Strona 5 z 29

Re: Wiewióra z ogonami

: pt wrz 21, 2012 1:46 pm
autor: dorloc
U mnie to samo. To są moje dzieciaczki :)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 2:12 pm
autor: wiewi
Maluchy są coraz śmielsze i coraz lepiej widać ich indywidualny charakter.Maniek nie jest zbyt przytulaśny, wychodzi co prawda z klatki na rękę, podbiega jak tylko do klatki się zbliżamy, ale na wybiegu raczej trzyma się z dala, chyba że siedzę bez ruchu, wtedy biega naokoło, albo bawi się z ręką. Ale na mizianie nie przychodzi ;)
Za to baaardzo polubił się z moim psem :) Wczoraj bawili się razem na wybiegu, ganiali się, Maniu podbiegał do Shivy, dotykał noskiem jej łapki i uciekał ona go goniła, on znów wybiegał, wbiegał pod nią do jej tylnej łapki i znów w długą ;) I tak z pół godziny lekko licząc. Jak jadł to pies spokojnie siedział koło Mańka i czekał ;) Ewentualnie co jakiś czas trącała go nosem żeby przypomnieć, że ona tu czeka! ;) Super się na nich patrzy :)
Edziu za to jest generalnie odważny, psa też się nie boi i czasem zaczepia ale na przykład wczoraj w trakcie szaleństw Mańka z Shivą, Edziu przyszedł do mnie pobiegać po kanapie i w końcu położył się koło mnie i usnął jak go głaskałam po główce :)
Z Shivą jest jedynie taki kłopot, że jest narwana, tak się cieszy jak widzi, że szykujemy wybieg, że skacze z radości ;) Więc doświadczenie już nauczyło nas, że najlepiej jest, kiedy pierwsze pół godziny wybiegu, ogony biegają sobie spokojnie a pies zostaje w przedpokoju ( i skomli niestety bo chce do kolegów ;) ) a dopiero potem ją wpuszczamy, wtedy też się cieszy i biega ale już spokojniej no i szybciej się opanowuje :)
A zaraz porcja zdjęć ;)
(dodaję wpierw posta bo znając siebie boję się, że się rozpisałam a potem kliknę nie to co trzeba i skasuję ;p)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 2:36 pm
autor: wiewi
Tak odpoczywamy jak się zmęczymy na wybiegu :)
Obrazek

Cała trójka ;) Bo przecież Shiva musi pilnować swoich maleństw żeby im się coś nie stało ;) (ps. jak ona reaguje jak słychać piski jak maluchy się kotłują! W pół sekundy jest przy klatce.
Obrazek

Shiva
Obrazek

Trzymam brata żeby nie uciekł ;)
Obrazek

Obrazek

kuku :)
Obrazek

wszystkie ręce moje :)
Obrazek

I po jednym ramieniu dla każdego ;) proszę nie zwracajcie uwagi na brudną bluzkę ;p
Obrazek

ejjj tu nas jeszcze nas nie było!! :D
Obrazek
Obrazek

A co to?
Obrazek
Obrazek

OOooo jaka fajna norka!
Obrazek
Ledwo spróbowałem a już odwracali moją uwagę czymś innym, a smaczne było...
Obrazek
I jak zwykle Edziu odkrywca a Maniek poszedł spać ;)
Obrazek
Ale najpierw się umył ;)
Obrazek
Obrazek

kuku :)
Obrazek

uwaga. Oglądanie na własną odpowiedzialność - wiewióra o 2 w nocy, bez makijażu ;)



Obrazek

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 2:49 pm
autor: akzi
cudowne maluchy :) widać że rodzeństwo ze spinkowymi :) sa świetne :)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:06 pm
autor: spinka2430
Ależ oni już urośli :) łapeńki sudowne :) wymiziaj maluszki od babci i wytarmoś mocno :) :*

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:08 pm
autor: wiewi
No podobni są :) Na forum sporo ich rodzeństwa jest :) I to jest właśnie fajne :)
To jeszcze dorzucę jedno z moich ulubionych zdjęć, robionych jeszcze przez Spinkę :)
Obrazek

I zdjęcie rodzinne >:D
Obrazek
No dooobraa
Obrazek


Spinka, ano rosną jak na drożdżach :D Właśnie się wczoraj z mężem dziwiliśmy,już niemal podwoili swoją długość w stosunku do dnia kiedy do nas przyjechali :)
Miziaki mają zapewnione! :D Maniek na ile się da , a Edziu w trakcie około 3-4 godzinnego wybiegu zawsze przynajmniej godzinę spędza na mizianiu :) to dziś będzie specjalna dawka od babci ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:16 pm
autor: spinka2430
Ja też uwielbiam to zdjęcie :) ahhhh...... wzruszyłam się. Cudowne dni były z tymi maluchami :) kluski moje kochane :)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:19 pm
autor: wiewi
Ojj na pewno było super mieć te wszystkie kochane kluchy przy sobie :D Ale perfidnie cieszę się, że już nie masz :P
Za to ja mam! Dwa moje serduszka kochane :D

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:31 pm
autor: spinka2430
hehehe no nie dziwię się :) ja też bym się cieszyła :) no ale choć na chwilkę miałam wszystkie przy sobie i mogę ze śmiałością powiedzieć że je troszkę wychowałam i każdego po troszku znam :)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:35 pm
autor: wiewi
Ojj to się zgadza! Widać, że dużo serca im oddałaś bo od początku nie bały się ludzi i były oswojone. Trochę musiały przywyknąć do nowej sytuacji to wiadomo, ale widać było, że człowieka się nie boją i że do tej pory dobrze miały :)

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:40 pm
autor: spinka2430
Pozwolę sobie pokazać moje sunie
A o to Spinka :)
Obrazek

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:40 pm
autor: wiewi
Jaaaka kochana mordka :D

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:41 pm
autor: spinka2430
A to Salsa :)jeszcze dzieciak z niej kochany :)
Obrazek

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 3:42 pm
autor: spinka2430
Spinka ze schroniska zabrana przed rychłą śmiercią, miała iść do utopienia :( natomiast Salsa zabrana z psełdo hodowli

Re: Wiewióra z ogonami

: pn wrz 24, 2012 9:51 pm
autor: wiewi
Psotniki właśnie hasają po pokoju :) Ale im się podoba :) naszym nowym hobby jest wymyślanie im nowych atrakcji :) Domek materiałowy, domki kartonowe, małe krzesłko z plecionym siedzeniem i oparciem (fajnie się wspina) do góry nogami przykryte kocem, wielka gąbka, koszyczek z uszkami też do góry nogami (fajnie się wchodzi przez ucho i wychodzi którąkolwiek stroną, małe okrągłe sito co się buja jak się w nim siedzi, inne kartoniki, hamaczek z kieszonką :) Miło patrzeć jak zadowolone biegają po tym wszystkim i się bawią :))

No i wygląda na to, że mamy w stadzie ustaloną hierarchię ;) Edek jest Alfą :)
No i co do Edka, chłopak rośnie w oczach ;) ekhm w szerz też, No ma dopiero miesiąc a widać między nim a Mańkiem różnicę.
Maniusiek trzyma linię, jest chudziutki i zgrabny, a Edziu? Okrągłe brzusio, cięższy, dobrze, że męskość ma okazałą bo bym pomyślała, że w ciąży jest ;)
No niemal jakby piłeczkę połknął.
Czyżby za jakiś czas czekało mnie odchudzanie chłopięcia?