Strona 41 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: sob gru 11, 2010 11:01 pm
autor: Paul_Julian
Wreszcie zgrałem fotki. Jest ich bardzo dużo , więc chyba jakoś podzielę na kilka postów, albo coś.
Kropek i bałagan ziarenkowy na dole :

Kredka+Soran

Florka w hamaczku

Soran z jeżyną

I reszta teamu

Soran albo Nicponia i ciasteczko owsiane
Z ukrytej kamery ....
Florka

Atak na kaszkę, w kartonie jest Soran z odra[anym nosem, obok Kredka, z przodu Kropek
Soran z brokułem, na nastepnym z Kredką
Spaaać , cała piątka
Nicponia
Rudy kuper Kredki
Słonecznik im tak smakował, ze nawet tyłków nie ruszyli ze szmatek
Chora Florka
A tu już po operacji, z dłuuugim szwem, jeszcze wtedy bardzo dobrze sie czuła
W chorobówce
Ostatni herbatniczek

Więcej już nie zjadła
Chorutek

Re: Pawłowe szczursieny
: sob gru 11, 2010 11:22 pm
autor: Paul_Julian
Kredka w koszyku, dość rzadko tam siedzi. Kto podmienił moją grafitowa dziewczynke ?
W kartonie
Soran wygladający z hamaczka
Ostatnie fotki Nicponii

Moje mądre uszki
Soran z podrapanym nosem
Przerwa na reklamę ! Haro ( nie moja kicia)
Rat gang !
Kredka z ulubionym czerwnym chrupeczkiem

Myju myju

I z orzeszkiem
Soran. Na drugiej fotce wcina krewetkę. Przeważnie jedzonko trzyma w jednej łapce
I też z orzeszkiem
Któryś z orzeszkiem
A to chyba tez Soran albo Kredka
Idź sobie, chcemy spać

Re: Pawłowe szczursieny
: sob gru 11, 2010 11:29 pm
autor: Paul_Julian
I ostatni (trzeci post fotkowy) Hamaki, domek od Nietoperrka !
Dziękujemy !
Soran wygryzł dziurę w ściance domku, a dziś odkryłem dlaczego. Otóż da sie tamtedy wejść w podłogę , a tam jest niebieska gąbka! NIgdy bym tego nie odkrył, ale Kredka wzięla gąbkę "na wynos" i zaczęła podgryzać.
Na hamaczku
I w środku domku
Na dachu domku też fajnie
Bonusy !

Re: Pawłowe szczursieny
: sob gru 11, 2010 11:50 pm
autor: szczurzyca.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 1:28 am
autor: Sheeruun
Łaaa, jak świetnie wyglądają w różowym! Pasuje do nich!
Chyba też musimy sobie sprawić różowe hamaczki..

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 8:35 am
autor: borówka
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 9:03 am
autor: Magamaga
Słodziaki. Jak patrzę na Kredkę to jakbym moją Batmankę widziała.

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 1:46 pm
autor: sr-ola
Czuję się jakbym oglądała stare fotografie, cóż za czarno-białość
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-13.jpg
Dobrze, że chociaż troszkę ruszone z miseczki, mało mamy radości przy chorych ogonkach ale to zawsze wzbudza we mnie radość
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-22.jpg
Ach, różowy raj
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-45.jpg
Jakie fantastyczne radary!
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-23.jpg
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 2:07 pm
autor: szczurzyca.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 10:58 pm
autor: ol.
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-13.jpg - jakie harmonijne zbiorowisko, wszystkiego tam w sam raz: szczurów, bieli i czerni, szczęścia ...
a to
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-16.jpg jest przezabawne - wyglądaą jak kloszardzi, ale czują się na pewno jak magnaci na włościach
Ze wzruszeniem obejrzałam pamiątki po nieobecnych; każdy ogon który odszedł, to trochę nasz ogon, tak niewiele się różnią wyglądem, prawie wcale, zabierają je te same podstępne choroby, przeprowadziwszy przez ból, ich i nasz

Ale były z nami a my z nimi, chyba tylko tej myśli się można uczepić, na przekór bezsensowi
szczurzy gangu
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-30.jpg,
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... 010-50.jpg - już tylko bądź zdrowy, a nikt cię nie ruszy

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz gru 12, 2010 11:08 pm
autor: Paul_Julian
Masz rację, ol. , wszystkie są takie trochę wspólne. Człowiek sie martwi, a jak zna sposób , który moze pomóc innemu to zaraz sie dzieli informacją.
A to kloszardowe zdjęcie jest niezle, tym bardziej, że to było przed sprzątaniem, więc totalny śmietnik (to jest pod półeczką, gdzie śpią ). Ale po prostu nei mogłem, jak sobie siedzieli w ciepłych "smieciach" i żaden nawet zadka nie ruszył.
Z newsów troszke zapomnianych. Przedwczoraj w nocy jakaś bójka, po dwóch seriach pisków wstałem, patrzę, a tu Soran ma odgryziony dolny kciuk

Kropek oczywiście .... Soran nie daje sobie w kasze dmuchać, pewnie się na plecki nie połozył, albo sie pokłócili.
W każdym razie potem Kropek siedział taki smutny na hamaczku, potem sobie spali razem grzecznie pzrytuleni.
No i jak tu nie wierzyć w to, ze zwierzakom nie robi sie przykro z jakichś powodów?
Re: Pawłowe szczursieny
: pn gru 13, 2010 8:49 pm
autor: Paul_Julian
Ech, Kredka znowu gwizdze ....
Dotychczas dostawały :
10 dni : enro 5mg/kg + Doxy 2.5mg/kg 2x dziennie
Na ratguide
http://ratguide.com/health/bacteria/myc ... smosis.php jest :
Enro 15 mg/kg + Doxy 5 mg/kg przez 10 do 30 dni
Pod koniec tygodnia idziemy do weta na rtg i zobaczymy. Jak nie będzie poprawy to może całe stado wtedy dam na taka wyzszą dawkę i wtedy już na jakieś 20 dni.
Albo na samo doxy. Ale wtedy całe stadko, Zdrowego kropka też (chociaż jego moze na mniejsza dawke). Zdarza mu sie chrumknąć "płuckowo" od czasu do czasu w chwili stresu i to mi sie nie podoba.
Re: Pawłowe szczursieny
: pn gru 13, 2010 9:03 pm
autor: sr-ola
Paul_Julian pisze:
wstałem, patrzę, a tu Soran ma odgryziony dolny kciuk

Kropek oczywiście ....
W każdym razie potem Kropek siedział taki smutny na hamaczku, potem sobie spali razem grzecznie pzrytuleni.
No i jak tu nie wierzyć w to, ze zwierzakom nie robi sie przykro z jakichś powodów?
No to pięknie. Pewnie była bitwa na fakerki i Kropek w amoku odgryzł nie tego palucha, który go wkurzył
Bardzo krwawił?
Ja tam wierzę w wyższe uczucia tych maluchów. Chociażby- opieka nad chorym w stadzie. Albo- przynoszenie smakołyków koledze.

Re: Pawłowe szczursieny
: pn gru 13, 2010 9:40 pm
autor: Paul_Julian
Krwawił mocno, jak to paluch :/ Ale na Soranku na szczęscie wszystko sie szybciutko goi. Jak miał rozerwaną skórę na karku, to juz na drugi dzień był tylko strupek, teraz nawet blizny nie mogę znaleźć. A rana na kilka cm.
Kikutek paluszka jest spuchnięty

On już fakulca ma odgryzionego. Jeszcze jak bym w DT u Dominiki, to któryś z ogonów podszedł i dziabnął przez kratki. Albo Soran podszedł i dostał dziaba. Tu jest jeszce spuchnięte ( ta dalsza łapka)
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... resize.jpg
Cieszace jest to, ze mimo swojej cięzkiej przeszłości i wielkiego strachu przykleja sie do mnie, je z lyzeczki , czasem nawet na ramieniu. Ale wszystko w wielkim pospiechu, nerwowo. czasem nawet kupę zrobi na pólce (dziś znalazłem przy miseczce z jedzeniem). Wtedy wiadomo, ze albo tam zasnął i był zbyt zestresowany i nie chciał pójść do kibelka. Bo normalnie to chodzi grzecznie na siku

Strasznie śmieszny jest, ma takie małe paciorkowate ślepka.
Re: Pawłowe szczursieny
: pn gru 13, 2010 9:52 pm
autor: Nietoperrr...
Biedny mały kikutek...

Szkoda,że szczurki nie maja takiej zdolności do regeneracji,jak np.ogony jaszczurkowe!
A nowa kolekcja mebelków bardzo ładnie prezentuje się z takimi modelami!

I w tym różu faktycznie im do twarzy!
Oby długo posłużyły i dupki im grzały!
