szczury.org

*szczek!*
w moim pojmowaniu tatuaze to wlasnie tribalami powinny byc- prosta forma, ale majaca znaczenie swoje ukryte, ze wzgledu na ksztalt i miejsce...

Uwazam ze ten wzor jest bosko przewrotny,w znak klanu wilkolaczego wpleciony koci ogon i lapka...hrhrhrhrhr :lol: :lol:

a mi sie zachciało wytatuować własnego avatara... tyle że w odwrotnej kolorystyce :jezor2:

albo ze względu na blizny-pręgi na plecach zrobić sobie z nich tygrysie paski

ja chce cos takiego

http://img165.imageshack.us/my.php?imag ... ual2dp.jpg

:zakochany:

Ładne, ładne

Ja posiadam dwa tatuaże... tygrysa na ramieniu i tribala na lędźwiach. Jeden zrobiłam mając niecałe 15 lat(dokładniej pół roku do 15tki) a drugi coś po 15tce w studiu u znajomego. Nie żałuje ich jako tatuaży i wyboru wzorów do dnia dzisiejszego... niestety żałuję marnej robocizny... za jakiś czas jeśli tylko uda mi się uzbierać większą gotówke będę je poprawiać i powiększać. Na dwóch się raczej nie skończy, nie od dziś wiadomo, że i tatuaże i kolczyki uzależniają

No ja mam 3 tatoo i nie zamierzam poprzestac:) pierwszy na lewym ramieniu zrobiony prawie 10 lat temu - smutny elfik, niedlugo pozniej na nerce glowa tygrysa, stosunkowo niedawno na lopatce - rozesmiany krolik

nooo, dziara zrobiona. bol byl naprawde sypmatyczny.. :}

Kolega raz mi przesłał linka do tatuażu z tuszu który świeci w UV Tatuaz_UV

[quote="Eruntale"]nooo, dziara zrobiona. bol byl naprawde sypmatyczny.. :}[/quote]
Niech lajla przy okazji zrobi jego fotę
(oby titsty tez były )

http://eruntale.ftp.torinis.pl/PICT5607.JPG
http://eruntale.ftp.torinis.pl/PICT5605.JPG
dwa skromne zdjatka, jeden ogolny,drugi celem wykazania ze biale plamy to tylko kwestia zdjecia, a nie bledu w tatuazu

Podziękowania dla Lajli raz jeszcze

Eruntale, ile za niego dałaś?

po znajomosci- 50 zł+flaszka+danie sie poobwozic na motorze(straszliwie traumatyczne >_>)

mi sie marzy tatulaz fairy, wrozki znaczy.

widzialam taki u mojej kolezanki i ciezko sie zakochalam. pomyslalam : ten albo zaden!
z tego, co wiem, to robi go tylko facet w Gdyni, ale to nie jest problem... myslalam, ze postaram sie o tatuaz po powrocie ze Szkocji, ale wyglada na to, ze calosc zostanie odwleczona o X czasu, bo czeka mnie w miedzyczasie wyprowadzka z chalupy i skladam z tej okazji grosz do grosza...

ale kiedys go sobie zrobie!

dziwne jest to, ze w calym internecie nie znalazlam wzoru tego tatuazu... dziwne, bo powiadaja, ze jesli czegos nie ma w internecie, to to nie istnieje a ja widzialam, widzialam!

An, a nie możesz cyknąć zdjęcia temu tatuażowi koleżanki i iść do jakiegoś porządnego dziaratora w swoim mieście? Jak będzie miał wzór, to bez problemu powinien wytatuować... i wtedy by było taniej, bo bez dojazdu;)

A ja się ciągle waham, już sama nie wiem czy chcę mieć tego szczura (albo smoka;)) na ramieniu, czy nie... a niedługo wakacje, znowu codzienne spacerki z psami i znowu kolega dziarator zacznie mnie gnębić, że za friko, że nie boli i że będzie pięknie...

zona_braunera, jak ja Ci zazdroszczę! też bym chciała za darmo

Eruntale, 50zeta mówisz? drogo... u nas w lublinie jakieś proste szlaczki wokół ramion robią za 35...

A ja bym chciala prosta jaszczurke w tribalu, po prawej stronie brzucha i jeszcze troche w dół.. i kolczyk w pepku - na tym polu nic nowego nie wymyslilam Ale zgoda rodzicow jest od 15 roku zycia, tylko warunek jeden - sama sobie za to zaplac.. I to wystarczy zebym przez 4 lata sie nie zmobilizowala

Ehh...a moja kumpela ma pięknego wilka na łopatce... heh