szczury.org

Witajcie! Postanowiłam odświeżyć troszkę temat. Ostatnio nie gościłam na forum zbyt często-wiadomo wakacje, obowiązki, a u mnie jeszcze codzienne praktyki studenckie ehh życie. Przez to wszystko moje mordki są trochę zapuszczone i siedzą w klatce, leniwiąc się w hamaku. Przekupuję je pomidorkami lub ogórkami i innymi łakociami. Dupki urosły ho ho!
Ostatnio razem z moim TŻ zaczęliśmy organizować szczurkom- Minimkowe Party Hard. O co chodzi? Otóż przywożę moje paskudy do jego dumbosiów i cała szóstka lata sobie kilka godzin po pokoju, który stał się już szczuropokojem Nawet grubas- Pałenia wykrzesała z siebie chęć pohasania za małą Rubi po kaloryferze Ostatnio po takiej sesji biegania z tymi małymi wielkouchymi potworami, moje aniołeczki leniwe, kluskowe galarety odsypiały dwa dni!
Może następnym razem uda mi się porobić zdjęcia z tego piekła....a jest na co patrzeć!

Hahahahahah, party hard, to musi śmiesznie wyglądać!
Czekam na zdjęcia

Zdjęcia prosimy !

zapraszm serdecznie na grzyboranie które odbedzie się 22 lub 23 skoro świt ze szczurza mamą w lesie daaaleko stąd

Zdjęcia będą jak tylko uporam się z egzaminem w kampanii wrześniowej
Hmmmm w sumie termin grzybobrania by mi pasował, więc chyba poważnie to przemyślę...a gdzie dokładnie jedziecie?

Może jeszcze króciutko opiszę co u nas. Moje dziewczynki dostały nowy, plastikowy taras ferplasta. Są w szoku...przecież to to nawet nie jest drewniane i niby jak na to sikać?!. Wcześniej miały kilka drabinek, teraz już nie i zawzięcie kombinują jak poruszać się po klatce. Najlepsza w tym jest Czika...tak zabawnie zwisa lub opiera się o pręciki klatki. Naśladować próbuje ją Xena, może trochę nieudolnie, ale w końcu jest najmniejsza. A Pała? No cóż Pałenia to na serio mała pałka, taka głupiutka dumbosia ona po prostu z rumorem spada z tej półki, chyba będę musiała coś tam im skręcić bo sobie krzywdę zrobią w końcu. Cóż moje paszczury nie są zbyt skoczne
A co u mojego drugiego stadka? Ostatnio ich niestety nie odwiedzałam, bo mam natłok nauki, ale wiem, że baaaaaaaaaaaardzo rozrabiają. Kawa, Kluska i Rubi to bardzo żywiołowe szczurki, nie to co moje paskudy. Gryzą kable, przegryzły przewód od internetu i myszki, a ostatnio doceniają rozkosze lenistwa na hamaczku Jestem ciekawa jak wyrosły! Odwiedziny już w przyszłym tyg.

Hehe to u nich widzę rodzinne Jak patrzyłam na zdjęcia pozostałych maluchów to okazuje się że to już nie są wcale takie znowu maluchy Wymiziaj wszystkich ode mnie

Cheruby a jak tam się u Ciebie poukładało ze szczurkami? I co z tymi w ciąży? Kiedy będą maluchy?

Maluchy już są, czekam aż nieco podrosną zeby zrobić zdjęcia i założę im nowy temat adopcyjny. Sytuacj0 może i jest niełatwa ale sobie radzę więc będzie dobrze

Oj kolejne cudne dumbo kluchy....i znów zacznie mnie kusić

nie wiem, szczurza.mama ma sie dowiedziec od męza gdzie sa grzyby ale cos jej nie wychodzi

wkazdym bądź razie jedziemy napewno
jezeli masz ochotę serdecznie zapraszamy obiecuje że bedzie smiesznie bo szczurza jest troszke siurnieta ( ale cicho nie mów jej )

Hej hej
Ja znowu jakaś taka zabiegana, zalatana, a ostatnio nawet chora, zasmarkana przykuta do łóżka byłam. Ale wczoraj postanowiłam zabrać moje miśki na kolejne minimkowe party hard, czyli jak pamiętacie w odwiedziny do drugiego stadka. Czikuni odwaliło, pierwszy raz widziałam ją taką, chyba jakiś zły humor miała bo najeżyła się, zamieniając w puszystą kulkę, fukała i kopała bokiem dumbiaki, Oberwało się nawet w pewnym momencie Xenie. Całe szczęście krew się nie polała, nikt nie ucierpiał, dziewczynki się wybiegały, bawiły się w berka i ogólnie teraz nadal śpią w hamaczku jak nieżywe
Kolejne odwiedziny udane

Hahaha Ale tym razem są, zdjęcia, co?

Tych torped nie da się uchwycić!

Próbuj!