[KICHANIE] maly szczurek

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
bonsai
Posty: 428
Rejestracja: sob lis 04, 2006 11:08 am

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: bonsai »

[quote="Piter"]ale zależy to od gatunku, kapnijcie kroplę iwermektyny na kark owczarka collie, a w najlepszym razie skończy sie to dla niego owrzodzeniem, co nie zmienia faktu że u innych psów i kotów daje znakomite rezultaty (informacja od weta) [/quote]

A mogę wiedzieć czy różni się owczarek collie od innych psów? :lol2:

Jakby lek był tak szkodliwy jak mówisz, to wogóle nie byłby stosowany..... a to, że leki są szkodliwe to prawda.... ale bają więcej dobrego niż złego
Ostatnio zmieniony śr gru 13, 2006 5:04 pm przez bonsai, łącznie zmieniany 1 raz.
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Piter »

licho wie, ale jest faktem że ta rasa (i nie tylko, podobno są i inne) jest uczulona na iwermektynę, tak samo jak szczury na penicylinę,
lek niestety jest tak szkodliwy, ale tylko przy przedawkowaniu (i to sporym)lub przy podaniu niewłaściwej rasie zwierzaka (z genetyką nie wygrasz)

za to jest naprawdę dobry jeśli chodzi o zwalczanie pasożytów skórnych (świerzb i podobno pchły także)
Zoltar
Posty: 100
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 9:48 am

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Zoltar »

[quote="bonsai"]Jakby lek był tak szkodliwy jak mówisz, to wogóle /ort nie byłby stosowany[/quote]
Przecież ten lek powinien być tylko i wyłącznie stosowany przez lekarzy wterynarii. Gdyby to był obojętny dla pupila preparat robakobójczy, to by się go kupowało w sklepach zoologicznych. Każdy lek ma jakieś działania uboczne, jeden mniejsze, a drugi większe, a my Polacy ponoć mamy skłonności do przedawkowywania (tak badania statystyczne wykazują).

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr gru 13, 2006 6:01 pm przez Zoltar, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: ESTI »

[quote="Zoltar"]Antybiotyki czasami się podaje jednorazowo w celach osłonowych. Może wet uznał, że stan nie jest na tyle poważny, żeby je stosować. [/quote]
Tak mozna oslonowo, ale po opercji czy otwartej ranie, ale nie przy przeziebieniu.
Moim zdaniem podawanie w ten sposob jest bez sensu podczas takiego stanu szczurka, ale to tylko moje zdanie.
Obrazek
Radziou
Posty: 6
Rejestracja: pn gru 11, 2006 10:59 am

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Radziou »

ESTI
Ale zaraz, skoro dostal pierwsza dawke, to dlaczego nie dostaje nadal??
Przeciez to bez sensu. Same kropelki na oczy nie wystarcza. :|
Spokojnie bylem wczoraj i dostal nastepny raz w tylek :P tym razem wet powiedzial zeby przyjsc za dwa dni tzn jutro. U szczurka juz widze poprawe. Nie cieknie mu juz z noska ta porfiryryna i biega i skacze jak dziki. Troche kicha ale to nie to co wczesniej. Zamiast sciolki wsadzilem mu do klatki duze ilosci papieru toaletowego (tak na wszelki wypadek zeby wykluczyc alergie). Mial przy tym duzo frajdy. Powoli takze odrkrywa swoja milosc do kabli i innych elekrycznych przedomiotow :thumbleft:. Teraz jedyne co zostalo to pozbyc sie pasozytow (drecza go okrutnie bo prawie caly czas sie drapie i gryzie). Poczytam jeszcze na forum jak z nimi sobie poradzic i wtedy bede kombinowac. Jutro ma jeszcze jedna wizyte u weta na zastrzyk i mam nadzieje ze bedzie git ;) . Pozdrawiam wszystkich. PS ponizej zdjecie mojej cholery malej zalaczylem;)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: limba »

[quote="ESTI"] ale to tylko moje zdanie.[/quote] zgadzam sie w 100% . Antybiotyk przy chorobach powinien byc podawany codziennie.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: ESTI »

[quote="Radziou"]Spokojnie bylem wczoraj i dostal nastepny raz w tylek :P tym razem wet powiedzial zeby przyjsc za dwa dni tzn jutro.[/quote]
Szczur powinien dostawac antybiotyk codziennie... minimum 5 dni.

Na pasozyty polecam jednak ivomec, naprawde jest najlepszy ze znanych mi preparatow dla szczurkow - a powinienes zaczac dzialac juz teraz, gdyz pasozyty dodatkowo oslabiaja malucha.
Obrazek
Radziou
Posty: 6
Rejestracja: pn gru 11, 2006 10:59 am

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Radziou »

ten wet nie wydaje mi sie kompetentny (jest na zastepstwie polecanej przez Forumowiczow dr) wiec jutro sie przejde i zobacze co powie na to pani doktor. Gadal ze to bedzie dzialac przez 48 h. (i tak go nie lubie) wiec moge uwazac ze mogl dac cos na odpier**l... pozyjemy zobaczymy.
Ale nadmieniam ze szczurek ma juz sie prawie ok. Kicha bardzo rzadko tylko sie drapie czesto lecz juz nie tak jak wczesniej... Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw gru 14, 2006 1:17 am przez Radziou, łącznie zmieniany 1 raz.
Zoltar
Posty: 100
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 9:48 am

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Zoltar »

[quote="ESTI"]Na pasozyty polecam jednak ivomec[/quote]

Zdecydowanie równiez polecam, i radzę po 10-14 dniach kuracje powtórzyć . Moje wątpliwości nie dotyczą leku, tylko dawkowania.
Po środkach robakobójczych, jezeli zwierzak faktycznie był zarobaczony, przy pierwszej dawce moze się bardzo intensywnie drapać. Weterynarz u którego lecze soje pociechy uświadomił mnie, że robale które czują swój koniec, są wybitnie kąśliwe.

Pozdrawiam
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[KICHANIE] maly szczurek

Post autor: Piter »

ja na pasożyty niezmiennie polecam Dectomax, jest dużo łagodniejszy dla organizmu i bardziej skuteczny, ale co kto lubi
Villemoo
Posty: 111
Rejestracja: sob lip 21, 2007 1:46 pm
Lokalizacja: Kraków

Kichanie

Post autor: Villemoo »

Witam... Piszę nowy temat ponieważ nie znalazłam takiego na razie na forum, a niepokoję się o mojego szczuraska... Jakieś 2 godziny temu go kupiłam...W domu zanim włożyłam go do klatki rozpoczełam oswajanie... Jest b. przytulaśy... Podgryzał mi palce, wtulał się we mnie i wogóle wszystko super, ale kiedy tak chodził sobie po moich kolanach co chwilę leciutko kichał... Potem pocierał się łąpkami po nosku i zaczyał się czyscić... I zowu kichał i zowu pocierał łapkami... I tak w kółko...Teraz już siedzi sobie w klateczce, powęszył tu i tam i jak na razie zrobił sobie legowisko, leży i drzemie sobie, chwilę jeszcze pokichał, ale już przestał... Jak na razie... Nie wiem dlaczego tak kichał... czy to objaw jakiejś choroby?? Bo to ie było sporadyczne kichanie tylko co jakieś 5-10 sekud - b. często... Dodam że ma dwa miejsca a plecach leciutko wyłysiałe (ale to takie małe plamki - jakieś 5X5 mm) chociaż to chyba ie ma z kichaniem nic wspólego.... Czy szczurkowi coś jest??O a teraz zowu zaczął leciutko kichać, ale już lżej i żadziej... :(:(:( CO MU JEST?? :(:(





Temat polaczony z istniejacym. Na przyszlosc prosze pisac w tematach istniejacych jesli takowe istnieja. W szukaniu bardzo pomagaja spisy tresci. O kichaniu jest kilka tematow.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony sob lip 21, 2007 7:35 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
Mycha:)
Posty: 63
Rejestracja: śr lip 04, 2007 2:02 pm

RE: Kichanie

Post autor: Mycha:) »

Szczurki mojej koleżanki miałi identycznie po zakupieniu, ale po jakimś tygodniu wszystkie objawy ustąpiły. Ale może warto iść do weta? Bo jeszcze te łyse plamki...
'Nie myśl już o tym nie zadręczaj się
Wszystko co zrobisz i tak będzie źle
Wszystko co robisz to zawsze jest błąd
Nie myśl już o tym i uciekaj stąd'

Boy I want to be with you all of the time. All day and all of the night.
Basial
Posty: 406
Rejestracja: pt cze 08, 2007 12:37 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

RE: Kichanie

Post autor: Basial »

Odbierz prywatną wiadomość
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,



gg 11160056
Awatar użytkownika
NiUnIaCzEk91
Posty: 28
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 11:08 pm
Kontakt:

RE: [KICHANIE] maly szczurek

Post autor: NiUnIaCzEk91 »

moj szczurek tez to ma:( i dostaje narazie witaminki;] gdyby nie wy to nie wiedzialabym co jeszcze mozna zrobic;] macie specjalne pozdrowienia od Niuniaczka;];*
PoZdRoWiEnIa Od NiUnI, NiUnIaCzKa, PiNkIeGo DeLiCjI i KrAkErSa;*;*
[*]SzUrUbUrEk[*]
[*]PuSsSy[*]
kluskioddziadka
Posty: 1
Rejestracja: ndz lis 09, 2008 9:23 pm

Re: [KICHANIE] maly szczurek

Post autor: kluskioddziadka »

hej! od 2 dni mam małą szczurzynkę...jest bardzo malutka (nie wiem, ile ma, bo wzięłam ją ze sklepu), waży mniej niż 100 g...i cały czas kicha, szczególnie kiedy otwiera się jej klatkę albo cokolwiek nowego znajduje się w jej otoczeniu, ma wyciek porfirynki z nosa ( zauważyłam przykładając jej chusteczkę). wyglądałoby to na zwykłą reakcję stresową czyli nic poważnego, ale: 1)szczurka cały czas śpi i nie chce wychodzić 2) oprócz kichania czasem świszczy podczas oddychania ( szczególnie kiedy znów coś nowego jest w jej otoczeniu) 3) nie je za wiele tzn nawet kiedy dam jej kawałek pomidora albo coś słodkiego, to nie bardzo chce to wziąć (sama je tylko nasionka) 4) była najmniejsza ze wszystkich szczurów, wśród których przebywała ( może to wynik choroby?) 5) boi się mojej drugiej szczurki, która ma już rok. nie wiem, czy te objawy to tylko stres, a jej apatia wynika z tego,że jeszcze się nie oswoiła, czy to coś poważniejszego :-[ czy ktoś miał już podobny przypadek? boję się, że to może przemienić się w zapalenie płuc :-[
aha, dałam jej vibowit do picia, jutro pójdę po echinaceę i zaraz zmienię trociny na szmatki

postaram się pójść do weta jak najszybciej, ale liczę na wcześniejszą pomoc forumową:) dzięki:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”