szczury.org

Wydaje mi sie, ze my też mamy Dexafort, ale nie umie rozczytać żadnego z wetów A mam dwie karteczki od dwóch wetów... pismo lekarzy Jeśli to jest ten sam steryd, to my dostaliśmy jeden zastrzyk we środę rano i drugi mam zrobić jutro - bo to jest właśnie steryd o przedłużonym działaniu

A to Wy macie coś jakby o krótszym działaniu, tak mi się wydaje.
Bo moja dostała we wtorek i dzisiaj jeszcze nie ma potrzeby dawania, bo całkiem nieźle sobie radzi. : )
A mogę wiedzieć, na jakie dolegliwości Wy dostałyście?

http://szczury.org/viewtopic.php?f=173&t=36627 tu jest wszystko opisane Codziennie robimy zastrzyki z wit B i dzisiaj powtórzyliśmy steryd i powiem Ci, że efekty są niesamowite. Wczoraj już szczur spał w klatce, nie w łóżku ze mną, bo w nocy wariował, właził na szafki i był jak nowy Zaczął też jeść sam, chociaż tylko miękkie, ale nadal nie chce pić :/

Mój po tym sterydzie też biega i je, nawet chrupki kukurydziane zaczęła
Tylko ej.. mi Pan powiedział, że u szczurom nie robi się tomografii i to mi się nie zgadzało, bo wydaje mi się, że jednak tak?
Wymiziaj go i życzę mu dużo zdrówka : )

Robi się, ale na narkozie. Poza tym do tego trzeba mieć sprzęt i umieć się nim posługiwać wiem, że we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie mają, nie wiem jak gdzie indziej.

Ugh to nie.
Ale objawy w sumie Szczurasek miał takie, jak mój.
Tylko kurcze.. może mój nie ma zwyrodnienia, tylko właśnie jakiś wylew?
Czy steryd, zakładając, że szczurek miał wylew, jeden, drugi steryd, pomagają i potem szczurek normalnie się zachowuje? Czy to w pewnym stopniu na zawsze jakieś zmiany wprowadza?

Hm.. trochę to dziwne. Steryd, który dostała moja Mała, miał działać 2-3 dni.
A dzisiaj jest 4dzień poprawy, czyli w sumie 6dni odkąd dostała)i jest w miarę ok(odpukać, żeby się nie pogarszało, nie daj Boże).
To w takim razie jest możliwość, że szczurowi poprawia się po jednym sterydzie i potem już nie trzeba podawać? o.O

Nestunia jest już bodajże po 4 czy 5 sterydzie. Dostawała w każdy wtorek.
Jednak dziś już steryd nie działą. Szczurzyca się przewraca, chodzi bokiem, nie umie utrzymać równowagi, ciężko ją nakarmić, itd.
Mam kilka pytań :
jak długo można podawać steryd? bo może to 'pogorszenie" to efekt uboczny?
czy gemetryna(nie wiem, czy dobrze piszę) pomaga na sprawy neurologiczne, tak jak w przypadku szczury, że pomaga utrzymać równowagę itd? bo moja wet twierdzi, że ten antybiotyk raczej na wycieki(porfiryna) a nie na łapki...?

Temat można zamknąć. Dzisiaj usypiam szczurkę.
Nie je, nie pije, nie rusza się. Tylko leży i nawet leżąc się przewraca. Główkę ma maksywmalnie przekrzywioną w prawą stronę.. Ona już nie chce żyć, nie ma to siły. Ma półtorej roku. Druga na razie(wyjeżdżam) będzie u mojej dobrej koleżanki, a potem albo u mnie(niestety sama, bo następnym szczurów już nie wezmę) albo weźmie ją któraś z koleżanek. Dziękuję wszystkim za pomoc.