szczury.org

NO walsnie tez mnie denerwuje to, ze zajmuje duzo miejsca... a powiedzcie mi... wasze szczurki bawi sie wogole na tym kolowrotku??

Po pierwsze - szczur nie będzie biegał w kołowrotku. Szczury są inteligentne!!!

hamak - wytnij z materiału prostokąt, taki aby pasował ci do klatki, zaczep spinacze na wszystkich rogach i przyczep do klatki- to jest najprostszy sposób

B

Lindeloth, absolutnie mowimy NIE kolowrotkom dla szczurow.
Po pierwsze szczury na tym sie nie bawia, a po drugie to niebezpieczne dla ich zdrowia, gdyz grozi zlamaniem kregoslupa.

Ok... Ok.... juz wyciagnełam... i z tego co widze Linka wcale, za nim nie płacze ... a pomysl z chusteczka pomogl... teraz sobie spi zakopana w chusteczke... jendak okazalo sie, ze ona poprpstu lubi tamto miesjce... zrobiulam jej nawet hamaczek, ale na razie tylko od czasu do czasu sobie tam wejdzie...

Hymmm a powiedzcie mi jeszcze... myslam nad tym, zeby ten domek ktory byl, w klatce, wyciagnac calkiem.. bo ona i tak w niem nie siedzi... no nie wiem a z drugiej strony ladnie wyglada...

Może spróbuj ją tam włożyć?Może polubi?A jak nie,to jej wyjmij i na to miejsce daj jakąś superową zabawkę.

Poczekaj lepiej z tym domkiem. Może się przekona.

A moje szczury zlewają domek. Wolą spać na górnym pięterku wyściełanym moimi koszulkami

a ja kupilam swojemu pindolowi namiot ))

jeszcze go nie prałam, ale myślę, że bez problemów sie to uda

namiot jest typu iglo podłoga wyłozona futerkiem - kosztował 12 zł

Wygląda uroczo (ale u mnie zaraz byłby zasikany lub pogryziony... :roll: )

A szczurek wypisz wymaluj mój Marmot

na razi jeszcze namiotu nie prałam, bo Tofuś tam siedzi od piatku, tylko mu papier wymieniam - w weekend zobaczymy jak pindolowi idzie sikanie do domku

na szczęście to jest materiał - więc nie powinno być żadnych problemów z praniem

Marmot tez jes czekoladowo-głowy?

...moj gonek spi w domku-kartonku. I wierzcie mi lub nie, ale to najlepszy pomysł na domek. Szczuru podgryza sobie ściany apartamentu, jednocześnie ścierając siekacze i tworząc nowe wejścia. Polecam. Fufka ma kołowrotek. Śmieszny i ogromny, ale z niego nie korzysta, co wprawiło mnie we flustrację, bowiem połowe poznania przebyłam w poszukiwaniu huśdupawki....a pomysł z hamakiem jest bardzo sympatyczny, natychmiast wyruszam by z niego skorzystać:))

[quote="gabiko"]Marmot tez jes czekoladowo-głowy?[/quote]
czekoladogłowy ? hmm, ładnie to kapturek aguti,tez mam tak umaszczonego szczurka

Domek moich ogonów
czyli prostota , coś co ja leń, lubię najbardziej Estetycznie to nie wyglada,ale swoją funkcję spełnia znakomicie. Kołowrotek owinięty starą koszulką, gdy zasikają ją doszczętnie, w pranie sie nie bawię tylko koszulkę na owinięcie wymieniam na nową. Chłopaki zadowolone, ja też

wiem, że to kapturek aguti ale czekoladowy bardziej mi pasuje
stąd jego imię - Tofik, bo ta czekoladka taka tofaśna jest

namiot przeszedł pranie znakomicie

odkryłam, że futerko w środku namiotu jest przyczepione na rzepy i dodatkowo ma pod spodem folię ))), sam namiot ju z po wyjęciu futerka pierze się dokonale

ktoś wreszcie pomyślał i zaprojektował prawie siko - nieprzemakający domek )

teraz ide prać klatke i ciura, bo się trochę chłopak zaśmierdział (w te upały prawie nie wychodzi z domku...)

Polecam puste pudełka po chusteczkach do nosa (takie wyciągane, po 100 szt w pudełku). Właściwie nic nie trzeba z tym robić (tylko wstawić do klatki), a szczury się cieszą (Vani, jak znajdzie pudełko z chusteczkami, to jak tylko jest trochę pustego miejsca wewnątrz, to od razu się pakuje do środka :khihi: ).