Strona 5 z 8
Re: Moja mała Małpka
: śr sie 17, 2011 9:46 am
autor: ozzyina
wtedy muszę zrobić szczuroodporny pokój
I sama wziąć się za siebie. I nie zostawiac nawet na chwilę po sprzataniu klatki worka, chować kabelki i sprzatać naczynia ze stolika.
Re: Moja mała Małpka
: ndz sie 21, 2011 1:17 pm
autor: ozzyina
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 5:22 pm
autor: ozzyina
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 5:27 pm
autor: valhalla
Jak Małpka mogła olać taką śliczną koleżankę... ja to bym od razu podeszła i się zaprzyjaźniła, jakbym była szczurem
Maluśka ona jest przy Małpce

Dobrze, że dziewczyny się polubiły. Łączenie 1+1 jest chyba najmniej problematyczne, więc jeśli młoda będzie posłuszna Małpce, to nie powinno być konfliktów

Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 5:37 pm
autor: ozzyina
ona jest tak bardzo malutka, że boję się ją brać na ręce, bo każdą jej kosteczkę czuć przy dotyku

Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 5:37 pm
autor: furburger
Ale panienka jest maluśka
miło widzieć doszczurzanie

Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 8:31 pm
autor: Afera
Jaka ona słodziutka o jaaa! Cudowna malusia.

A jak relacje w klatce?
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 8:33 pm
autor: ozzyina
No wlasnie...
Zbliża się noc i Małpka zaczyna ustawiać Wciuńkę... Trochę pisków, przygniatania do podłoża i przymusowego iskania. Z ciężkim sercem na to pozwalam, bo wiem, że tak trzeba...
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 8:36 pm
autor: mini
Jeszcze trochę i nie będziesz mieć przy takich piskach ciężkiego serca, a żyłkę pękniętą bo: "Niech się one wreszcie uciszą!"
Trzymam kciuki za udaną noc

Bo później to już z górki.
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 8:40 pm
autor: valhalla
Ja Ci powiem, że przy obu łączeniach ryzykowałam i zostawiałam na noc nowego szczura z innym/i. Sen miałam w te noce kiepski, często wstawałam, każdy pisk i leciałam do klatki, ale koniec końców uważam, że jeśli przyjaźń rodzi się tak szybko, to można spróbować, oczywiście zachowując ostrożność. A to przyduszanie do podłoża i iskanie wbrew pozorom jest z korzyścią dla obu dam - w przypadku takiej różnicy wieku starsza musi wychować młodszą. Im lepiej ją teraz wychowa, tym mniejsze ryzyko konfliktu w przyszłości (chociaż oczywiście szczury mogą się potłuc zawsze, nawet stare kumpelki przeżywają swoje kłótnie).
Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 9:15 pm
autor: ozzyina
Dobre wieści.
Małpka i Waciatka spały przez chwilę w jednym hamaczku, a teraz pomimo pory buszowania obie śpią jak "zabite".
Aż sprawdzam, czy aby na pewno mała zyje

Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 9:19 pm
autor: mini
Zmęczone są wrażeniami. Nam może się takie łączenie wydawać mało ekscytujące itp. Jednak, dla babek to zupełnie nowa sytuacja.
jeszcze zaszaleją, zobaczysz

Re: Moja mała Małpka
: ndz wrz 04, 2011 9:30 pm
autor: valhalla
ozzyina pisze:Dobre wieści.
Małpka i Waciatka spały przez chwilę w jednym hamaczku, a teraz pomimo pory buszowania obie śpią jak "zabite".
Aż sprawdzam, czy aby na pewno mała zyje

Spoko, spoko, przyzwyczajają się do siebie

Spanie razem to dobry znak.
Re: Moja mała Małpka
: pn wrz 05, 2011 9:00 am
autor: mini
I jak tam nocka?
Re: Moja mała Małpka
: pn wrz 05, 2011 9:24 am
autor: ozzyina
Dla mnie noc była baaardzo ciężka, może dlatego że zarwana druga z rzędu...
Ale dziewczyny grzecznie się w nocy zachowywały. Trochę pisków, ale zdecydowanie cichszych niż na początku.
Teraz rano znowu się docierają.
Ale bardziej martwi mnie kichanie i prychanie małej...
