Strona 5 z 10

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 25, 2012 10:42 pm
autor: saszenka
malina89_dg pisze:W oczach i chłopaków i mamy ;D przecież ona bez nich żyć nie umie ;D a tak nie cierpiała kiedyś szczurków :) rok ja przekonywałam ;D i prosze...
bo z mamami tak już jest, nie da się ich zrozumieć ;)
malina89_dg pisze:A fitness chciałam ;D żeby obroty robili ale pupeczki się kręcić nie chcą :P
to pobiegaj z nimi, my się ganiamy ze szczurasami ;) i wręcz mam wrażenie, że jakieś strasznie chude są, no ale przecież nie będę ich paść siłą i tak jedzą na potęgę ::)

Re: Malinkowe cudaki ;)

: śr wrz 26, 2012 11:17 pm
autor: malina89_dg
Saszenka ganiamy się z chłopakami ;D kiedyś mało co chcieli wychodzić, a teraz już o 18 stoją przy drzwiczkach ;D pulpeciki moje :)
Ale brak makaronu spowodował u Pioruna takiego oto foszka:
Właśnie z taką spuszczoną w dół mordką chłopcy pokazują foszka i smutek ;D
Obrazek
Ale dobry Tajfunek pocieszał braciszka, szepcząc do uszka że na pewno jutro dostaniemy makaronik ;P

A potem Tajfun spojrzał w moje oczy i przekazał informację "Widzisz co narobiłaś?" :D
Obrazek

I mimo, że Piorunek nie dał się przekonać to skończyło się na braterskiej Miłości ;)
Obrazek

Dobrze jest mieć braciszka Przyjaciela i mieć w nim wsparcie :)
Obrazek

Re: Malinkowe cudaki ;)

: śr wrz 26, 2012 11:24 pm
autor: saszenka
O Boziu! Ja myślałam, że takie zdjęcia to są pozowane, a tu proszę ;D ojojojciu, wycałuj chłopaków, cmoka na foszka :-*

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 27, 2012 7:05 am
autor: gosja1
Rozczulam się wyjątkowo przy Twoich zdjęciach. Obaj to takie pulpeciki, jak mój puchatek :(
I te miny!!! Jak mi ktoś kiedyś jeszcze zasugeruje choćby, że szczury nie robią min, to chyba pobiję! ;D Cudowni są!

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 27, 2012 10:41 am
autor: BlackRat
Łoo jaka śliczna naleśnikowa miłość :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 27, 2012 11:56 am
autor: Arau
Jaakie serducho :)

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 27, 2012 12:28 pm
autor: handzia600
Powielam saszenkę także myślałam że takie zdjęcia tylko pozowane a tu proszę ! Modele jak znalazł ;D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 27, 2012 12:46 pm
autor: malina89_dg
Faceci cieszą się, że się podobają ;)
Może ich na jakiś casting wyślę skoro mówicie że modele ;D może zarobią trochę ;D będą mieć na własne utrzymanie ;D :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 01, 2012 6:45 pm
autor: Arau
Twoje chociaż pozują, moje mają awersję do aparatu... szósty zmysł, który mówi "ona będzie robić fotkę! ODWRÓT!"

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 01, 2012 10:18 pm
autor: bini
ale serce ;) chłopaki z kalendarza jak widać :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 01, 2012 10:21 pm
autor: Cypiska
no nieee, padłam przy ostatnim zdjęciu! kapitalni są! Ty to na konkurs jakiś poślij!

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 01, 2012 10:55 pm
autor: Nika...
Cudowni są :D
Buziaki w te śliczne mordeczko od ciotki Niki :-* ;D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 08, 2012 9:30 pm
autor: handzia600
O jejciu jakie piękne haszczany :*
Tajfun i Piorun , masz w domu wyładowania atmosferyczne w postaci haszczo szczurów :D Chłopaki pięknie rosną i haszczeją cudne ! ^^ Cud , miód :* Ucałuj wymiziaj od nas chłopaków.

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt paź 09, 2012 9:44 pm
autor: handzia600
swoją drogą to haszczoszczury mają coś w sobie - ten niepowtarzalny urok i... charakterek :D co u was słychac nowego ?

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pn paź 15, 2012 9:10 pm
autor: malina89_dg
Chłopacy wymiziani i ucałowani :)
A no mam wyładowania ;) wyładowania energii na wybiegach ;) ale muszę stwierdzić, że chłopcy są wyjątkowo spokojnymi szczurkami ;) nie mam z nimi żadnych problemów (jeszcze:P ), nie ma żadnych pisków, kłótni, dominowania. Czasami zastanawiam się czy coś z nimi jest nie tak, ale mam nadzieję że po prostu mają takie spokojne charakterki, albo może jest ich tylko dwóch dlatego taka cisza ;) zachowują się jak papużki nierozłączki, gdzie jeden to i drugi. Jak jeden nie ma ochoty na wybieg to drugi nie wyjdzie bez pierwszego i odwrotnie :) są przekochani ;) ale ich wychwalam ;P hehe a co ;P moi mężczyźni to niech mają ;)
Ale mimo że są braćmi to mają różne charakterki, które kształtują się z każdym dniem coraz bardziej ;)

Piorunek to opanowany, spokojny indywidualista. Wędruje własnymi ścieżkami, nie za bardzo lubi brania na ręce, chyba że coś jem to sam się na nie wdrapuje ;) Piorunek to mój kochany pączuszek, który lubi sobie dobrze zjeść i pospać ;) - typowy facet, brakuje mu tylko tv i pilota ;) myślałam że będzie dominować w moim dwu-szczurkowym stadku, bo jest większy i silniejszy, ale nie... pozwała Tajfunowi skakać sobie po głowie, przewracać się i iskać się ile wlezie ;) jest to też szczur z zasadami, do nikogo oprócz mnie nie wyjdzie z hamaka i broń boże pozwolić wziąć się komuś innemu na ręce ;)

Tajfun zaś, to odwrotny charakter, rozbrykany zaczepniś ;) wesoły szczurek który pierwsze co robi na wybiegu to przybiega do mnie i się melduje że jest ;) i tak średnio co 5 minut ;) lubi jak go czasami wytarmoszę ;) a jak nie poświęcam mu na wybiegu tyle uwagi ile potrzebuje to zaraz idzie obrażony do klatki ;) moja mama mówi na niego że to taki przysłowiowy "cycuś mamusi" :P ale na prawdę tak jest, zawsze musi być obok mnie ;) muszę zostać wyiskana, obsikana i wyczochrana za włosy :)

Czasami martwię się że Piorunek może czuć się odrzucony, ale on jest chyba typem szczurka który nie potrzebuje tyle przytulania bo ucieka i zawsze ma ciekawsze i ważniejsze rzeczy do sprawdzenia :) przychodzi do mnie wtedy kiedy on ma na to ochotę ;) mimo to i tak go zawsze wytarmoszę za uszka i wycałuje nosek :)
Co tu dużo pisać - KOCHAM ICH :) :-* moi przystojni faceci ;)