Strona 5 z 8

Re: "Fajne chłopaki" :)

: sob sie 08, 2015 9:47 pm
autor: Newbie8
Beneczek mnie martwi. Od kilku godzin nie zrobił kupy. Ma też lekką opuchlizne na wysokości siusiaka po prawej stronie. Wymasowalam mu brzuszek i dałam zaparzone siemię lniane i czekam na boki.

Ponadto chłopaki elegancko zaczęli pozbywać się szwów. Ziomeczkowi został tylko jeden, Benio ma jeszcze dwa. Na szczęście rany zdążyły się już ładnie zasklepić i nie dlubią sobie w workach.

Jutro jedziemy na kontrole

Re: "Fajne chłopaki" :)

: sob sie 08, 2015 10:28 pm
autor: Newbie8
Benio się odblokował. Zrobił wieeeeelką kupę >:D

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 12:05 pm
autor: Newbie8
Chłopcy po kontroli, wszystko w porządku. Pani doktor się zmartwiła że cześć szwów sobie wygryźli. Ale w mojej ocenie wyglądają bardzo dobrze. Nie próbują sobie grzebać głębiej w workach, a nie ma co ukrywać że w taką pogodę nitki w ciele mogą uwierać

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 12:13 pm
autor: cane
Nitki w ciele uwierają w każdą pogodę, zwłaszcza po paru dniach jak już rana zacznie się zasklepiać ;D.

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 12:25 pm
autor: Newbie8
Cane, ciężko mi to potwierdzić, bo jedyne nitki miałam w dziąsłach, po wyrwanych zębach :-P

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 12:30 pm
autor: cane
Ja miałam, po porodzie ... Wstyd przyznać, ale tak ciągnęło/swędziało/wkurzało/przeszkadzało, że sama sobie połowę szwów wyjęłam >:D .

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 1:00 pm
autor: Newbie8
Hahaha to szczurakom tym bardziej nie ma się co dziwić :-P a dla Ciebie kochana wielki szacun za wyciąganie szwów. Tym bardziej jeśli nie miałaś cesarki ;-)

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 1:21 pm
autor: cane
Nie, cesarki na szczęście nie miałam [chociaż ci podli lekarz całą ciążę znajdowali powody, łącznie z zabójczym tętnem Młodego na parę godzin przed porodem... chyba tylko dzięki moim modłom Młody zwolnił ::) ]. A że jeden "zwykły" poród za mną to i teraz do cesarki się ze mną pchać nie będą ;). Przynajmniej znowu w godzinkę PO będę już na nogach :P.

Swoją drogą z mojego doświadczenia wynika, że szwy w innych miejscach [na nodze, na ramieniu itp.] mniej swędzą i wkurzają... Ciągnąć też potrafią dość mocno, podobno dość szybko mi rany zrastają i dlatego tak mnie to wkurza [to czuć dopiero jak zacznie się bliznowacenie, u mnie już po 2-3 dniach]. Ale samo ciągnięcie to pikuś w porównaniu z tym swędzeniem i.... uwieraniem ::) .

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 1:54 pm
autor: dominiszka
Fuuuuu, weźcie nie mówcie o wyciąganiu szwów bo aż czuję ten uczuć przeciągania nitki przez ciało... Nope, nigdy nie miałam szwa xD

Newbie, jak chcesz to możesz profilaktycznie "posmarować" chłopaków Octeniseptem (psiknąć na gazik i gazikiem na ciałko) a jeśli zaczną się babrać to użyć mocniejszego, Rivanolu :D

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 2:04 pm
autor: cane
Dominiszka nie przesadzaj, to nie jest takie straszne uczucie ;)... Raczej olbrzymia ulga jakby ci wyjątkowo wkurzającą drzazgę wyjmowano ;D . Tylko sam szew nie boli tak jak drzazga oczywiście.

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 2:59 pm
autor: Newbie8
Dominika, nie chce czymkolwiek ich maziać dopóki nie będzie takiej konieczności. Póki co ran sobie nie narobili więc nie chcę kusić losu. Wiadomo, nowe zapachy na ciele zachęcają do dokładnego mycia, czasami również przy użyciu ząbków.

Cane, w takim razie podziwiam. Nie wyobrażam sobie wyciągania nitek z tych miejsc. Ale ponoć po porodzie spojrzenie na wiele rzeczy się zmienia :-P

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 3:04 pm
autor: Newbie8
A od chirurga moich chłopców usłyszałam, że w przypadku rozbabranych ran po zabiegach nie jest dobrze używać środków typu rivanol. Ufam mu, gdyby coś się złego zadziało (tfu, tfuuuu) po prostu pojadę do lecznicy

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 3:24 pm
autor: Newbie8
Ziomek wyjął sobie ostatni szew. Ale nie wygląda jakby w ogóle był ciachany ???

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 3:46 pm
autor: dominiszka
Aaa, ja o Rivanolu dowiedziałam się tu, na forum. Octaniseptu używam do pielęgnacji jakichkolwiek "ranek" na skórze, przede wszystkim na własnej (piercing) i przy martwicy Abi (przy łączeniu ktoś jej wyrwał strupa, oczyszczam rankę raz dziennie i dzisiaj -trzecie czyszczenie - rana jest o 75% mniejsza).

Ale skoro mimo wyjęcia szwów (Ziooooomek ::) łobuzie) nic się nie dzieje to nie masz się co martwić ;D

Masz jakąś fotkę tych "szwów" czy ich pozostałości? ;D

Re: "Fajne chłopaki" :)

: ndz sie 09, 2015 4:31 pm
autor: Newbie8
Pozostałość szwu leży w klatce :-P zdjęcia worków spróbuję zrobić wieczorem jak upał minie, jak się uda to wrzucę. Śmiesznie wyglądają, mieli ogromne jajca (po ok 15-20 gram) a teraz taką obwisłą skórę tylko mają :-P