Strona 5 z 153

Re: Futra z charakterem

: czw lis 24, 2011 2:45 pm
autor: Afa1811
Jak zwykle uśmiałam się do łez ;D najbardziej mi się podoba wpadka Glutaminian i reakcja Zimy
" No bez jaj - na środku dywanu? - litości !" ;D
haha ;D Za każdym razem jak wejdę do Twojego tematu i widzę, że coś napisałaś to zanim jeszcze zacznę czytać uśmiecham się sama do siebie ;D
A potem się wszystkim chwali i przynosi ci zwłoki na wymianę za coś dobrego.
Chyba bym zawału dostała jak któraś z moich dziewczyn by wpadła na taki genialny pomysł :P chyba cierpię na jakąś pająkową fobie

Re: Futra z charakterem

: pt lis 25, 2011 12:27 am
autor: Eve
Cieszę się że ktoś tu zagląda i jeszcze ma z tego uśmiech :)
A teraz przerwa na reklamę:



Obrazek

Re: Futra z charakterem

: pt lis 25, 2011 1:30 am
autor: Afa1811
Gluto-pupcia ;D ;D

Re: Futra z charakterem

: pt lis 25, 2011 9:38 am
autor: Nietoperrr...
He,he!Ty to nawet z biegu do kuwety mogłabyś uczynić dyscyplinę olimpijską! ;D Ech,to trzymanie w napięciu,ten duch walki,szalejące trybuny... :D

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 12:14 am
autor: Eve
Nie pisze, bo u nas znowu chorubsko. Od przedwczoraj mi się coś w zachowaniu Zimy nie pasowało, a wczoraj i dzisiaj przeorałam forum i jak na moje oko ignoranta to zapalenie mózgu - niestety ... przewraca się gdy się myje na plecki, nie trzyma jedzenia w dwóch łapkach tylko jedną opierając jedzenie na drugiej lub całkiem na czymś, najwygodniej Jej jest jak podaję pod mordeczkę. Ma problemy ze wspinaniem się gdzieś wyżej, przymrużone oczy i najlepiej Jej u mnie na kolanach na głaskaniu. Dreptanie po płaskim natomiast dalej w użyciu. Laska jest w tym niestrudzona i łazi. Trochę schudła i jakby była osłabiona, do tego pojawiła się porfiryna na oczkach i nosku a jak ją biorę to wszystkie łapki wiszą jakby brakło w nich siły...

Jutro znowu pędzimy do pani Joasi ... trzymajcie kciuki - znowu prosimy - trzymajcie mocno..


a tak na marginesie bo trapi mnie to od dawna : czy to możliwe że u Ogonów występuje prawo i leworęczność ? Bo mi się zdaje że Zima jest mańkutem ..

Pozdrawiam
E.

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 1:29 am
autor: Afa1811
Weszłam tu z nadzieją, że znów przeczytam jakąś fajną historie a tu takie smutne wieści :(

Trzymam kciuki za Zime najmocniej jak potrafię, wymiziaj ją ode mnie i od moich dziewczyn i szepnij do uszka, że ma się nie wygłupiać!

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 7:58 am
autor: unipaks
Eve, jeśli masz możliwość, nie odkładaj wizyty do jutra, idź z Zimą od razu; czy to zapalenie mózgu, opon mózgowych, wylew czy inny neurologiczny problem, liczy jest czas od zauważenia wczesnych objawów do reakcji. Szybka diagnoza i podanie właściwych leków znacznie zwiększają szanse wyleczenia
Może to być też zapalenie ucha i problemy z błędnikiem; tak czy owak trzeba jak najszybciej zacząć podawanie leków.
Co do lateralizacji, nie wypowiem się bo zwyczajnie nie wiem; a pewna jesteś, że chodzi o nią, a nie o upośledzenie czynności prawej strony? ::)
Trzymamy mocno kciuki! :-*

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 8:29 am
autor: Eve
Dziękujemy za kciuki , wciąż trzymajcie mocno :) Jak będzie dobrze to historyjki będą ale teraz tak jakoś
Unipaks pisałam to w nocy, dla mnie to było wczoraj chociaż było już dzisiaj, oczywiście że " jutro " to miało znaczyć dzisiaj. Wizyta właśnie umówiona tyle że po pracy jak się tylko wyrwę.
A to z leworęcznością to nie jest " nowy" objaw , ma tak od zawsze i dlatego mnie to nurtuje. Zawsze najpierw bierze w lewą a jak się myje to też zaczyna lewą a Glutaminian odwrotnie - dlatego pytałam, ale to nie jest aż tak ważne :)

Dam znać jak wrócę od weterynarza..

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 8:48 am
autor: unipaks
Eve, jeśli to zapalenie bakteryjne a jest taka możliwość, warto dobrze poobserwować drugą szczurkę. Na problemy neurologiczne pomaga wit.B, weci prócz antybiotyku często zapisują Nootropil - u większości działa, choć naszej Czarnulce akurat wydawał się nie sprzyjać. :-\ Antybiotyk, jeśli jest zalecony, należy podawać dość długo, by na ile się da zapobiec nawrotowi choroby

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 10:34 pm
autor: Eve
no i taaakk.. długi ten dzień był. Diagnoza nie jest jednoznaczna, może być wiele - najprędzej zapalenie opon mózgowych, ale może być to zespół kogośtam ..wybaczcie nie pamiętam - chodzi o to że Zima miała dwie zmiany nowotworowe i tej ostatniej nie zbadano histopatologicznie, tu wiele terminów medycznych, ale najkrócej to to że to jest taka pozostałość tego złego środowiska.

Przy okazji pojechała tez Glutaminian, bo nie mogłam Jej odczepić od Zimy. Sama wlazła do karceru i ogrzewała bidulę a u Pani Joanny wyżarła wszystkie ciasteczka dla gryzoni - cholera wstyd mi było że takiego stwora przyniosłam, jeszcze się bezczelnie gapiła cały czas na panią doktor czy czasem nie schowa dobrobytu ... niestety ten pacjent musi przejść na dietę - 580 g waży !
za to Zima 360 ..

Podane zostało zastrzykiem Zylexis -" zawiera parapoxvirus ovis ,który posiada silne właściwości immunologiczne. Mechanizm działania na stymulacji niespecyficznych mechanizmów odpornościowych i przejawia się aktywacją komórek bójczych, pobudzeniem proliferacji limfocytów aktywacją makrofagów i uwalniania mediatorów odpowiedzi immunologicznej oraz produkcji interferonu."
Pani Joanna mówiła że dobrze się wchłania "do mózgu" i zwiększa odporność a na steryd jest jeszcze czas oraz że jezeli to ma związek ponowtworowy to steryd nie jest najlepszym wyjściem na obecny stan. Dostała Zima również antybiotyk Enrobioflox 1/10 tabletki co 12 godzin przez 14 dni
"Wskazania: Enrobioflox przeznaczony jest do leczenia chorób infekcyjnych zwierząt wywołanych przez bakterie Gram-dodatnie i Gram-ujemne oraz mykoplazmy i chlamydia. Jest wysoce skuteczny w leczeniu wszystkich schorzeń ogólnych i miejscowych wywołanych przez wymienione drobnoustroje, a w szczególności choroby układu pokarmowego, oddechowego, moczowego i płciowego, bakteryjne schorzenia skóry, zakażenia wtórne występujące przy chorobach wirusowych."
+ osłonowo acidolac. Jeśli nie będzie poprawy do końca tygodnia/poniedziałek to zobaczymy jak dalej tę moją bidulę leczyć.
Na razie jest bez zmian ale zapewne na te musimy jeszcze poczekać.
Na razie tyle, będziemy walczyć, trochę mi kamień z serca ale tylko trochę
Unipaks - jak zwykle ..- nie wypłacę się :)
Afa - dzięki :)
Pozdrawiam Was i Wasze kochane Łachudry

Re: Futra z charakterem

: śr lis 30, 2011 10:41 pm
autor: IHime
Mam nadzieję, że kuracja trafiona i Zima niebawem będzie hasać jak młódka. :-*

Re: Futra z charakterem

: czw gru 01, 2011 10:19 pm
autor: unipaks
Mam nadzieję, że Zima dobrze zareaguje na leki i szybko zwalczy chorobę, trzymam za to kciuki razem z moimi dziewczynami. Wygłaszcz chorutkę i Glutaminian także i pisz, jak mała się czuje :)

Re: Futra z charakterem

: czw gru 01, 2011 10:43 pm
autor: Eve
Niestety u nas niedobrze, jeszcze łapki by chciały dreptać ale ciałko jest słabe, ciągle ma zmrużone oczka i czasem tylko się popatrzy oko ale nie ma w nim tego dumnego blasku. Minęły ponad 24 godziny od podania leków a nie ma ani trochę poprawy. Dziś musiałam Jej pomóc się umyć i je tylko wtedy gdy dam na siłę, trochę jogurtu, trochę nutridrinka i herbatki - żadnych twardszych rzeczy. Budzę ją co godzinę i wciskam .. dziś to już ewidentnie widać zapadnięte boczki. Walczymy ale mam wrażenie że Ona się poddała .. popatrzy na mnie , da pyska i znika gdzieś w otchłań a kosztuje Ją to strasznie dużo. Nawet nie mogę Jej jutro zabrać do pracy bo jest za zimno a Zima tak bardzo potrzebuje ciepła. Zobaczę rano jak wygląda i gdy nie zobaczę poprawy znów pojedziemy do pani Joanny .. tam mogą być trudne decyzje .. nawet po tych zabiegach widziałam w niej wolę życia, była w strasznym stanie ale w oczach mieszkała walka, a teraz są matowe, dziwne..

Re: Futra z charakterem

: czw gru 01, 2011 10:52 pm
autor: sylwiaj
walczcie dziewczyny walczcie! Nie mozecie sie tak szybko poddac moze to chwilowe pogorszenie samopoczucia czasami tak sie dzieje:)
Mam nadzieje ze dziewczynka wydobrzeje jak najszybciej:)

Tjaa szczury sa beszczelne nie ma to jak gapic sie komus w oczy i wyżerać mu smakołyki

Re: Futra z charakterem

: czw gru 01, 2011 11:17 pm
autor: unipaks
Oby jednak udało jej się pokonać chorobę, zażegnać najgorsze... Zima, walcz, kochanie!
Eve, ściskam z serca i kciukam bardzo mocno! :-*