Strona 5 z 6

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 9:14 am
autor: klauduska
Nie widzę jakiegokolwiek sensu szczepienia gryzoni na wścieklizny. Większość szczurów [królików itd] NIE wychodzi na dwór albo jak już, to jest pod stałą kontrolą wyprowadzającego. Ryzyko, że ugryzie go zarażony zwierzak i szczur przeżyje jest tak niskie, że pomysł szczepienia jest po prostu bez sensu. Komary przenieść wściekliznę w takim razie mogłyby i na nas, chodźmy wszyscy się zaszczepić przeciwko niej w takim razie ;).

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 9:49 am
autor: alken
ta, trzeba było też szczury na odrę ospę różyczkę i świnkę zaszczepić. może jeszcze na wzw i hpv ::)

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 9:54 am
autor: nausicaa
ja po biologii jestem i nie słyszałam, żeby komary wściekliznę roznosiły...nietoperze, owszem, ale raczej mała szansa na to, że nietoperz w ogóle udziabie, przynajmniej w Polsce.

ale tak z ciekawości poszukałam w necie, ale nie na takich stronach "powszechnych", bo tam różne cuda wianki można znaleźć. i komary mogą roznosić wirusy: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... 0-0111.pdf

inna sprawa, że te komary z artykułu, to raczej były tropikalne, takie których u nas nie ma. no i tak na logikę- jeśli komary roznosiłyby wściekliznę, to przy tak dużej komarzej populacji dość duża ilość ludzi byłaby chora... jakbyście znaleźli coś jeszcze, to ja też chętnie poczytam:)

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:16 am
autor: Locorooco
Wtrącę się że każdy z nas jest zaszczepiony na wściekliznę od urodzenia.

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:17 am
autor: noovaa
Mam córkę i nie pamiętam, żeby mi ją ktoś na wściekliznę szczepił :D

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:18 am
autor: klauduska
że co?!
tu masz wikipedii:
Do dzisiaj nieznany jest lek przeciwko wściekliźnie. Jeśli nie wystąpiły objawy choroby podejmuje się próbę zastosowania uodpornienia bierno-czynnego polegającego na podaniu antytoksyny i serii szczepionek podawanych w mięsień naramienny lub podskórnie (dawniej szczepionkę podawano w mięsień brzucha ze względu na specyficzne ukrwienie – nie stosuje się już tej metody). Uodpornienie uzyskane na drodze biernej ochrania chorego do momentu uzyskania odporności czynnej. Chorym szczepionym wcześniej nie podaje się surowicy. Możliwość czynnego uodpornienia organizmu możliwa jest dzięki długiemu okresowi wylęgania. Chorego człowieka, u którego wystąpiły objawy izoluje się głównie w celu zapewnienia mu spokoju; stosuje się leczenie objawowe. Do tej pory odnotowano mniej niż 5 przypadków wyzdrowienia chorych ludzi, u których pojawiły się symptomy choroby[2]. Zwierzęta zwykle się usypia.

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:28 am
autor: Locorooco
Masz książeczkę szczepień ? wszystko tam masz.

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:30 am
autor: klauduska
jakby każdy był szczepiony po urodzeniu, to nie trzeba by było po ataku psa robić okropnie bolących zastrzyków, które trzeba nawet i 3 razy powtarzać. co ty masz za wiadomości, jaką książeczkę szczepień?!

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:33 am
autor: noovaa
Mam książeczkę szczepień .. i jest coś takiego jak "kalendarz szczepień obowiązkowych" .. zachęcam do wygóglowania .. :)

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:41 am
autor: nausicaa
haha, ale się uśmiałam z tych szczepionek noworodków na wściekliznę O0

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:43 am
autor: whisky

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 11:44 am
autor: Paul_Julian
Locorooco pisze:Masz książeczkę szczepień ? wszystko tam masz.
Byłem szczepiony na sciekliznę w zeszłym roku, po kontakcie z kotem. Lekarz nie chciał mnie zaszczepić , dopiero po mojej wyraznej prosbie.

Chyba coś Ci sie pomyliło.
Poza tym , szczepienia na wściekliznę dokonuje sie TYLKO I WYŁĄCZNIE w Wojewódzkim szpitalu. Wiesz jakie tam by były tłumy ? Normalnie jest tam tłum, bo nawet gdyby przyjechała karetka z prośbą o szczepionkę , to nie wolno jej wydać. Nie wolno szczepić ludzi w innych punktach niż wojewódzkie.

Szczepienie ludzie wykonuje sie wyłącznei w przypadku, gdy jest ku temu wskazanie - kontakt z potencjalnie chorym zwierzakiem, praca w schronisku czy lecznicy.
Krewna mojej szefowej z pracy jest wetem i szczepienie zniosła tak źle, że były obawy czy przezyje.

Jest to zainfekowanie zdrowego organizmu wirusem wścieklizny! Bez żartów , dziecko mogłoby umrzec od tego.

Prosze bardzo, kalendarz szczepień :
http://www.zdrowie.med.pl/szczepienia/szczep_05.html
I.B. Szczepienia osób narażonych w sposób szczególny na zakażenie:
WŚCIEKLINIE
- domięśniowo szczepionką zabitą

ze wskazań indywidualnych osoby podejrzane o zakażenie wirusem wścieklizny (pokąsane przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę, dzikie lub nieznane).
Szczepienie w wytypowanych punktach szczepień przy szpitalach zakaźnych lub wojewódzkich stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
Naprawdę coś Ci sie musialo pokręcic z inną szczepionką , albo ktos Ciebie wprowadził w błąd.

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 12:37 pm
autor: Locorooco
No to nie wiem, mój rocznik ma w podstawowych szczepieniach, szczepienie na wściekliznę (obowiązkowe)

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 12:55 pm
autor: Paul_Julian
Być moze z powodu okolicy ( Nowy Sącz), tam chyba strasznie sie to panoszy.
Jak w zeszłym roku dzwoniłem do Sanepidu, żeby sie zapytać, gdzie mam sie zglosić w sprawie wscieklizny, to pierwsze pytanie było , czy nie wróciłem z okolic N. Sącza. A mieszkam w Gdyni.

W tym przypadku zgodzę sie , że może sa szczepione dzieciaki, ale jest to sytuacja wyjątkowa i zwiazana z okolicą. No i pewnie nie jest to pełne szczepienie.

A dla ciekawostki. Zaszczepienie zwierzaka p/wściekliznie nie gwarantuje tego, że nie będzie obserwacji. Dziecko mojego szefa zostało pogryzione, pies zaszczepiony. W Sanepidzie sie dowiedziała, ze i tak pies musi miec kwarantannę.
Nie pamiętam już dokładnie, czy sie podaje dziecku ( i psu) 1szą dawkę szczepionki, a potem nie podaje więcej (jesli pies okazę sie zdrowy) , bo wiadomo, że jesli pojawią sie objawy, to juz za pózno.

Re: [SZCZEPIENIA] temat glowny

: pt cze 24, 2011 1:06 pm
autor: alken
hmm, może i kolega był szczepiony na wściekliznę ze względu na duże zagrożenie, co nie zmienia faktu, że szczepionka to nie cukierek i szczepi się tylko zwierzaki wychodzące, albo takie które moga uciec.