Strona 5 z 8

Re: Moja mała Małpka

: śr sie 17, 2011 9:46 am
autor: ozzyina
wtedy muszę zrobić szczuroodporny pokój :)
I sama wziąć się za siebie. I nie zostawiac nawet na chwilę po sprzataniu klatki worka, chować kabelki i sprzatać naczynia ze stolika.

Re: Moja mała Małpka

: ndz sie 21, 2011 1:17 pm
autor: ozzyina
Pomału przygotowujemy siebie i klatkę do przyjęcia nowej koleżanki:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 5:22 pm
autor: ozzyina
To jest baaardzo dłuuugi dzień.
I niestety męczący nie tylko dla mnie.
Ale w końcu jesteśmy już w domku. WE TRZY!!!
Dołączyła dzisiaj do nas Waciatka ;D ( zdjęcia poniżej wyjaśnią dlaczego akurat Waciatka ;) )
Panienka bardzo otwarta i przyjacielska.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po przyjeździe do domu zabrałam swoje obie panny do nieznanego Małpce pokoju i tam przystąpiłyśmy do procesu łączenia.
Rozłożyłam dziewczyny po dwóch końcach łóżka. Podeszły, obwąchały się i... miały się w nosie :o

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciekawsze wydały im się książki na półce niż one same... I tak mijały się przez dobrą godzinę...

Obrazek
Obrazek

Tak więc zabrałam dziewczynki do łazienki, do wanny- myślę sobie- " tam nie będzie ich nic rozpraszać".
Obrazek

Powąchały się i dalej miały się w nosie. Po ok. 25 minutach zaczęły tylko wyskakiwać z wanny ::)
Kolejna próba odbyła się w pokoju w którym stoi klatka i który jest dobrze znany Małpce.
W końcu... Małpka obwąchała z każdej strony, porządnie Waciatkę, po czym pociągnęła kilka razy za ogon, przewróciła na plecy, chwilę tak nad nią postała i zaczęła lizać po ciałku i iskać.

Obrazek
Obrazek

Teraz dziewczynki leżą w swojej na nowo umeblowanej klatce i odpoczywają.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciekawe co przyniesie nam wieczór ???

Na koniec wspólny portrecik dziewczyn

Obrazek

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 5:27 pm
autor: valhalla
Jak Małpka mogła olać taką śliczną koleżankę... ja to bym od razu podeszła i się zaprzyjaźniła, jakbym była szczurem :)

Maluśka ona jest przy Małpce :) Dobrze, że dziewczyny się polubiły. Łączenie 1+1 jest chyba najmniej problematyczne, więc jeśli młoda będzie posłuszna Małpce, to nie powinno być konfliktów :)

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 5:37 pm
autor: ozzyina
ona jest tak bardzo malutka, że boję się ją brać na ręce, bo każdą jej kosteczkę czuć przy dotyku ;D

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 5:37 pm
autor: furburger
Ale panienka jest maluśka ::)
miło widzieć doszczurzanie :)

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 8:31 pm
autor: Afera
Jaka ona słodziutka o jaaa! Cudowna malusia. ;) A jak relacje w klatce?

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 8:33 pm
autor: ozzyina
No wlasnie...
Zbliża się noc i Małpka zaczyna ustawiać Wciuńkę... Trochę pisków, przygniatania do podłoża i przymusowego iskania. Z ciężkim sercem na to pozwalam, bo wiem, że tak trzeba...

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 8:36 pm
autor: mini
Jeszcze trochę i nie będziesz mieć przy takich piskach ciężkiego serca, a żyłkę pękniętą bo: "Niech się one wreszcie uciszą!" :P

Trzymam kciuki za udaną noc :) Bo później to już z górki.

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 8:40 pm
autor: valhalla
Ja Ci powiem, że przy obu łączeniach ryzykowałam i zostawiałam na noc nowego szczura z innym/i. Sen miałam w te noce kiepski, często wstawałam, każdy pisk i leciałam do klatki, ale koniec końców uważam, że jeśli przyjaźń rodzi się tak szybko, to można spróbować, oczywiście zachowując ostrożność. A to przyduszanie do podłoża i iskanie wbrew pozorom jest z korzyścią dla obu dam - w przypadku takiej różnicy wieku starsza musi wychować młodszą. Im lepiej ją teraz wychowa, tym mniejsze ryzyko konfliktu w przyszłości (chociaż oczywiście szczury mogą się potłuc zawsze, nawet stare kumpelki przeżywają swoje kłótnie).

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 9:15 pm
autor: ozzyina
Dobre wieści.
Małpka i Waciatka spały przez chwilę w jednym hamaczku, a teraz pomimo pory buszowania obie śpią jak "zabite".
Aż sprawdzam, czy aby na pewno mała zyje ;)

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 9:19 pm
autor: mini
Zmęczone są wrażeniami. Nam może się takie łączenie wydawać mało ekscytujące itp. Jednak, dla babek to zupełnie nowa sytuacja.
jeszcze zaszaleją, zobaczysz ;D

Re: Moja mała Małpka

: ndz wrz 04, 2011 9:30 pm
autor: valhalla
ozzyina pisze:Dobre wieści.
Małpka i Waciatka spały przez chwilę w jednym hamaczku, a teraz pomimo pory buszowania obie śpią jak "zabite".
Aż sprawdzam, czy aby na pewno mała zyje ;)
Spoko, spoko, przyzwyczajają się do siebie :) Spanie razem to dobry znak.

Re: Moja mała Małpka

: pn wrz 05, 2011 9:00 am
autor: mini
I jak tam nocka?

Re: Moja mała Małpka

: pn wrz 05, 2011 9:24 am
autor: ozzyina
Dla mnie noc była baaardzo ciężka, może dlatego że zarwana druga z rzędu...
Ale dziewczyny grzecznie się w nocy zachowywały. Trochę pisków, ale zdecydowanie cichszych niż na początku.
Teraz rano znowu się docierają.
Ale bardziej martwi mnie kichanie i prychanie małej... :-[