylko i wyłącznie "wibrowaniem" uszu podczas rujek, to wydaje mi się, że to nie jest trafna metoda. Szczurki dumbo potrafią "strzyc" uszami, ruszać nimi, tak samo jak standardy. Jest to trudniejsze ze względu na rozmiar uszu, ale też dlatego mięśnie na ich karku są silniejsze. Moje dumbo, niezależnie od rodowodu, wibrowały uszami podczas rujek. Nie wszystkie, ale też nie wszystkie standardy wibrują uszkami.
Jest jeszcze sporo rzeczy, których nie wiadomo na temat szczurów i ich genetyki, być może niektóre dumbo mają upośledzone okołouszne połączenia nerwowe, ale nie wydaje mi się, żeby była to specyfika odmiany, bo proste codzienne doświadczenia temu zaprzeczają.
Tak samo twierdzenia, że dumbo mają inną, masywniejszą budowę ciała (przykład: Axaram, dumbo i jego córka Juuko, standard, mają identyczną budowę ciała, która jest dziedziczona po rodzicach i nie zależy od kształtu uszu), są głuche, czy z charakteru spokojniejsze, to tylko mity.
