Strona 5 z 21
tusz do rzęs
: śr wrz 01, 2004 1:07 pm
autor: PALATINA
Jak już mówiłam, rzadko sie maluję, bardzo rzadko...
ale gdy mam na palcu plasterek albo bandarz, to się całe stado rzuca na mnie z zębami!
Tak więc jesli chcecie odciągnąć uwagę szczurków od Waszych rzęs, to bandazujcie palce! (Aniu, w drugą stronę bedzie lepiej).

tusz do rzęs
: śr wrz 01, 2004 1:17 pm
autor: Ania
No no, ale byłam blisko

tusz do rzęs
: śr wrz 01, 2004 3:28 pm
autor: Mageda
Palatina masz rację. Zawsze jak się skaleczę i mam paluch przewiązany bandażem, albo chociażby plaster to moja Zuźka odrazu rzuca się na palec i ciaaaap

tusz do rzęs
: śr wrz 01, 2004 4:31 pm
autor: moni
Kiedyś pamiętam, jak dobrały się do mojego zabandażowanego palca, to stwierdziłam,że poczekam i zobaczę co zrobią.Otóż bandaż został poprzegryzany, ściągnięty z palca i zawleczony do klatki.Tam poddały go dalszej obróbce.
Niestety musiałam im przerwać zabawę, bo Altacet, którym bandaż był nasiąknięty dobrze by im nie zrobił.
tusz do rzęs
: pt wrz 03, 2004 9:57 am
autor: PALATINA
Przezyły by ten Altacet -Benjamin miał okłady z tego robione, gdy mu pysiol urósł do niespotykanych rozmiarów (miał wtedy ten ropień policzkowy). Pilnowałam, żeby nie zlizywał, ale nie do końca sie udawało.
tusz do rzęs
: pt wrz 03, 2004 10:44 am
autor: moni
No ja właśnie nie byłam pewna czy im nie zaszkodzi dlatego zabawa musiała się szybko skończyć.
tusz do rzęs
: pt wrz 03, 2004 10:58 am
autor: PALATINA
Na opakowaniu jest napisane, żeby unikać kontaktu z błonami śluzowymi. Bałam sie, że Beniowi cos się stanie, gdy się będzie mył, ale na szczęście nic mu nie było.
argh, precz od ust!
: ndz wrz 12, 2004 8:43 pm
autor: endru_
Hmmm... u mnie taki nałóg ma tylko Yoko, u reszty nie zauwazylem. Ale najczesciej dobiera sie do moich ust i lubi moja sline

Jezeli nie mam sliny na ustach to odrazu odchodzi a jak jest to spija

Ale nie przeszkadza mi to

argh, precz od ust!
: pt wrz 17, 2004 8:29 pm
autor: Lulu
hmmm.... moj Osama ma jeszcze inny nawyk, ktory niestety wiaze sie tez z naszymi buziakami...
otoz ulubiona jego zabawa jest probowanie zabrania mi moich kolczykow... niestety one sa mocno przymocowane do ciala i nigdy mu sie to nie udalo... a kazda jego proba dla mnie jest raczej bolesna...
kiedy przychodzi dac buzi, to najpierw polize usta, pozniej chce sie napic sliny.... i jest taki kochaniutki jak nigdy - nawet mnie nie drapnie.... zabawa zaczyna sie wtedy jak uda mu sie zlapac za kolczyk w jezyku.... auuuu

argh, precz od ust!
: wt paź 12, 2004 12:28 pm
autor: majlena
moja Figunia mi tak nie robi
zauwazylam tylko wachanie!
ale moze to sie zmieni
nie ma nic przeciwko :]
jak by moj facet sie o tym dowiedzoial to by powiedzoial ze jestem glupia
on jest bardzo przeciwny.. jedzeniu razem ze zwierzakiem a tym bardziej takim buziakom ojjjj..

argh, precz od ust!
: ndz paź 31, 2004 10:41 am
autor: pomarańczowy jelcz
No widze,ze jednak Groszek nie jest jakims odosobnionym przypadkiem,recydywista ;] rodzice jednak uwazaja,ze to niehigieniczne i powoduje przenoszenie wielu chorobsk,a moj chlopak-teraz sie przyzwyczail,kiedys byl zazdrosny :lol:
tusz do rzęs
: ndz paź 31, 2004 11:20 am
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="koteczek"]a moje obgryzaja mi lakier z paznokci jak mam pomalowane... [/quote] tak... Groszek zawsze zdrapuje zebami odzywke do paznokci lub probuje zlizac szminke ochronna,a tak poza tym,to kilka razy probowal mi zabrac koraliki, pierscionki lub kolczyki,wlokac je ze soba do klatki.
tusz do rzęs
: ndz paź 31, 2004 11:42 am
autor: Anita
plastry to był przysmak mojego szczurcia...
całe szczęście, że się nie maluję... jeszcze

tusz do rzęs
: ndz paź 31, 2004 6:45 pm
autor: Masterton
Moje natomiast reagują na srebro na palcach i na kolczyki. Jak zobaczą pierścionek to łapią w łapki w ciągną razem z palcem do klatki.
tusz do rzęs
: ndz paź 31, 2004 6:50 pm
autor: Lulu
heh... o tym to ja juz chyba gdzies pisalam... jak Osama probuje mi zabrac moje liczne kolczyki

pierscionki zreszta tez...