Strona 5 z 25

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 12:36 pm
autor: Nika...
Oj wiem ile one są wstanie pożreć, czasem się śmieje, że jak tak dalej będzie to i mnie zeżrą ;D
Jak gotuję coś dla szczurów to mąż się skarży, że za chwilę dla niego obiadu nie będzie a szczury będą miały :D
Chyba coś w tym jest :P ;)

A tak z innej beczki... Nie wiem czy byłabym wstanie dać DT, zwłaszcza na dłużej bo nie wiem czy później byłabym wstanie oddać te małe cudeńka. Ciężko było by się rozstawać :(

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 12:57 pm
autor: gosja1
No tak, dwie dodatkowe mordki do wyżywienia, jeszcze młode, to musi być ogromna ilość jedzenia. W takim razie trzymam kciuki, żeby chłopaki szybko znaleźli dom :)

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 1:07 pm
autor: akzi
oj tak szczurzy faceci jedza strasznie dużo Gucio potrafi cała miseczke w dwa dni obredzlowac :)

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 3:28 pm
autor: ssylvusia
Dziewczyny, ja miseczkę uzupełniam dwa razy dziennie ::)

Kupiłam im Rat Nature i Rat Complete. Mam na szczęście sprawdzony na allegro warszawski zoologik, w którym kupuję je dość tanio (za 750g RN i 500g RC zapłaciłam 25zł). Niby nasypałam do miseczki i jedzą. Zobaczymy jutro ile będzie zostawione. Zaparłam się, nie będę dosypywać póki wszystko nie zniknie. Z głodu nie umrą.

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 5:30 pm
autor: xxx
Batmany 100% zjedzą ;) u mnie zapychałam ich gotowanym makaronem i ryżem ;) z biedry albo netto, ciut koncentratu i np masła i panowie obżarci. A z suchych karm mieli miks VL zero, tima , rat pro i rat nature + surowy razowy makaron, płatki takie gniecone.

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 5:34 pm
autor: xxx
gniecione, np jęczmienne też czasem gotuję, wtedy ich więcej i dłużej ich trzyma ;) do tego jakaś włoszczyzna np

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: czw wrz 13, 2012 5:35 pm
autor: ssylvusia
xxx, zauważyłam, że zjedzą wszystko :P pochłaniają żarcie w ilościach hurtowych ;D właśnie je na siłę wygoniłam z klatki, bo od pół godziny nie robią nic innego, tylko jedzą :) jeszcze trochę i przerosną Willusia

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 1:24 pm
autor: ssylvusia
Ten, kto na Rat Complete napisał "odour control" powinien płonąć na stosie do końca świata! Przez to przeklęte żarcie muszę codziennie szorować klatkę, bo po prostu nie ma innej możliwości... chłopaki z ogromnym oporem to jedzą, ale skutki tego są po prostu opłakane. Przepraszam za wyrażenie... po prostu mam przesrane :-\

Nie wiem już co mam robić, deprecha mnie dopadła... ostatnią kasę wydałam na Rat Nature i Rat Complete i spotkała mnie kara... wiedziałam, że one tego nie lubią, a i tak kupiłam. To teraz mam... przeokrutnie śmierdzące miękkie kupy porozmazywane po całej kuwecie, półkach, koszykach... jakby w ramach protestu robią gdzie popadnie, wcześniej się to nie zdarzało.

Idę się utopić do Wisły...

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 1:27 pm
autor: saszenka
A było ludzi słuchać! Pół forum mówi, że po VL śmierdzi ;)

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 1:34 pm
autor: ssylvusia
To miało być tylko tymczasowe rozwiązanie, bo nie miałam kasy na Ucztę. Ale to nawet tymczasowo przekracza granice mojej wytrzymałości ::)

I muszę teraz iść do teściów poużalać się nad swoim losem :P

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 2:54 pm
autor: BlackRat
Mogę Ci odsprzedać Labo, bo moje gnojki nie chcą :P

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 3:15 pm
autor: ssylvusia
Dostałam kiedyś labo z labikami, które były u mnie na DT. Chłopaki potraktowały to jak żwirek, więc chyba odpada. :D Ale dzięki za dobre chęci ;)

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 4:19 pm
autor: BlackRat
No właśnie jak chciałam baby zmusić do żarła i zostawiłam na noc tylko Labo, to zasikały :D

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 6:44 pm
autor: gosja1
Ja też nie wiem, skąd oni na tej karmie wymyślili odour control. Znam tylko JEDNĄ parę szczurów, która po tym nie robiła śmierdząco.
A może Rat&Mouse Pro? Co prawda (chyba) wygląda jak Labo, nie wiem, czy smakuje tak samo, a w opakowaniu jest kilogram.. Moje się tym bawiły, ale jak zwietrzało to zaczęły jeść.

Re: Bo szczęście szczurzy ogon ma...

: ndz wrz 16, 2012 7:06 pm
autor: ssylvusia
Pobawiłam się w Kopciuszka i powybierałam ten przeklęty Rat Complete. Coś pewnie jeszcze pozostawało, ale na pewno większość wybrałam. Niedługo powinna przyjść stara wersja Uczty, więc jakoś przeżyjemy. Ale błagam Was, jak jeszcze raz mi przyjdzie do głowy kupno tego dziadostwa, proszę mnie mocno kopnąć w zadek :)