szczury.org

u mnie było tak samo z moim pierszym szczurkiem. Na początku jadł wszystko (tak przez pierwszy miesiąc) a potem zaczęły się grymasy. NIe chciał jeść suchej karmy. Nie zliczę ile mieszanek próbowałam oraz kolb. Po pół roku prób z różnymi karmami i dałam za wygraną. W jego przyadku nie odnosiło skutku nie dawanie jedzenia "domowego". Potrafił wysypać jedzenie z karmnika a czasami jeszcze wywalał za klatkę. Niejednokrotnie też jak mu nie smakowała sucha karma to w karmniku były również jego kupki. Kolby jadł jak był mały natomist później robiły tylko jako ozdoba klatki.
Jadł to co chciał (czyli domowe jedzonko) ale sucha karmę zawsze miał w karmniku (czasem coś z niej przekąsił, ale bardzo rzadko). Za to z domowego jedzonka uwielbiał gotowane mięsko (kurczaka czy też wołowinkę), jajka (w każdej formie), gotowane warzywa z rosołu (np. marchewkę) czasem nawet zjadał trochę zupek (np. pomidorową - tę uwielbiał), natomiast jogurt ubóstwiał w każdej postaci i w każdej ilości (ale musiał być czysty bez żadnych dodatków) oraz sucharki. Nie przepadał natomiast za owocami - czasem tylko coś skubnął. Natomiast jego przysmakiem był popcorn.

jadenit - strasznie duzo bialka w wymienionym przez ciebie jadlospisie - a ono nie sluzy szczurkom zbytnio (draopanie sie, klopoty z nereczkami).

Na wywalanie miseczek do gory dnem metoda jest dosc prosta - miska mocowana do boku klatki (sa takie metalowe z mocowaniem w sprzedarzy).

suche zarelko jest szczurciowi potrzebne i jesc je powinien (choc ja preferuje robienie wlasnych mieszanek). Poza tym lepiej dawac wiecej produktow zborzowych (ciemne pieczywko, makarony, kasze etc...), warzyw i owocow niz bialek i tluszczow zwierzecych (choc oczywiscie i te sa potrzebne szczurciom ).

moje maluchy tez ostatnio gardza suchym jedzonkiem, zreszta surowa marchewka, jabuszko i pomidorek tez im przestal smakowac. z suchek karmy wybieraja tylko platki kukurydziane i rodzynki z muesli... zastanawiam sie nad pozostawieniem ich na suchej karmie przez jakis czas, ale boje sie ze zrobia strajk glodowy.
z gotowanego jedzonka uwielbiaja groszek z marchewka, kaszke manna o smaku malinowym lub bananowym bebiko ( to nie malze obowiazkowo co 3 dni albo raz w tygodniu) miesko kurczaka, rozne owoce, makaron,gotowana fasole, ryz i tego typu rzeczy i oczywiscie wszelakiego rodzaju gerberki a szczegolnie "jagniecinke z warzywami" raz im dalem kukurydze z puszki to wcinaly jak szalone ( tylko sie zastanawialem czy im to nie zaszkodzi, w kazdym razie im posmakowalo bardzo)

O, właśnie, moje szczury też nie jedzą suchej karmy. To znaczy-wyjadają z niej tylko i wyłącznie suszone owoce, a resztę muszę wyrzucać... Mimo szystko im ją kupuję.

Zastanawiam się-czy jeśli nie będą dostawać suchej karmy, będzie brakować im jakiś witamin? Oprócz tej paszy daję im makaron, ryż, krupnik (:P), marchewkę, sałatę, pomidora, twaróg, gotowane mięsko z kurczaka, sezonowe owoce, okazjonalnie-żółty ser, ziemniaki, gerberki (obiadki-nie chcą owocowych), rosół, chleb i ciasto mojej mamy

Zafundowałam szczurkom ostatnio mix egzotyczny dla gryzonii Megana, to są w większości suszone owoce. Moje to uwiebiają, znika wszystko z miseczki.

Z reszty jedzonka mają dużo witaminek. Możesz również raz na czas wymieszać im vibovit z miseczką wody. Co do karmy, to...szczurki to nie głupiutkie zwierzątka, więc jesli naprawdę zrobią się głodne, to ją zjedzą. Możesz zrobić im głodówkę jedno-trzydniową. W tym czasie zaczną chrupać karmę. Możesz do niej dorzucić czarnego niesolonego słonecznika, płatków kukurydzianych, suszonych bananów (znajdziesz np. w ROSSMANIE).

Pilna sprawa, mało czasu, krótki post i proszę o odpowiedzi. Otóż mój Syriusz okazał się być paskudnie wybrednym potworkiem :/ Nie jada ziaren, nie jada nic, co normalny szczur powinien jeść. Nie chce suszonej mięty ani pietruszki. Zjada wyłącznie orzechy laskowe, pestki dyni, słonecznika, płatki owsiane (ale tylko te miodowe i dobrze przesiąknięte mlekiem), płatki owsiane - też tylko te zamoczone, dropsy o smaku owoców leśnych, kolby bekonowe (co do reszty jeszcze nie wiem). Kocie chrupki wyłącznie te zanurzone w bulionie), kluski (wyłącznie gotowane), zupy, i wszelkie przetwory mleczne (bo to niezdrowe ). Kukurydzy też nie rusza, podobnie jak suszonych owoców (na razie próbowaliśmy jabłek i gruszek). Świeżych owoców i warzyw też nie chce, podobnie jak trawy czy mleczy (co poprzednie moje szczurki wcinały aż się uszy trzęsły :/). Ziarna je tylko w postaci wyhodowanych na parapecie kiełków, ale nie mogą mieć pędów dłuższych niż pół centymetra - nie rusza dłuższych. No i co z nim zrobić? Jakieś ciekawe propozycje? Przecież nie mogę go karmić całe życie tylko przysmakami, powinien jadać też jak normalne szczurki :/

Chciałabym mu kupić produkty herbal pets lub zuzali, ale nie wiem, czy coś mu przypadnie do gustu, a później co? Wyrzucić w błoto sporo pieniędzy? (bo tyle wydam, żeby wcelować w jego gusta - o ile w ogóle.. :/) Wiecie może, czy dałoby radę zdobyć jakieś próbki, darmowe albo chociaż po niższej cenie? Bo naprawdę jestem przy nim bezradna...

PS. Próbowałam nie dawać mu nic poza tym, co miał w miseczce (ziarenkami), ale nie ruszył przez cały dzień i wieczorem zmiękłam - bo bym go zagłodziła


EDIT: jada jeszcze suchy chleb, ale tylko razowy i tylko jak ma humor :/ i tylko, jeśli jest bardzo twardy - miękkiego nie rusza skubaniec :roll:

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Wrz 24, 2006 9:55 am ]
Scalone z tematem juz istniejacym.

Hm.. a warzywa podawałaś? I mięsko?
Moje za owocami też nie przepadają - a warzywa jak już to gotowane. Inaczej nie tkną.. Oczywiście, są takie szczury też - bywa... Spróbuj z gotowaniem na poczatek Bo niedługo zamieni się Tobie Syriusz w okrągłą tłuściutką kuleczkę

moje Staffcie nie lubiły marchewki :drap: .. Staffa 1 miała obsesję na punkcie ryżu preparowanego..a Staffa 2 dojadała kaszki jak mój synek juz nie mógł dokończyć.. a..tak to wszystko: owoce,warzywa wszelakie,kaszki, bla bla bla..a co do suchej karmy to też wybieraly sobie "najlepsze składniki"

No właśnie dlatego napisałam oddzielny temat- on nie tylko nie je ziarenek, ale też nic innego "zdrowego"! i odpowiedniego. Żadnych warzyw pod żadną postacią, mięsko - wyłącznie kiełbacha (taka jak na grilla), żaden kurczaczek, nic. Normalnie załamania nerwowego dostaję :-( ziarenka wyłącznie w postaci kolby - ale tylko bekonowej :| no i co? A kuleczką już jest, całkiem okrąglutką...

Moja szczurka najbardziej uwielbia zielonego swiezego ogórka - to jest jej smakołyk którym moze sie obzerac non stop Podobnie jest z zielona sałatą Njaczesciej gryzie sobie suchy chlebek (specjalnie jej susze ona piłuje sobie tym zabki i zajada z apetytem :? ) Lubi jabłka, marchewki, jogurcik, mleko, buraczki, czasami daje jej kawałek gotowanego ziemniaka, jajka, od czasu do czasu dostanie kawałek szyneczki i serka Najczesciej daje jej swieze pozywienie Sucha karme ma cały czas w miseczce i zajada ja tylko według potrzeb Takze pudełko takiej karmy starcza mi na dłuuuugi czas... Ale ostatnio porwała mi całego nalesnika i schowała za poduszka A moja kanapka z dzemem tez gdzies znikła i do teraz jej znaleźć nie moge Ale ostatnio kupiłam w zoologicznym sucha karme która sie kupuje pieskom - dostała kawałek dziczyzny i male cos w kształcie kosteczki - zjadła w mgnieniu oka

kocia karma, jak pisałam, tylko w bulionie, tylko wołowym, i tylko, jak Pan ma ochotę :roll: wczoraj wzgardził gotowaną marchewką, kolby tak, jak się spodziewałam - tylko bekonowe i tylko określonej firmy. To, co jada, mogłabym wyliczyć na palcach dwóch rąk, z tym, że ta druga bardzo by się nie namęczyła :-( jakieś sugestie?

[quote="kaief"]jakieś sugestie?[/quote]
To moze napisz co dokladnie je?
A czego probowalas i nie chce?

...twardych rzeczy. :?
Gee jest aktywny, wszystko wydaje się ok ale nie je tego co ma w miseczce. Karmę juz pare razy zmienialam ale efektu żadnego. Gdy zmieniam mu jedzono podejdzie do niego pogmera w nim troche łapką ale odchodzi albo bierze kawałeczek a potem znajduje to nietknięte o.O
Za to gdy ja jem np. ser, owoce, kanapke on wyciąga się przez szczebelki i wymachuje łapkami.
A miseczka nietknięta stoi...

Ogólnie szczury nie powinny jeśc zbyt dużo miekkich, tłustych, białkowych rzeczy.
Ja na miejscu Gee też bym suchej karmy nie jadła. Po co? Skoro mogę dostać smakowity owocek, czy serek?

A poważnie - jakie karmy kupowałaś? - może należałoby się zastanowić nad własną mieszanką? Te z "niższej półki" nie są najchętniej zjadane. Poza tym dawaj jej mniej miękkich rzeczy - jedynie jako przysmak, jak zgłodnieje, powinna zjeśc suche, ale też nie głodź jej, może rzeczywiście z karmą jest coś nie tak! Ja osobiście polecam ususzony chlebek. Jest nie tuczący, suchy, twardy i wszystkie moje szczury traktowały go i traktują jak największy przysmak. Mogą być też jakieś ususzone niesłodkie ciastka (biszkopty?), ususzone owoce.