Strona 5 z 5

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: czw maja 02, 2013 7:28 pm
autor: Yen
Witamy w tym okrutnym i pełnym niedogodności dniu.
Jeśli mogę się wyżalić, to deszcz pada, jest zimno i majówkowanie na Wyspie Słodowej się nie wyszło bo nie dałam rady stać w deszczu dłużej niż 8 godzin... :(
Poza tym Pierdzielec poznęcał się nad Bezimiennym i odgryzł (?) odszarpał (?) (nie wiemy jak to się stało) mu końcówkę ogona (około 2,5cm) ale tylko skórę. TŻ zamiast do mnie zadzwonić i pytać co robić, przestraszył się i nałożył mu tą skórę na ogon z nadzieją że się zrośnie. Nie wiem jak można było zrobić coś tak głupiego, ale to teraz już nie ma większego znaczenia. Kawałek ogonka trzeba będzie amputować... Siedząc na wyspie udało nam się uzbierać jakieś grosze na zabieg obwieszczając ' zbieramy na Piwo' bo przecież na szczura nikt by nie dał...
W każdym bądź razie, jakby tego było mało maluchy poparzyły łapy. Trzy dni temu zeskoczyły (spadły z ramienia) podczas gdy TŻ robił herbatę, na rozgrzaną ( zgaszoną już na szczęście) kuchenkę. Po przepłukaniu zimną wodą możemy już tylko smarować czymś co poleciła mi przez telefon dr. Strugała. Niestety nie pamiętam nazwy... 26zł za 50ml...
Bezimienny ma lekko spuchnięte tylnie łapki ( przednie na szczęście są w porządku, więc nie będzie problemu z jedzeniem), ale Pierdzielec ma jedną z łapek naprawdę mocno spuchniętą i widać że jest na niej bąbel.
Grosze powinny wystarczyć, ale mimo wszystko zapraszam na bazarek - link w opisie. I bardzo proszę o pomoc.


Na rozweselenie tego dnia (jeśli w ogóle się da) opowiem o tym, jak mój mózg myśli w nocy, kiedy na myśleniu mu nie zależy...
Wieczorkiem wypuściłam moje dziewczyny na wybieg, pobawiły się, troszkę wyszalały i zawędrowały do klatki z powrotem. Klatkę zamknęłam i położyłam się spać. W środku nocy obudziłam się, czując pod ręką coś miękkiego. Macam, macam... No szczur jak nic! Wymknęły się i śpią na mojej kołdrze! Ale klatka zamknięta. Jak to możliwe, hmm. macam dalej... Wywnioskowałam że to Erato i Awantura. Ale Nadal leżą zwinięte i się nie ruszają. Myślę - Muszę je wziąć -jedną i drugą, po kolei. Ale one się nie chcą rozdzielić ! tak zwarta kulka! no masakra. Macam dalej.. Matko! Co to takie wielkie ucho?! Podniosłam głowę, spojrzałam na to co macam. A to co macam spojrzało na mnie. Nic niewinny pies patrzył na mnie wzrokiem na zasadzie ' ej, kobieto! Czy ty kompletnie powariowałaś żeby o 2 w nocy tarmosić mnie za uszy???'

Pozdrawiamy

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: pn maja 06, 2013 2:04 pm
autor: Yen
Byłam dzisiaj z chłopakami u weta, ogólnie nie jest źle... ale nie jest też dobrze.
Bezimiennemu ogonek sam odpadnie - nie trzeba amputować. Łapki psikamy octaniseptem, smarujemy chitopanem (to jakiś naturalny środek na szybsze gojenie). Pani doktor popsikała mu jeszcze łapki i ogonek jakimś czerwonym antybiotykiem. Wyglądają jakby były pomalowane sprayem do graffiti :)
Gorzej z Pierdzielcem. Dostał antybiotyk, mamy go podawać przez pięć dni ( enrobioflox). W zastrzyku jednorazowo dostał też metakan, przeciwzapalnie. jego łapke też będziemy smarować chitopanem i psikać octeniseptem. Najgorsze jest to że ma poparzoną też cewkę moczową. Nie wyobrażam sobie jak bardzo go to boli. Jeśli stan jego łapki nie ulegnie poprawie, najprawdopodobniej trzeba będzie amputować. :-X

Kciukajcie, oby nie... :'(

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: pn maja 06, 2013 9:56 pm
autor: Bratka.a10
Kciukamy, kciukamy!! :-*

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: czw maja 09, 2013 8:22 pm
autor: Yen
Wieści dobrych wiele nie ma ale jest brzuszek...

Mickiewiczówna na początek:
Obrazek

Pierdzielec natomiast jest już dzisiaj po zabiegu. I mimo wszystko - to była dobra decyzja. Okruszek czuje się (tak mi się wydaje) dobrze. Z narkozy się wybudził bez absolutnie żadnego problemu, a o to bałam się najbardziej. Jutro jeszcze antybiotyk...

Obrazek

Obrazek

Mam tak złą (choć to zbyt lekkie słowo) sytuację w domu że nie wiem czy nie będę szukać moim dziewczynkom tymczasu...
Kciukajcie żeby nie... Ostatnio za dużo kciuków potrzeba... Za dużo. :'(

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: pt maja 10, 2013 9:24 pm
autor: Yen
Temat zawieszam,
moje stado od dzisiaj jest na tymczasie. Może raz na jakiś czas coś wspomnę o perypetiach z przeszłości lub o tym co u nas obecnie... Nie jestem w stanie myśleć, pisać ani nic z tych rzeczy.
Dostać groźbę - oddasz szczury lub jutro rano trafią do węża... Nie chcę tego komentować. Nie mam siły tego komentować. Nie wiem jak mam się utrzymać psychicznie kiedy tylko moje szczury były oparciem w ciężkich chwilach których ostatnio jest za dużo. :'(

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: pt maja 10, 2013 9:49 pm
autor: Oraciezie
Kurczę, nie na takie info czekałam... Naprawdę bardzo Ci współczuję, trzymaj się jakoś :-[

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: pt maja 10, 2013 10:08 pm
autor: emi2410
Yen... Po prostu tulę mocno. Nie rozpisuję się, bo wiem, że to trudne dla Ciebie.

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: ndz maja 12, 2013 10:12 pm
autor: Yen
Oraciezie, ja także... to była ostatnia rzecz, o jakiej marzyłam. Emi, dziękuję, to faktycznie trudne dla mnie nie mieć ich przy sobie... Jeżdżę do nich codziennie, staram się jakoś nadrobić straty. Ale to nie jest proste.

Jak byłam u nich wczoraj, zrobiłam mały bilans
Liberia ur. 10.12.12r. (data umowna) 324g
Erato ur.19.10,2012r. (data umowna) 312g
Awantura ur.26.01.2013r. 270g
Mickiewicz ur.23.02.2013r 172g


Na poprawę humoru zdjęcie z moją maleńką Erato (ona będzie dla mnie maleńka nawet jeśli przerośnie mnie samą ::) )

Obrazek

Przesyłamy mnóstwo ciepełka... :-*

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: śr lip 03, 2013 9:15 am
autor: Yen
Wielki powrót małych rozbójników!
Około miesiąc temu stado wróciło do mnie w nieco odmienionym składzie.
Niedługo wrzucę jakieś zdjęcia :D
Zapraszamy do ponownego oglądania wątku!

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: śr lip 03, 2013 9:26 am
autor: ann.
Super!!
Czekam na informacje i zdjęcia. :)

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: śr lip 03, 2013 4:44 pm
autor: Yen
Porcja zdjęć ;)
Erato:
Obrazek
Awantura:
Obrazek
Mickiewicz:
Obrazek
I,..... Rozalia Rozalinda! Czyli małe nowe w naszej rodzince!
Obrazek

Liberka jest teraz w stadku moich przyjaciół. Została tam ponieważ świetnie dogadywała się z ich szczurkami, które są już nieco wiekowe ;)

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: śr lip 03, 2013 4:52 pm
autor: emi2410
A skąd piękna Rozalia? ;)

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: wt lip 09, 2013 3:44 pm
autor: Yen
Emi, TŻ przytoczył ją od jakiejś koleżanki. Przytoczył bo to taka... kulka. Miot był maleńki (wpadkowy) i widać że dokarmiony bo przyszło to to do mnie wielkie jak na pięć tygodni :D

W taki upał nawet największy gang, leży z brzuchem do góry i leniuchuje!

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

: wt lip 09, 2013 4:17 pm
autor: emi2410
Yen pisze: W taki upał nawet największy gang, leży z brzuchem do góry i leniuchuje!
Skąd my to znamy... ;)