Strona 5 z 10

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 1:58 pm
autor: limba
Kurka jakież one są słodko słodkaśne :zakochany: ja bym nie mogła mieć takich robaczków bo bym chyba je zacałowała na śmierć ;)...

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 1:59 pm
autor: mrs.jingles
dziekujemy za wyrazy uznania :lol: tez nie moge od nich oczu oderwac... :drunken:

Cobra, jak na razie wszystkie maja zapewnione domki, lista forumowych rezerwacji:

Mataforgana: chlopiec i dziewczynka husky
Casie: dziewczynka husky
Anja: dziewczynka kaptur
Bachor: chlopiec
ja ;): dziewczynka husky
Agata (chyba z forum ;) ): dziewczynka kaptur

plus dwoch chlopcow do znajomych :D

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 2:01 pm
autor: Cobra
szkoda, a takie slodziutkie te kluseczki masz :D az ci zazdroszcze tych szczurzych bobasow, nawet dobrze ze maja domki ciesze sie, i poczekam donastepnych narodzin

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 2:33 pm
autor: anja
Aaaaa mrs.jingles miala byc dziewczyna husky :P Niedobra Ty !! :P No coz ale juz jak sie nie da zmienic :(

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 2:48 pm
autor: mrs.jingles
Anja :oops: :oops: :oops: nie wiem, jak to sie stało... widac pogubilam sie we wszystkich mailach i PW... :oops: a nie masz ochoty na najpiekniejsza przywodczynie stada, ktora jako pierwsza z calej 9 otworzyla oko i wyglada jak maly niedzwiadek? :lol:

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 2:52 pm
autor: anja
Nie no przeciez nic sie nie stalo :) Nie bede sie klocic o kolor futerka ściurka :) wszystkie sa sliczne tylko tak bardzo chcialam miec husky bo sa sliczne :D Pozatym chce husky psa bo tez przesliczne :) a moj ostatni przyjaciel psiun Dożynka odeszla w kwietniu ;-( i od tamtej pory zadnego zwierzaczka w domku nie ma... :-( Nawet nie wiecie jakie to okropne od malucha zawsze mialam jakiegos futerkowca a tu nagle nikogo ;-( i sama taka siedze :-( nie ma z kim porozmawiac i wogole... :-(
Oj odbieglam od tematu :D

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 3:02 pm
autor: mrs.jingles
ja wiem, jak to jest nie miec futrzaka, bo po wyjezdzie na studia nie mialam... myslalam, ze zwariuje bez mojego psa :roll: ogonki to dobra namiastka :lol:

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 3:59 pm
autor: anja
No ciezko szczegolnie jak od malucha przyjacielem jest zwierzak a jest sie jedynakiem :D A szczury troche mniej wymagaja na pewno niz psy i sa madre :) ... szkoda tylko ze male sa :-(
A zauroczenie szczurkami zaczelo sie w tym roku gdy ze szkoly wzielam na weekend mlodziaka :) Swoja droga beznadziejny pomysl szczur w szkole :/ a przywiazal sie przez te kilka dni bardzo :( i jak tylko go odwiedzalam to na lapke wskakwial i lizal i mi tak smutno bylo ;/ bo troche go zawiodlam chyba :-(

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 4:01 pm
autor: Ayumi
ja nie mogę się doczekać, jak moje dwie niuńki urosną i będzie im widać futerko i bedzie można określić ich płeć, bo juz chcę je jakoś nazwać :drunken:

[ Dodano: Pon 12 Wrz, 2005 ]
anja, ja tak miałam z myszoskoczkiem - wzięłam na ferie, chyba wielkanocne taką dziewczynkę z krzywym kręgosłupkiem (rodzeństwo po niej skakało jakbyła dzidzią) bo się opiekowałam nimi też w szkole z kolegą, więc mnie znały, z tym, że mała już u mnie została ^^ (dostała imię Spidi), ale to było daaawno i jest już po tamtej stronie teczy... fajna była :cry:

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 4:11 pm
autor: anja
To jest beznadziejne trzymac zwierzaki w szkole jeszcze takie zwierzaki jak chomiki to ok bo sa glupie... Niestety moja babka od biologii to szalona jest i ..... :/ a ktos mial dojscie do hodowli szczurkow i zapewne za 5 go przynsiosl... i biedak meczy sie w tej glupiej szkole (w wiekszosci faceci bo elektroniczna wiec krzycza i wogole :/ ) Ciekawe gdzie on byl na wakacje... a chcialam go zabarc ale nie wyszlo :/

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 4:21 pm
autor: Livonia
anja " trzymac zwierzaki w szkole jeszcze takie zwierzaki jak chomiki to ok bo sa glupie..." - a czy takie myslenie jest madre? to ze cos nie jest tak inteligentne jak szczur nie znaczy ze sie nie meczy w halasie szkolnym i nie odczuwa bólu...przeciez nie wszystkie szczury sa takie blyskotliwe :roll: gupio jakos to zdanie brzmi... nie powinno sie myslec takimi kateogoriami.

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: pn wrz 12, 2005 4:26 pm
autor: anja
Oj moze zle napisalam :/ bo chodzilo mi bardziej o to ze jak ktos bierze te zwierzaki na weekend to jedne sie mniej przywiazuja :/ Bo mialam chomika w domu tez dziwny ten chomik byl co prawda i jakos malo rozumny ale zapewne tez sie meczyl bo siedzial w domku codzien (tak wiem chomiki wieczorem wychodza) ale nawet na minutne nie wychylal glowki :/ Nie wspominajac o papugach ktore siedzialy wystraszone :/ szczurek siedzial pod gazetami... a inne chomiki pochowaly sie w trociny. Wiec na pewno dla kazdego to byl ogromny stres :/ (i bedzie w tym roku...) Prepraszam za moje zle ubranie mysli w slowa i zly przekaz.

Od malego kocham zwierzaczki i jak im sie dzieje krzywda to ....
A jak tylko uslyszalam o pomysle zwierzaki w mojej szkole to tak dziwnie mi bylo :/ i wiedzialam ze bedzie cos nie tak... No i oczywiscie sa "psikusy" ze strony uczniow :/ raz wypuscili papugi i lataly po sali zwierzaki czesto im spadaja na ziemie :/ jeden szczur co byl zdechl po 2 tyg podobno chory byl. Jednym slowem chcialabym by zwierzaki nie wrocily w tym roku do szkoly i zostaly u tych co w wakacje...

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: wt wrz 13, 2005 5:53 am
autor: mrs.jingles
brrr... dobrze ze w mojej szkole dawno temu nie bylo zwierzakow...

a jesli chodzi o maluchy, to maja 6 otwartych oczu na 18 :lol: nie moge sie napatrzyc, jak pieknie wygladaja i jak sie zaczynaja bawic ze soba, skacza jak pchelki :lol: a Otylia juz ledwo daje rade :lol:

[ Dodano: Wto 13 Wrz, 2005 ]
[quote="Ayumi"]ja nie mogę się doczekać, jak moje dwie niuńki urosną i będzie im widać futerko i bedzie można określić ich płeć, bo juz chcę je jakoś nazwać :drunken: [/quote]

Ayumi, moja sis okreslila plec maluchow jak mialy 3dni, ppomylila sie w jednym na 9, wiec miala dosc wysoka skutecznosc :D polecam artykul http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniaste/artykul07.htm :)

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: wt wrz 13, 2005 8:56 am
autor: casie
Mrs.jingels Ty to musisz miec teraz uciechy w domciu, pozazdroscic :reindeer: Tylko mamuska ma teraz kłopocik hihi, tylko szkrabów dookoła 8) :geek:

malutkie szczurki do oddania pod koniec wrzesnia

: wt wrz 13, 2005 10:00 am
autor: mrs.jingles
radosci jest mnostwo :lol: oczu otwartych coraz wiecej, mysle, ze z 10 :shock: 8) najwieksza dziewczynka nauczyla sie juz wychodzic z kuwety klatki, jesli sie zdjemie gore ;) i wszystkie umieja juz lizac serek homogenizowany z palcow ;)

sa taaaaaaaaaaaakie słodkie............ :drunken: :drunken: