szczury.org

Nie wiem co mam o tym sądzić co piszecie ale dziękuje osobą tym co mnie rozumieją... Ja po prostu nie mam czasu by jeździć i sprawdzać czy ktoś ma dobre warunki jak mam tyle maluchów muszę uwierzyć na słowo... Co do zdjęć dodam jak tylko podrosną nie będę wygrzebywał matkom dzień w dzień bo i tak zbyt wiele się nie zmieniły...

a ja jeszcze zapytam, czy samiec trafił do życia w samotności, czy nowa właścicielka już jakiegoś miała? bo wcześniej to pytanie padało ale odpowiedzi nie było. - nie bardzo rozumiem co to za pytanie ale znam się troszkę na szczurkach i do samotnego życia bym go nie sprzedał ma ona inne szczurki i wiem że samiec którego ja jej oddałem ma zostać wykastrowany. Co z nim dalej nie wiem na pewno się dowiem zapytam jak minie troszkę więcej czasu... Maluszki najlepiej będę chciał oddać około 15 maja dlatego bo 17 wyjeżdżam na 2 tygodnie albo dopiero w czerwcu na początku zobaczymy jak się będą chować jeden z malców jest jasny z paskiem i na tym pasku ma czarna plamkę i na ryjku też czy to coś nie tak czy to coś jak by tri color ? Nie wiem czy u szczurków występują 3 kolory ale takie dziwne to jest ciekawi mnie jaki będzie jak podrośnie...

I co do tego co piszecie to na pewno nie mam tego gdzieś... Tylko też mam jakieś swoje życiowe zasady... Nie po to tu jestem i piszę by mieć gdzieś wasze odpowiedzi wdzięczny jestem osobom które są cały czas ze mną

Ekhm.

Bobi pisze:Maluszki najlepiej będę chciał oddać około 15 maja dlatego bo 17 wyjeżdżam na 2 tygodnie

W 2 dni maluchy się nie rozejdą, już teraz postaraj się znaleźć osoby, które je przygarną na dom tymczasowy.

Bobi pisze:Ja po prostu nie mam czasu by jeździć i sprawdzać czy ktoś ma dobre warunki jak mam tyle maluchów muszę uwierzyć na słowo...

Nikt nie każe Ci osobiście jeździć po ludziach, jest odpowiedni temat na forum, w którym znajduje się spis osób przeprowadzających wizyty przedadopcyjne. Wierzyć na słowo? Ja rozumiem zawalenie pracą i bóg wie czym jeszcze, ale postaraj się wykrzesać z siebie choć odrobinę energii. Chyba zależy Ci na dobrych domach? Czy wolisz je oddać byle komu i zrzucić balast na innych?

Bobi pisze:i do samotnego życia bym go nie sprzedał ma ona inne szczurki

oczywiście pomyłka...?

Z czym pomyłka ? Bo nie bardzo rozumiem ?

A co do szczurków to będą miały dobrą opiekę u koleżanki z pracy obiecała się nimi dobrze zająć

Okej. Twój plan na najbliższe dni, bo robi się nieziemski burdel, a nie o to tu chodzi.
1. Sprawdź wstępnie płeć maluchów, napisz nam ile jest samiczek i samców. Płeć można rozpoznać już w 1 dobie życia kluski, w internecie są zdjęcia, w razie problemów możesz wrzucić tutaj, czy do odpowiedniego tematu.
2. Gdy maluchy się ofutrzą, robisz sesję indywidualną (każdemu szczurkowi robisz zdjęcie, wstawiasz tutaj i podpisujesz numerycznie, alfabetycznie czy jakkolwiek Ci się podoba.
3. Ludzie zaklepują sobie szczurki, co NIE OZNACZA, że mogą je one dostać... Czasem się zdarza, że na forum rejestrują się karmiciele węży podając się za miłośników. Dlatego namawiamy Cię na dokładne sprawdzanie domków, żeby tego uniknąć, zwłaszcza, że to nie zabiera nie wiadomo jak dużo czasu i w swojej bardzo ograniczonej i zawalonej robotą dobie go znajdziesz.
4. Uaktualniasz wątek dodając nowe zdjęcia, oraz pisząc które szczurki mają już rezerwację/zostały odebrane itp.

Jak z pracy? A ona poprowadzi ten wątek dalej, czy produkuję się bez sensu?

Na wyjeździe będę prowadził dalej to co zacząłem... Malców płcie postaram się jutro ogarnąć...

I jesteś pewny, że ta osoba ogarnie taką gromadę? Pamiętaj, że to liczba dwucyfrowa, która niedługo zacznie się rozpełzać w różnych kierunkach... Może jednak to przemyśl i daj je na DT komuś z doświadczeniem?
No i teraz rozumiem kwestię transportów, bo nie wyobrażam sobie, że osoby oferujące transport, będą jeszcze po szczury zasuwać do Twojego/Twojej koleżanki domu. Więc powodzenia w szukaniu domów tylko w Wawie...

Koleżanka ma w domu 5 swoich szczurków w tym ma 2 dzikie wędrowne i wiem że je kocha i zajmie się moimi najlepiej jak tylko będzie mogła.... Jeżeli ktoś będzie chętny niech mi powie gdzie mam iść co zrobić by szczurek do niego dojechał a postaram się znaleźć chwilę i to załatwić.

carrie17 pisze:

Bobi pisze:i do samotnego życia bym go nie sprzedał ma ona inne szczurki

oczywiście pomyłka...?

Bobi pisze:Z czym pomyłka ? Bo nie bardzo rozumiem ?

Z tym, że napisałeś "sprzedam" , co oznacza, że sprzedałeś nie rodowodowego szczura. A co do wyjazdu - przy takiej gromadce rezygnuje się z wyjazdów...

Bobi pisze:Nie wiem co mam o tym sądzić co piszecie ale dziękuje osobą tym co mnie rozumieją... Ja po prostu nie mam czasu by jeździć i sprawdzać czy ktoś ma dobre warunki jak mam tyle maluchów muszę uwierzyć na słowo...

Po prostu chodzi nam o to, że przez ten miesiąc możesz sprawdzić domki nawet przez inne osoby z forum.

Bobi pisze: Jeżeli ktoś będzie chętny niech mi powie gdzie mam iść co zrobić by szczurek do niego dojechał a postaram się znaleźć chwilę i to załatwić.

To ja Ci napiszę krok po kroku :
1. Znajdujesz dobry domek.
2. Ty lub ta osoba piszecie w wątku transportowym, że szukacie transportu.
3. Gdy znajdziecie transport umawiasz się z osobą która transportuje.

Wszystko .

co do pkt 1 - dobry domek można sprawdzić poprzez temat "wizytatorzy przedadopcyjni" (czy kiś tak) - polega to na tym, że, na przykładzie: ktoś z Opola chce od Ciebie szczura, patrzysz na listę ze ja jestem z Opola, ja idę do tej osoby i sprawdzam warunki, opisuję Ci ze wszystko jest ok, i wtedy wiesz, że szczury trafią do dobrego domku.

Napisałam Ci wiadomość o dt. Poza tym wysle zdjecia swojej gromady i warunków jezeli nie bedziesz mógł zwiedzic:)
Pełzająca na wszystkie strony gromada cięzka do ogarniecia ale mozna podzielic spokojnie bez problemu..
Jak sie czują mamusie?

Ja ewentualnie mogłabym po dwie samiczki przyjechać na początku czerwca, czy jest taka możliwość?
Jestem ze Szczecina.

Tak napisałem sprzedać bo sprzedałem za symboliczne 1 zł samca zawsze rośliny i zwierzęta te co mam do oddania sprzedaję za 1 zł by się dobrze chowały ja nigdy nie zarabiałem i nie będę zarabiał mam dobrą pracę i dobre zarobki zarabianie na gryzoniach nic by mi nie przyniosło...

Skoro nie wolno sprzedawać nie rodowodowych zwierząt do dlaczego moje szczury zostały mi sprzedane ?

Co do wyjazdu to nie mam zamiaru z niego rezygnować bo nawet nie mogę jest to wyjazd służbowy a praca jest dla mnie najważniejsza.