Strona 5 z 9
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 9:48 pm
autor: .Viva.
Tak dla rozluźnienia atmosfery wrzucę zdjęcia rodziców

Tatuś maluchów:
Mamusia młodszych maluchów:
Mamusia starszych maluchów:

(tu jak była młodsza)

(a tu już w ciąży)
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 9:50 pm
autor: madziastan
Śliczności !!

A wszystkie maluchy są agutkami/kapturkami/siamese

niemożliwe

Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 9:54 pm
autor: .Viva.
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 9:56 pm
autor: madziastan
Nono

Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:02 pm
autor: wiewi
No rodzice są cudni!
Zresztą mali chłopcy też.
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:05 pm
autor: madziastan
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:08 pm
autor: Pigi2012
Ja zrezygnowała z wątku o poszukiwaniu. Spotkałam kiedys fanatyków.. Tu chyba chce się pomagać zwierzętom? I tak powstanie tu wiele psełdo... Moja Pigi jest z niej i cieszę się że nie bedzie tylko maszyną do rodzenia dzieci i to w złych warunkach. Chyba lepiej kupić niż prosić sie o nowego szczurka. A klatkę kupuję w tym tygodniu i dziękuję za życzliwość ludzką...
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:13 pm
autor: wiewi
Pigi ale o co Ci chodzi? Że nie dostałaś szczurka? Jest ich wiele do adopcji? A Ty teraz "na złość mamie odmrozisz sobie uszy"??
Tu nie chodzi o fanatyzm, chodzi o poprawianie jakości życia wielu szczurów. O zaprzestanie niebezpiecznego, krzywdzącego procederu. Może w imię dobra zwierząt jednak warto schować dumę do kieszeni, wynieść chociaż część z dobrych rad na forum i spokojnie poszukać/ poczekać na wymarzonego ogonka?
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:17 pm
autor: Anex
Pigi2012 pisze:Ja zrezygnowała z wątku o poszukiwaniu. Spotkałam kiedys fanatyków.. Tu chyba chce się pomagać zwierzętom? I tak powstanie tu wiele psełdo... Moja Pigi jest z niej i cieszę się że nie bedzie tylko maszyną do rodzenia dzieci i to w złych warunkach. Chyba lepiej kupić niż prosić sie o nowego szczurka. A klatkę kupuję w tym tygodniu i dziękuję za życzliwość ludzką...
Pigi, nie obrażaj się i nie zniechęcaj. Ale adopcji zwierzaka (jakiegokolwiek)nie ma co zaczynać od tzw. d*** strony. Sama tak kiedyś zrobiłam i nic dobrego z tego nie wyszło. Najpierw warunki odpowiednie, potem zwierzątko. I nie denerwuj się na ludzi z forum, że chcą zapewnić odpowiednie warunki adoptowanym szczurkom. Same dobre chęci nie wystarczą, żeby stworzyć dobry dom dla młodych. Myślę, że jak kupisz większą klatkę to nie będziesz miała problemów z adopcją.
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:24 pm
autor: Pigi2012
Ja uważam że uratowałam małą, choć jest to kropla w morzu bo i tak ludzie chcą robić na wszystkim interes... Nieważne. Szukałam własnie takiej jak Pigi i znalazłam. Nell jest piękna ale trudno. Znajdę na własną rękę... bo po zakupie klatki okaże sie że czegoś jeszcze nie spełniam...
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:29 pm
autor: Pigi2012
I nie uważam bym miała tylko chęci bo co z tego jak ktoś ma super fajna i wielgachna klatke jak później okaże się.... że szczurek był mu potrzebny do rozmnażania? Jesteśmy dorosłymi ludźmi a nie dziećmi które maja kaprys na zwierzątko!!
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 10:41 pm
autor: wiewi
Pigi2012 pisze:Jesteśmy dorosłymi ludźmi a nie dziećmi które maja kaprys na zwierzątko!!
Dlatego powinniśmy spokojnie zapewnić im jak najlepsze warunki. Widzisz ja też w momencie kiedy adoptowałam chłopców nie miałam klatki. Dzięki dobroci jednej z forumek miałam klatkę tymczasową, malutką (pożyczoną) a w międzyczasie kupiłam tu na forum większą, jak najbardziej odpowiednią dla 2 a i więcej ogonów. (kupiłam dokładnie tego samego dnia co przyjechały do mnie maluchy, choć zarezerwowałam wcześniej). I też nie adoptowałam pierwszych ogonków które wypatrzyłam, też musiałam poczekać, poszukać, ale nie żałuję. I nie obrażałam się, nie szukałam szczurków "do uratowania" z pseudohodowli, tylko w tym czasie czytałam, szukałam informacji, kompletowałam wyprawkę, szykowałam jak najlepsze warunki.
Może lepiej się uspokoić, wyciszyć emocje i zdroworozsądkowo pomyśleć co i jak pokolei najlepiej zrobić.
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: ndz wrz 30, 2012 11:24 pm
autor: margot1408
O matko, jaka dyskusja pod moją nieobecność
Jeśli chodzi o mnie, to mogę się dorzucić do transportu - bilet PKP w obie strony to prawie 50 zł (ze zniżką 50%), zależy ile osób będzie chętnych, na 4 wychodzi po 12,50...
Pigi, przykro mi, że tak wyszło. Dziewczynkę siamese zarezerwowałam już wcześniej, kiedy wybierałam Neelę nie skojarzyłam, że Ty ją chciałaś. Mnie parę razy odmawiano adopcji, bo trafiał się ktoś z transportem albo był już "sprawdzony", więc rozumiem Twój żal, ale nie można się poddawać.
Możesz dodać mnie do wrogów

ale nie rezygnuj z forum, bo nie warto.
Monika, masz prześliczne szczurki (sama robisz zdjęcia?)
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: pn paź 01, 2012 7:19 am
autor: .Viva.
Re: [Jastrz. Zdr. Żory] Agutki! 2 samiczki i 5 samczyków!
: pn paź 01, 2012 7:25 am
autor: Pigi2012
http://allegro.pl/duza-klatka-pietrowa- ... 75199.html czy taka wystarczy? Dal dwóch maluszków? Poczekam choć widzę że mojej jest trochę smutno. Siedzi czasem na domku w bezruchu i w sumie to nie wiem co to za zachowanie. Zdjęcia maluchów są prześliczne i mam nadzieję że ja tez takiego sobie upatrzę.