Strona 5 z 11

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: sob kwie 08, 2006 4:05 pm
autor: mataforgana
kolega dołaczy do młodego dopiero w październiku :( aktualny stan zaszczurzenia i warunki mieszkaniowe nie pozwalają na przygarnięcie kumpla. na razie paskud mały spedza wiekszość czasu ze mną, chociaz aiwm, że kolegi mu i tak nie zastąpię... :( a dziewuchy istotnie, zakochane na zabój, nawet bojownicza księżniczka Nitka nie fukneła ani razu :D

Arsen podbił mnie wczoraj zupełnie, przez godzinke leżał spokojny na kolanach i pozwalał sie miziać :) w autobusie tez był całkiem grzeczny, chociaż bycie spokojnym szybko mu sie znudziło i chciał zwiewać ;)
cały wieczór buszował mi na łózku i pokazał na co go stać - popodgryzał mi nogawki spodni i zeżarł kawałek książki ;) i apetyt ma nieziemski :) w ogóle cudo szczur ;)

jutro wieczorkiem machnę jakieś ładne fotki przystojniaczka, bo sklerotycznie zostawiłam aparat w Łodzi... :sciana2:

aha, moje drogie panie... czy długość... ogona może być jakaś prognozą co do pryzszłej wielkości szczura? bo Arsen jakoś... długaśny ma ten swój boski ogonek :)

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pn maja 01, 2006 10:40 am
autor: mataforgana
Arsenek przestał być dzikim cykorem. coraz lepiej się dogadujemy, instynktownie wyczuł, że subjonctif jest zły i trzeba zjeść tą paskudną kserówkę, to samo było z barokiem, a dzisiaj byliśmy rano w sklepie, by po zakupach spożyć zasłużone śniadanko. Senuś dostał ryżu z mlekiem na miseczkę, oczywiście z mojego kubka smakowało zdecydowanie bardziej. później głodna i naiwna ja, zostawiłam na chwilę parówki na talerzyku w zasięgu Arsena. co z tego wyszło...?

Obrazek

a później jeszcze paskud się dopraszał, żeby oddać:
...patrz, jaki jestem grzeczny, daj parówkę, daj...

i czekamy na kolegę dla Arsena, wbrew planom, już niebawem - najprawdopodobniej będzie to maluch od Zir, potomek Moro i Igora, który po domowemu zostanie ochrzczony Regisem ;)
;)



dziewczyny w domu, a siostra znów wyjeżdża do szpitala. chyba będziemy musiały wyprowadzić się do końca maja do Mirei... bo bursa znów nas przeklnie :/

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pn maja 01, 2006 10:45 am
autor: Zirrael
Hehe Arsen jest świetny... i śliczny... :zakochany:

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: czw maja 04, 2006 10:25 pm
autor: ESTI
Parowkowy skrytozerca. :lol:

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pt maja 05, 2006 3:07 pm
autor: mataforgana
parówkowym skrytożercom mówimy NIE! ;)


dziś był ogólnostadny przegląd wagi :)
Nitka, ur. 27.09.2004 - 290g
Milva, ur. 22.10.2004 - 380g
Triss, ur. 1.11.2004 - 385g
Falka, ur. 25.04.2005 - 290g

Arsen ur. 17.01.2006 - 220g

:D

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: ndz maja 07, 2006 7:49 pm
autor: ESTI
[quote="mataforgana"]dziś był ogólnostadny przegląd wagi :)
Nitka, ur. 27.09.2004 - 290g
Milva, ur. 22.10.2004 - 380g
Triss, ur. 1.11.2004 - 385g
Falka, ur. 25.04.2005 - 290g

Arsen ur. 17.01.2006 - 220g [/quote]
No widze, ze starszaki nie naleza do duzych szczurkow, bo po wadze, to chudzinki. ;)
Ale wierze w Arsena, ze chociaz on nie zawiedzie. :hihi:

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: czw maja 11, 2006 12:43 pm
autor: mataforgana
ESTUŚ, ja też wierzę w Arsena, chociaż coś mi sie widzi, że i on mi zrobi na złość i będzie okruszkiem ;)
Arsen na początku nie miał zbyt dobrego apetytu, teraz na szczęście znacznie lepiej - wcina żarełko az mu się uszy trzęsą... obecnie waży 230g ;) - kurcze, on faktycznie mało przybiera na wadze jak na te ilości które pożera...
liczę na to, że kiedy weźmiemy Regisa ( zrezygnowaliśmy z rasowca, i przygarniamy niebieskiego kapturka od Maryli... ), to chłopcy się postarają ;)


a starszaki...
ponieważ wreszcie jestem trochę więcej w domu, dziewczynki wróciły do mojego królestwa. /siostra znów w szpitalu/. otwieram im klatkę jak tylko jestem w pokoju, mogą się znów wybiegać i wyszalec do woli...

Nitka - moje najstarsze i najkochańsze słonko. szczuplutka, zwinna i wszędobylska jak zawsze. pierwsza wskakuje na ręcę jak tylko otwieram klatkę, pierwsza zeskakuje na podłogę i w szaleńczym pędzie robi obchód po całej okolicy. o rany... właśnie zaczęłam liczyć ile ona ma już i jejku... po Tusi wcale nie widać tych prawie 19 miesięcy. jak do tej pory /odpukac.../ nigdy mi ie chorowała, zawsze była baardzo aktywna - i jest do tej pory. Tuś to jedyna panienka z całego stada, dla której nie jest żadnym problemem wskoczenie na moje wysokie łóżko, na szafkę czy do dużej donicy ( w celu wywalenia z niej jak najwikszej ilości ziemi ;) ) :) no i Nitusia jest chyba najbardziej z całego stadka ze mną zżyta... uwielbia wskakiwać na łóżko i sprawdzać co aktualnie robię, kiedy reszta dziewuch szaleje gdzieś za szafa i ma mnie głęboko w nosie ;)

Milva - po Milviasi zaczyna być widać to jej ponad półtora roku... nigdy nie była jak pershing - Nitka, ale teraz znacznie zwolniła. ostatnio bez przerwy ma oczka i pychol wymazane porfiryną, dostaje tak jak wszystkie dziewuchy dużo owoców, ostatnio więcej gotowanego mięska, witaminki z wodą, i codziennie kilka kropli echinacei ( Milviaś jako jedyna jest jej zagorzałą fanką i uwielbia echinaceę w formie nierozcieńczonej ), a porfiryna jak była, tak jest. wczoraj została troszke poszkodowana, bo bawiła się z Ewunią i w którymś momencie chciała wrócić do klatki, a Ewa, niechcący, nadepnęła jej na ogon. Milva wpadła w popłoch i pisk,Ewa się popłakała. na szczęście z ogonem wszystko w porządku, nie jest opuchnięty ani zaczerwieniony, Milva chyba zrobiła więcej paniki, niz było faktycznje krzywdy. dzisiaj otworzyłam im, Nitka oczywiście wystartowała pierwsz, Triss z Falką tez się wyturlały pobiegać, a Milva... Milva zwinęła się w kłębuszek na półce i spała, niezadowolona, że próbuję ją rozbudzić i wyciągnąć...

Triss - też już prawie półtora roku... /zaczynam się bać, że dziewczynki mogą zacząć się sypac, jedna po drugiej.../ Triss waży tyle samo co Milva, ale wydaje się byc zdecydowanie grubsza. pulpet żarełka sobie nie odmawia, ale i dziewczynom ich porcji nie odbiera, a mimo wszystko od Nitki jest spokojnie 3 razy szersza - moja ciocia wygląd Triss skwitowała jednym zdaniem - jaki pan, taki kram - i faktycznie, Triss podobna jest do swojej ukochanej pańci, a mojej siostry. jej ulubionym zajęciem, oprócz jedzenia, jest robienie przemeblowań za szafą...

Falka
- już ponad rok. ładnie się Falcia trzyma, zwłaszcza kiedy przypominam sobie jej siostrę, moja maleńką Iskierkę... Aneta bardzo bała się o Falkę po chorobie i uspieniu Iskry. na szczęście, Falcia ładnie przybrała na wadze, nie choruje, jest aktywna, wesoła, trzyma się całkiem dobrze. i jako jedyna - dostała rujkę przez Arsena. zapałali do siebie nagłą i nieodpartą miłością, a Falce aż się uszka trzęsły szaleńczo i była baaardzo niezadowolona, że nie chcę jej wpuścić do Arsena klatki... ;)

Arsen - znowu dostał schizowych napadów strachu. ostatnio przesiedział cały wieczór schowany za moimi plecami... nurkując pod kołdrę od byle szelestu. mam nadzieję, że dzięki koledze, którego niebawem dostanie, nabierze odwagi i pewności siebie...


Regisa bierzemy 20 maja, podczas wystawy rasowców na SGGW. będziemy razem z Senusiem. wycieczka w ramach odstresowania się przed maturami ustnymi ;)

ha, dziewczyny, WSZYSTKIE WAS POZNAM! :D
:)

/a jutro będą fotki stadka - byłyby dziś, ale zapomniałam zabrać kabel od aparatu z Łodzi ;)
i prośba do moderacji... zmieńcie nam proszę nazwę tematu na 'Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)'
:)

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: czw maja 11, 2006 1:01 pm
autor: Guślarka
Ładne stadko :D Też bym takie chciała.

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: czw maja 11, 2006 1:27 pm
autor: mataforgana
Guślarz, to czemu nie kopsniesz Funiowi kumpla? ;) bedzie dużo radości :D

a dziewczyny wzieły się za tworzenie nowej bazy głównej za szafą. już wciągnęły stertę świezych szmatek z pogryzionego przez nie własnozebnie ręcznika.
ach, mówiłam, że tylko Nitka potrafi wskoczyć do wysokiej doniczki? Triss pokazała właśnie, że ona też, mimo sadełka, zdecydowanie potrafi.
a Milvie się nie chce ;)

/Arsen obrażony, bo siedzi sam, w dodatku w nędznej klatce, a dziewuchy sobie biegają.

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pt maja 12, 2006 11:54 am
autor: Guślarka
[quote="mataforgana"]Guślarz, to czemu nie kopsniesz Funiowi kumpla? ;) bedzie dużo radości :D
[/quote]
Niestety nie mogę. Rodzice :-(

Życzę powodzenia szczurciom w tworzebiu nowej bazy wypadowej (tak to nazywam ;) Mój szczur ma bazę za moim biurkiem).

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: ndz maja 14, 2006 10:01 pm
autor: mataforgana

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: ndz maja 14, 2006 10:16 pm
autor: Natalia_1222
Prześliczne szczuraski!W shout boxie napisałaś : (...) paskudy.Gdzie tam paskudy!Cudy,a nie paskudy! :lol: :D .

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: ndz maja 14, 2006 10:27 pm
autor: mataforgana
Natalia_1222, to są straslziwe paskudniaki ;) okropeczne ;)

...coprawda kocham je i nie zamieniłabym na żadne inne, ale to naprawde banda okropników ;)

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pn maja 15, 2006 3:37 pm
autor: Guślarka
Najłądniejsze zdjątko Arsena: "urosłem, no nie?" :zakochany:
[quote="mataforgana"]ot, i całe nasze stadko :)
piekne, prawda? :D [/quote]
Prawda ;)

Nitka, Milva, Arsen i Regis + Triss i Falka :)

: pt cze 02, 2006 7:51 pm
autor: mataforgana
nie chwaliliśmy się naszym nowym skarbem... :)

urodził się 16 kwietnia, wzieliśmy go od marryli podczas pamiętnego pokazu... po pokazie umierałam ze strachu, kiedy zaczęła się dziac ta masakra... na szczeście u nas wszystko w porzadku, chłopcy niczego nie przywlekli /tylko ja dostaje ataku serca kiedy któreś z paskud kichnie.../

proszę państwa - oto nasz błękitny kapturek, czyli REGIS vel RYJEK tudzież ŚCIERWEK :D

Ryjku, przytul się ;)
och, Ryjek dał mi buzi!

ryjki dwa

i Arsen z Ewunia...
tul tul
ojej, a co tam takiego ciekawego zobaczyles...?


jak wam sie podobaja moje skarby...? :)