szczury.org

Oj no śliczny, a klatkę już masz ?

Jeszcze nie, Dzwoniłam do "zdrowego zwierzaka" i pami Malcher powiedziała, że kuwety do tego modelu klatki o który mi chodzi poszły do zwrotu bo były uszkodzone. Nowe kuwety dotrą do sklepu 10 kwietnia, więc od 11 będą w sprzedaży.... wiec pojadę tam dopiero 11 kwietnia żeby kupić klatkę... teraz przeniosę chyba szczurki do 112 litrowego akwa, które stoi puste bo w tym małym terriarium powoli się robi ciasno....

haszczakowy szczurek już u nas jest wielki jak na chłopaka, który urodził się 10 lutego.... jest o połowę większy niż moje szkrabiki.... Pierwszą godzinę spędził ze mną...i efekt jest teraz taki, że mimo iż łączenie chłopaków przebiegło bezproblemowo to jak tylko zbliżę się do terratium to haszczak od razu wskakuje na mnie... teraz też śpi u mnie pod koszulką i ani mu w głowie powrót do kolegów... Teraz musi mnie oświecić żeby jakieś imię mu nadać...

Jesli to Piorun, to moze zostaw mu takie imie ? Jolka, u Ciebie co chwila jakieś newsy, ja już sie zagubilem w tych Twoich ogoniastych Haskulec stęskniony i zmęczony po podrózy

Chłopcy już są połączeni ? śliczne te twoje ogony

Nie, to jeszcze nie Piorun. Ten husky to adoptowany od koleżanki z Lubina, pod Wrocławiem....bilans jest taki, że Piorun będzie czwartym ogonem
Jestem pod wrażeniem jeśli chodzi o socjal tego nowego haszczaka.... efekt jest taki, że na jednym łóżku spaliśmy dziś: ja, oba psy, kot i szczur. Za Boga nie chciał siedzieć z Pankracym i Szczepanem....ulokował się pod kołdrą w nogach, gdzie był poza wszelikm zasięgiem reszty futer i poszedł w kimę.... Jak siedział w terrarium z resztą to skupiał się tylko na tym, żeby się wydostać... między chłopakami nie było ani grama utarczki, jakby się znały od zawsze....
Pozdrawiamy porannie i przedświątecznie zarazem...
Będę oczywiście na bieżąco informować co u nas słychać...

Śliczne szczuraski
Wygłaskać tam ode mnie

Nie no Jolka , najpierw Szczepanek sam był, parę dni i już Pankracy, a teraz ? Teraz haszczak! No GMR szaleje !
Gratulacje.

Jolka, to się doszczurzyłas
Tylko czy ta nowa klatka nie będzie za ciasna ? Jesli jeszcze jej nie kupiłas, to poszukaj uzywanej ale większej.

Najlepiej 9+
Bo tempo oraz zapał wielce wymowne jest, lepiej myśleć przyszłościowo
Razem z moimi dziewuchami życzę Wesołych Świąt!

Paul_Julian pisze:Jolka, to się doszczurzyłas
Tylko czy ta nowa klatka nie będzie za ciasna ? Jesli jeszcze jej nie kupiłas, to poszukaj uzywanej ale większej.

Ale po co większej? Jak ta, którą chcę kupić jest na 7 ogonów? starczy! Zwłaszcza, że ja to za jakiś czas to muszę do koleżanki na tymczas wywieźć.... biedna zawału dostanie...

Nowy haszczak ma na imię Ian (czyt.: Ijen). Po tych kilku dniach wychodzi na to, że on i owszem zagląda czasem do terrarium, w którym mieszkają Szczepan i Pankracy ale jest tam jedynie gościem. Taki typowo dochodzący towarzysz.... Na zasadzie pojawiam się i znikam... póki co zamieszkał na półce pod biurkiem (wieceie taka typowa wysuwana półka na klawiaturę) i tam mu dobrze. Jak go wkładam do chłopaków i nakładam szklane wieczko to ciągle wisi przy lufciku domagając się wypuszczenia. a jak chłopcy są otwarci i Ian biega po stoliku, na którym stoi terra to wskoczy, napije się wody, posznupie w misce, poiska się z chłopakami i.... wychodzi... tamci nie mają w nawyku wyskakiwać, więc siedzą grzecznie w otwartym terra a Ian kursuje... kanapa, stolik, terra, ja... jak mu się znudzi to go przenoszę na jego półeczkę i tam idzie podjeść i się bunkruje w swoim sweterku z wełny i idzie w kimono... Dziś go zostawiłam na tej półeczce na prawie cały dzień i nigdzie się z niej nie ruszył.. jakby się ruszył to by spadł na podłogę, a on grzecznie mnie przywitał jak wróciłam Dziwny z niego szczur.... ale pozytywny strasznie

No patrz, to czemu mi sie jakoś ubzdurzyło, ze klatka bedzie taka na 2 ogony

To jak bedziesz miec taką klaciochę wypas, to na 4ch się może nie skończyć Fajnie, ze chlopcy się zaaklimatyzowali, Ian to moze taki typ samotnika, albo marzyciel ?
Smiesznie, ze Szczypek i Pankracy nie wpadli na to, żeby zwiedzić swiat poza szkłem.

A kiedy Piorunek przyjedzie ?

Piorunek przyjedzie jak tylko dam jego opiekunce znać, że klatkę do domu wiozę czyli mam nadzieję, że w środę

O to tylko kilka dni