szczury.org

jakie fikuśne te kapturki z cieńkimi paskami - chcecie wiedzieć gdzie mam kręgosłup - o tutaj mam: http://imageshack.us/photo/my-images/220/dscn0201j.jpg/ - dokładnie tak idzie

aguciątka piękne i marsowe

(myślę, że teraz jak już są indywidualne fotki, mogłabyś napisać, które maluszki są nadal wolne - dla tych co się jeszcze zastanawiają)

łatwiej jest mi napisać, które sa zajęte;) bo jeśli chodzi o kapturki, to nie znam ostatecznych decyzji, choć teraz pewnie będzie łatwiej je podjąc.
zajęte są obie albinoski, obie czarne , 2 samce całe aguti, samiczka kaptur aguti, samiec czarny kaptur oraz agut kaptur:)

Jeśli ten maluch z białą końcówką to chłopak, to ja bym se chciała "zaklepać"

To przyjadę tydzień później
No chyba, że Ty się wcześniej wybierzesz
Czyli bym była 19.lutego.

kluska: 19. mi pasuje
ania: zapisałam:)

Piękna jest ta panna agutek chętnie bym ją ukradła:)

nie trzeba jej kraść, chętnie oddam

zostało mi jeszcze wiele maluchów, dla których szukam domów. Nie chcę ich oddawać do sklepu, choć 1 jest w miarę przyzwoity. Póki co szykuję się żeby nagadać trochę w sklepie, w którym Kropka i Kreska zostały kupione
I jest mi smutno, że wśród znajomych bliższych lub dalszych słyszę "dobre" rady w stylu utop, otruj, daj kotu/wężowi (i krąg znajomych zaczyna się kurczyć)- musiałam się wyżalić, a teraz myślę dalej, co robić

A w jakim zoologicznym kupiłaś ?
Na jakiej ulicy ?

pyla, nie wiem, może ta Świdnica w temacie trochę "odstrasza", poproś moda o dodanie Wrocławia, w końcu masz możliwość dowozu tam, napisz do jakich miast transport też by się znalazł (choćby niezadługo - Poznań)
zagadaj z osobami które piszą się w dziale "Przygarnę", niektórzy piszą zdawkowo, ale wystarczy zebrać od nich szerszy wywiad i być może okażą się dobrymi domkami;
nie obawiaj się też transportu łączonego, przypuszczam, że jeśli domki w innych częściach Polski byłyby zdeklarowane i problemem byłby tylko transport to dobre dusze z Wrocka przetrzymałby maluchy przez kilka dni do czasu kolejnego etapu podróży

no i podnoś wątek, najlepiej kusząc zdjęciami - w koncu masz tam gromadkę pięknych małych smyków, które trzeba pokazywać światu

ja szczury znalazłam pod choinką:) chciałam przygarnąć z forum, ale mikołaj był szybszy;) i kupił w CH auchan w wałbrzychu, byłam tam i widziałam 2 akwaria, więc myślałam, że oddzielają płciami, ale pomyliłam się
to piszę do moda i wezmę się za kolejną sesję futrzaków. Dzięki:)

Wałbrzych...
Moja "znajoma" kupiła tam szczurke samiczke. Z tego co mi opowiadała (mieszkamy blisko.. ) była w stadzie samców. O dziwno - nie zaciążona. Ale za to dzika jak cholera.. Dzięki pomocy forumowiczów udało się znaleźć jej domek, i teraz jest w Warszawie
I jakoś mnie to do zoologów zraziło... A do jakiego zoologa byś chciała oddać, gdybyś już musiała? (Bragam - nie muś )

Moje też były trochę dzikie, ale to może przez ich stan błogosławiony;), teraz jest już dobrze, choć potrafią mieć humorki;)
Zoolog jest jeden w Świebo, może 2 (tam muszę się przejść), ale jak już będę musiała to spróbuje oddać jedną płeć

W Świebodzicach są 2 mi wiadome... Jeden jest na rynku (ale strasznie mały). Zwierzęta sa trzymane w akwariach, szczurki w takim małym prostokątnym. Warunki koszmarne... A drugi już wydaje mi się lepszy, obok Biedronki. Ale tam też klatki małe i wątpie czy by mieli miejsce przyjąć.. A nie lepiej poszukać chociaż DT ?

ten w rynku to porażka, dawno temu kupiłam tam zwierzaczka, który następnego dnia był już po 2. stronie mostu :/
jeszcze jeden jest na os. Piastów
DT też są mile widziane:)
szczurasy mogę dowieźć np. do Wrocławia, kilka będzie też jechać do Poznania, jest to kwestia dogadania się:)