szczury.org

a wiesz Bandziornooo, że próbowałam? I oczywiście bez skutku. Słyszałam tylko ''pff, ty masz, a ja będę miała lepsze!'' a lepiej nie jest, wręcz gorzej... i powiem tak na marginesie (oczywiście nie chcę nikogo obrazić, bo jak ma się chęci, to zawsze coś wyjdzie) ona pochodzi z uboższej rodziny i niezbyt sobie radzą, a do tego jeszcze dwa ogonki... a poza tym traktowania swoich futer jej nie oduczę. Już chyba wolałabym, żeby mieszkały w tej małej klatce, ale żeby były choć w połowie szczęśliwe. Może coś jeszcze wymyślę...

hmm..to nie wiem, faktycznie pozostaje pogadac z rodzicami... albo wkrasc sie i ukrasc pingwiniaste!

A, właśnie, z rodzicami również rozmawiałam. Oni też na nią żadnego wpływu nie mają. :/ drugą szczurzynkę kupiła bez ich wiedzy nawet...

no to nie wiem - wiecej pomysłów nie mam :/ ehh dziwni Ci ludzie..

Dziwni to za mało powiedziane...

Mogę zapytać do której klasy chodzisz? Masakra z tą dziewczyną... Normalnie bym wzięła i zamknęła samą w takiej klatce :/

do 1
no a w tym wieku, to kurna przecież można się wykazać dojrzałością i odpowiedzialnością, nie?

liceum/technikum?
No zdecydowanie... Az mi się coś robi, jak o tym czytam :/

I tu Cię zdziwię.
gimnazjum

W takim razie szykuj się na komplement - wydajesz sie bardziej dojrzała od innych ludzi w Twoim wieku

oo, miło mi
słyszę to czasem i osoby które tak twierdzą chyba mają rację, bo nawet jak próbuję poważnie z kimś w moim wieku pogadać, to niezbyt mi to wychodzi, bo czuję, że ta osoba niezbyt mnie rozumie. Dlatego jedną z niewielu osób z którymi dogaduję się w poważnych sprawach jest moja dużo starsza przyjaciółka

Ja byłam wyśmiewana całą podstawówkę, bo napisałam jednemu debilowi z mojej klasy, że jestem taka i taka i to był wielki błąd. Ale nie offtopujmy Cieszy mnie to bardzo, że są jeszcze takie ktosie, jak TY

hihihiih
a dziękuję bardzo

Dziewczyny dziś w takich dobrych nastrojach.
Migotka tak bryka, takie ADHD, że mało co z ciała nie wyskoczy. nawet Buka, co mnie niezwykle dziwi jest nadzwyczaj ruchliwa i skora do zabawy, a ja zapomniałam baterii w aparacie naładować, bo jak tak biegają i skaczą jak małe psycholki, to aż się proszą, żeby im cyknąć parę zdjęć. może do późniejszego wieczora jak im z kolei bateryjki nie padną, a od aparatu trochę się podładują to będzie trochę zdjęć.

Porób zdjęcia, porób Ja szykuję jakąś Świąteczna sesję...