szczury.org

tp kochana dopiero proby ... look jest 14/15.04..... eh cale swieta bede cwiczyc zeby sie na rusha(najlepszy pokaz )dostac....

Dostaniesz się każda forumowiczka porusza się z taką gracją że nie ma innej możliwości

heheh:D gracja niestety nie ma tu nic do rzeczy ale zasrany wyuczony chód:P

Arghhh! Czemu jak trafi mi się kasa, na allegro jest klatka, którą chcę kupić, a Wyższa Instancja się na tę klatkę zgadza, to ta sama Wyżasza Instancja daje mi do zrozumienia, że "to marnotrawstwo pieniędzy", i że "mi by było szkoda na coś takiego"? Kwaaaa. Ale mi nie jest szkoda i to się liczy, okej? Od sierpnia im o nowej klatce mówię, ale oczywiście rach-ciach! odwracamy kota ogonem i już okazuje się, że to jakiś nowy wymysł.
To moja kasa i moje szczury i ja chce moją kasę na moje szczury wydać. Tyle. Kropka.

Grrrrryzę.

Agata... prosta sprawa.. nie sluchac sie "wyzszej instancji"
twoje pieniadze, Twoja sprawa. Jesli Ci sie podoba mozesz nawet sie nimi podetrzec ... przyklad skrajny ale taka prawda...

Pewnie ....co dla kogo ważne dla jednego szminka za 100 dla innego klatka za 500 up to You.


A ja nakupiłam klatek jak głupia po to ,żeby szczury łaziły po domu gdzie chcą.I tak dobrze ,że Bryś swoją klatke lubi i często jak idzie spać to do klatki zawinąc się w polarek - no chyba ze przypomni sobie ,że moje łózko też jest oki , tylko zapach jakiś nie swój i trzeba go przerobić co prędzej zostawiając tu i ówdzie kropelki mocno aromatycznego moczu .


Poza tym jak mi na czymś zależy , a wiem że rodzinie wydatek takiej kasy na takie coś by się niespodobał to po prostu im nie mówie ile to cos kosztowało , albo zaniżam ( znacznie ) kwotę.


Hihi , jak sie dobrą cenę zmyśli to gotowi są się zachwycać i chwalić zakup . A jak powiem prawdę to najwyzej moze to iładne ale za taką cenę to mi się nie podoba ( tak było z torebka , którą sobie kupiłam za składkowe urodzinowe pieniądze na tzw prezent ).

Wiedziałam, ze na was można liczyć. Dzięki, dziewczyny.

[quote="merch"]
Poza tym jak mi na czymś zależy , a wiem że rodzinie wydatek takiej kasy na takie coś by się niespodobał to po prostu im nie mówie ile to cos kosztowało , albo zaniżam ( znacznie ) kwotę.
[/quote]

Haha a ja podwyższam i wtedy mi jeszcze zostaje . Zresztą rodzice na wszystko mi dadzą (nie ukrywam że jest rozpieszczona ale myśle o innych ;p )

Wiesz Angi bo miedzy nami jest ( na razie ) taka róznica ,ze ja wydaje swoje pieniązki a ty od rodziców
Także ,każda z nas ma swoją logikę informowania o cenie .

[wulgaryzm usuniety!] chcialabym nienawidziec [wulgaryzm usuniety!] ale nie moge bo [wulgaryzm usuniety!] - [wulgaryzm usuniety!] zycie!

Move on sister!

Ja musze się uczyć historii :/:/ bleeee :/ może ktoś chce mnie wyręczyć? :>

Oj, ESTI, widze, ze bardzo źle.....mocny przytulak w Twoim kierunku....
Jest późna noc, a ja zamiast spać pisze prace z polaka....i jest po prostu grejt:/ kark mi scierpł, kolan nie czuje, a nie ma teraz w okolicy nikogo kto by mnie pomasował....eh, ech....:]

Ja też nie śpie i ucze sie historii :/ w sumie dopiero zaczęłam xP.
magda18: chcesz to pomasuje Współczuje z całego serca... szczególnie, że to praca z polaka, a ja nienawidze polskiegoooo :/ ( w sensie przedmiotu)

Coś wisi złego w powietrzu : (
Bubu...

Magduś, ściskam mocno i dodaję Ci otuchy i natchnienia :* A kark bym Ci rozmasowała, khyhyhy, ale też daleko jestem :> Trzymaj się

Maugos', co się dzieje?? Też przytulkam...