Strona 5 z 17
Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 9:58 pm
autor: wiewi
Ojj Camellia ja czekam niecierpliwie aż napiszesz, że masz słodziaki u siebie!

Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 9:30 am
autor: Nina
wiewi pisze:Ojj Camellia ja czekam niecierpliwie aż napiszesz, że masz słodziaki u siebie!

Ja też na to czekam

Chłopcy są przeuroczy i im dłużej u mnie są, tym ciężej będzie sie z nimi pożegnać.
Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 9:32 am
autor: wiewi
Wcale się nie dziwię

Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 9:44 am
autor: marryjuana
Camelia, przeczytałam właśnie Twój wątek od stóp do głów - co za przeurocze chłopaki! Są trochę podobni do mojego maluszka

.
Transporter na bezogonki czeka, spokojnie mieści się do eko-torby. Tak też wczoraj swoich duperasków niosłam do weta, żeby im nie wiało

. Nikt nie wiedział, że mam w środku ogony

.
Życzę Ci, żeby z bezogonkami nie było najmniejszych problemów, a już w przyszlym tygodniu mam nadzieję oglądać tu ich zdjęcia

.
Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 9:46 am
autor: marryjuana
A tak swoją drogą... kusi mnie, żeby zapytać... nie chodziłaś do szkoły do Domeyki przy Słodowcu?
Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 9:52 am
autor: Camellia
Hehe dzięki

Uroczy może są, ale jak rozrabiają!
Na razie jest jakaś, może niewielka, szansa na transport, dostanę info bodajże wieczorem

A jak nie wypali i nic nowego się nie pojawi to jedziemy sami w czwartek - i wtedy "ukradnę" Ci transporter, marry

Zdjęcia będą jak tylko chłopaki się pojawią w nowym domku, to oczywiste
Do podstawówki chodziłam na Staffa, do gimnazjum na Perzyńskiego, do liceum na Lindego. No a teraz to już wyższa szkoła jazdy, Praga Południe
Re: Camelliowe Pyszczki
: śr paź 10, 2012 10:07 am
autor: marryjuana
Ja gim. też na Perzyńskiego, potem liceum Domeyko przy Staffa

. Myślałam, że zahaczyłyśmy się może o Domeykę, ale wygląda na to, że byłyśmy razem w gimnazjum, z tym, że Ty (jeśli jesteś z 90r.) byłaś w pierwszej klasie, a ja w trzeciej

. No, nie ważne, szkolny off top, a tu o szczurasy chodzi przecież!

Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 1:12 pm
autor: Camellia
No i weź wypuść szczury na wybieg... a one wracają do klatki! Przynajmniej Piorun tak robi, że tylko trochę polata, a potem siup do klatki się powylegiwać na hamaczku

Spokojny leniuch z niego

Za to Chaps lata jak szalony i tylko szuka różnych dziurek, w które mógłby się wcisnąć. Tym razem zastawiłam szafę i regał, nie chciałam znów bawić się w chowanego

Mimo wszystko próbował tam wejść, ech! Oprócz tego włazi na biurko i klawiaturę, za wieżę, a nawet do szuflady... Dziś przeszedł samego siebie, wpadł do pokojowego śmietnika!

Na szczęście tam są tylko "niegroźne" śmieci, same papierki, chusteczki i takie tam

Jeszcze ten mały nicpoń wracał do tego śmietnika, w końcu musiałam go w ogóle odstawić. A jak wlazł po mnie na stół, to znalazł jakiś kawałek chrupka i zaczął z nim uciekać

Został zatrzymany za kradzież

Kochane chłopaki już są wielgachne i coraz bardziej siwieją

Cały czas trzeba ich mieć na oku, nigdy nie wiadomo co im przyjdzie do tych małych łebków
Piorun:
Chaps:
Razem:
Do zainteresowanych sprawą bezogonków: oszalałam. Jutro jedziemy wraz z TŻ po nowych lokatorów. Wszystko już umówione

Tak więc zapraszam po więcej informacji i nowych zdjęć już w weekend

Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 1:26 pm
autor: spinka2430
co za dobre wieści bardzo sie cieszę że w końcu Twoje bezoogony będą już u Ciebie

Buziaki dla chłopaków od całej rodzinki
I co mówiłam że piorun to miziak i leniuszek na maxa

Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 1:32 pm
autor: wiewi
już jutro? Hahah super!

To trzymam kciuki za spokojną i szybką podróż

A chłopaki śliczne, kurczę mam wrażenie,że moim się przytyło, z dziewczynami nie porównywałam bo wiadomo, że inna wielkość, ale Chaps i Piorun sprawiają wrażenie hmm szczuplejszych

Chyba Edek i Maniek pójdą na dietę...
Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 1:43 pm
autor: dorloc
Wydaje Ci się, Wiewi, też są wypaśni

Fajnie, że już jutro będziesz miała te dwa bidulki. Czekamy na zdjęcia.
Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 8:04 pm
autor: Camellia
Wg mnie żadne z tych naszych szczurasów nie są tłuste

Ale to waga prawdę Ci powie hehe
No więc bilety kupione, wydrukowane, transporter pożyczony od marry
(dzięki!!) 
Pozostaje spakowanie się i wyszykowanie transporterka. Jeszcze trzeba go sprytnie ukryć, zakryć

Rano zabieram pasażerkę na gapę, która jedzie do Wrocka do nowego domku! A wracam już z moimi kochanymi bezogonkami

Kciukajcie za bezproblemową podróż w obie strony

Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 9:27 pm
autor: handzia600
kciukamy
Pamiętaj tylko aby mieć przy sobie ten transporter i nie za dużo więcej bo zwracają uwagę przy sprawdzaniu rezerwacji na większe gabaryty ...
Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 9:32 pm
autor: Camellia
Będę miała tylko plecak i ten transporter w torbie. Myślisz, że mogą mi tam zaglądać czy damy radę bez wzbudzania podejrzeń?

A Ty jak duży transporter miałaś?
Re: Camelliowe Pyszczki
: czw paź 11, 2012 9:40 pm
autor: handzia600
plecak mogą kazać włożyć do bagażówki.
Standardowy transporter pożyczony od noovva

o taki o
http://www.ceneo.pl/17862660 też w torbie ekologicznej tyle że ja miała tylko tą torbę i w nią włożyłam moją torebkę aby nie wzbudzac podejrzeń. Do torby raczej nie zajrzą wręcz nie mają takiego prawa

mają tylko prawo odmówić przewozu zbyt dużego bagażu podręcznego wewnątrz autobusu. Więc jeżeli masz duży plecak to niech partner stoi w kolejce do bagażówki a Ty w kolejce do autobusu i pamiętaj że na tą linię jest oblężenie wręcz ;P lepiej być tam 30 minut przed czasem .... bo 15 min przed odjazdem jest zdanie bagażu