Strona 5 z 6

Re: Tost z Serem ;)

: śr lut 29, 2012 2:30 pm
autor: AoYuno
pewnego razu jakos w sobote probowalam wejsc na forum i dodac zdjecia. A tu zonk bo forum mi nie dziala -.- zadzialalo dopiero teraz po tygodniu. Wiecie co sie dzieje?
Serek i Toscik chcieli sie pochwalic jak to ladnie ze soba mieszkaja. I jak przyzwyczajaja sie do siebie. :) jak tylko bede miala jak i forum bedzie mi dzialac wstawie fotki :)

Re: Tost z Serem ;)

: czw mar 01, 2012 11:53 am
autor: Sol_Leil
Forum przez jakiś czas nie działało, później na chwilę pojawiło się pod innym adresem, teraz już wszystko ok :)
Wrzuca, wrzucaj fotki ;D

Re: Tost z Serem ;)

: sob mar 03, 2012 11:23 pm
autor: AoYuno
znalazłam kilka starszych fotek Serka jak był bobasem <3

Obrazek - Tościk i jego miejscówa ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek - Ser i jajko
Obrazek - mały Serek spi na domku, jeszcze sie do niego mieścił xDD
Obrazek - zagląda xD słodkiiiiiii <3
Obrazek - maluch i jego pierwsza wizyta na stole xD
Obrazek - tu się zaprzyjazniałam z nim po raz pierwszy , jeszcze jak był malutki to sie miescił do transporterka, teraz juz się nie miesci xD
Obrazek - i tu tez słodziak ;)
Obrazek - "sięgam po bułe"
Obrazek - nie ma to jak usiąśc Toscikowi na łebku <3

Re: Tost z Serem ;)

: ndz mar 04, 2012 1:01 pm
autor: AoYuno
i jeszcze jedna fota ;)

Obrazek

Re: Tost z Serem ;)

: śr mar 07, 2012 7:28 pm
autor: anitak28
Jakie kochane pysie :*

Re: Tost z Serem ;)

: pt mar 09, 2012 6:46 pm
autor: AoYuno
Postawiłam pojemnik po lodach i nalalam do niego wody. = zero zainteresowania.
ale jak wrzucilam tam chrupki takie ich ulubione to nawet te co sie utopily i trzebabylo po nie zanurkowac zniknęły ;)
słodkie mordziochy ;)

Re: Tost z Serem ;)

: sob mar 10, 2012 8:04 pm
autor: AoYuno
Obrazek - nagle zniknął mi z oczu, i juz znalazł fajniejsze miejsce xDDDD
Obrazek - nurkowanie po smakołyki ;)
Obrazek - spokojnie nie pił tego jak by co ;)

Re: Tost z Serem ;)

: ndz kwie 01, 2012 10:55 am
autor: AoYuno
New fotki ;) Ser na plecach, "każdy ma swoje pudełko" i "szeroki usmiech Sera" ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Tost z Serem ;)

: wt kwie 03, 2012 1:24 pm
autor: Frugo_Frugo
Cudne :-* Chcę więcej Tosta :)

Re: Tost z Serem ;)

: czw maja 10, 2012 10:11 am
autor: AoYuno
ostatnio jakos niema czasu na zdjęcia
:(
okropnie, w szkole duzo roboty :( Tost z Serkiem spią ;) czasem idą ze mna na dwór wąchac okolice z mojego ramienia , ale zamiast wachac wchodzą mi do kaptura i śpią xD lenie ;)

Re: Tost z Serem ;)

: czw maja 10, 2012 1:23 pm
autor: *Delilah*
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6b ... f767e.html Ta fotka do góry kołami mnie rozczuliła :D
Cudne miętochy :)

Re: Tost z Serem ;)

: ndz cze 17, 2012 8:55 am
autor: AoYuno
Tost z Serem przez jakis czas intensywnie produkowali sobie strupki na grzbietach ale teraz się jakby uspokoili, mniej pisków i mniej trocin za klatką xP hmm. przynioslam im kore taka półokrągłą do klatki to teraz w niej śpia xDD ha

Re: Tost z Serem ;)

: sob sty 05, 2013 11:47 pm
autor: AoYuno
Przepraszam, ze tak długo nie pisałam.
po 1 problem z internetem w miejscu zamieszkania, a po 2 szkoła i szpital zwaliły mi się na łeb.
Nieciekawie krótko mówiąc.

Mam 2 wiadomości. Jak to bywa jedna jest zła, a mianowicie
Przed jakimiś 2 godzinami byłam u weterynarza, ale może zacznę od początku.
24 grudnia - Wigilia i już miałam wychodzić do babci kiedy Serek zaczął rzucać się po klatce, skakać, krzyczeć. Kompletnie zgłupiałam, nie wiedziałam co się dzieje... Wtedy zauważyłam ze Serek ma jakaś dziwną gule na nodze której wcześniej nie miał bo kompałam go dnia poprzedniego.
Weterynarz przyjął nas bez wahania <3 Nawet zrobił rentgen i zastrzyk. i tak codziennie przez kilka dni Serek jechał na zastrzykach. Wydawało by się ze jest wszystko porządku, biegał, skakał, szalał jak zawsze - gdyby nie to ze ta gulka wcale nie znikała, choć mniejsza się zrobiła.
to koniec historii na tamten czas, dodam ze Tost caly czas jest taki jak był czyli pełen sil i szaleństwa no i urósł, nawet bardzo. Może także przytył :)

Teraz kontunuacja.
Wczoraj zauważyłam ze gulka na nodze Serka sie powiekszyla, Szczuek zachowywal sie normalnie, wszedzie go bylo pelno :)
Dzis około południa wykompałam obydwie kulki. Jak najbardziej bylo z nimi wszystko wporzadku.
Niedlugi czas po tym jak wsadzilam Chłopaków do klatki Serek znów zaczął sie rzucać i piszczec. Wypuściłam go z klatki zeby nie zrobil sobie krzywdy. (pokój mam pozbawiony mebli, szafek, itp.) Wszedl za kanape i tam skakał, niewiedzialam co mam zrobic bedac sama w domu -.-
Serek sie troche uspokoił, bardzo źle sie czulam zostawiając go za tą kanapą, ale bez samochodu tylko by zamarzl :( Nie zostalo nic innego jak czekać na mamę.
Cały czas sprawdzałam co z Serkiem, położył się za łóżkiem, musiał naprawdę bardzo cierpieć.
Była już 21...
Zadzwoniłam do weta, powiedział zęby przyjechać natychmiast. ucieszyłam się bo nie mogłam znieść cierpień Serka.
Mama przyjechała, wiec zabrałam brata i popędziliśmy na drugi koniec miasta.

Teraz najgorsze... Gdy tylko weterynarz zobaczył Serka powiedział, ze nie ma co męczyć go dalej, bo już z niego został tylko cień dawnego brykającego szczurka. Po tych słowach już spodziewałam się najgorszego...

Przez 3 h z brykającego zwierzaka zmienił się w cierpiące małe stworzonko, niby to nowotwór, a mam wrażenie jak by to była moja wina... Mam tylko nadzieje ze miał u mnie dobre życie.
Szkoda mi tylko Tosta bo teraz został sam(oczywiście chodzi mi o Serka), mama nie pozwoli mi wziąć następnego zwierzaka, wiec jedyne co zostaje mi to zabrać Tosta ze sobą. Żeby nie czuł sie tak bardzo samotny. Wiem powiecie ze i tak będzie się tak czuł, ale nic z tym nie mogę zrobić. Przykro mi bardzo i Tosta i Dzisiejszej sytuacji. :((

Postaram się powstawiać jakieś fotki, żebyście wiedzieli jak na jeszcze nie dawną chwile wyglądał Ser i jak wygląda Tościk.
Do usłyszenia.

I przepraszam za błędy starałam się przejrzeć jeszcze wiadomość na koniec i poprawić, ale jestem teraz za bardzo rozkojarzona.

Re: Tost z Serem ;)

: pn sty 14, 2013 10:52 pm
autor: AoYuno
Nowe życie Tościka się zaczeło. Jest teraz przez caly czas blisko mnie i coraz bardziej miziasty się stał. Nigdy nie dawał sie tak głaskać, a nawet podczas głaskania lize mnie po ręce :) W piątki musi ze mną chodzić do szkoły, bo niestety pozniej nie wystarczyło by mi czasu by po niego wrócić. Ale jest grzeczny i nauczyciele też o dziwo reagują pozytywnie ;)
W pociągu grzecznie śpi, a nawet czasami jest gwiazdą przedziału. Ostatnio przekonałam pewną panią do Szczurków, pokazując jej Tosta. Brzydziła się ogonka, a Tost akurat ma go pokrytego mięciutkimi włoskami, dlatego jest on mily w dotyku :)

Mały tłuścioch codziennie biega sobie po pokoju, zwiewając jak tylko uslyszy maly szelest :) Co najważniejsze - nie gryzie kabli :)

Re: Tost z Serem ;)

: pt lut 08, 2013 1:53 am
autor: AoYuno
Tościk przed chwilą przeszedl samego siebie :P
Siedzialm na podlodze jedząc pączki, jak to w tlusty czwartek, a Tost biegal po pokoju ^^
zadzwonil mi telefon wiec go zaczelam szukac. telefon odebralam a pączki zostawilam na podlodze co bylo błedem. nie bylo mnnie 2 minuty w pokoju - jak wrocilam jeden pączek lezal na srodku pokoju a przy nim Tost.
nie zdążyl duzo wszamać, ale mysle ze to i tak za duzo jak dla takiego alego zwierzaczka.
Martwie sie o niego. wsadzilam go do klatki zeby sie napil wody. pił, nawet dość duzo. moze go po tym rozboleć brzuszek.
Widze że myje sobie "brzuszek" wiec chyba nie jest az tak żle. Jeszcze go troche poobserwuje. :P