szczury.org

[*]

ojeej, nie spodziewałam się takich wieści.. [*]

Sprzedaję Royala, gdyby ktoś z Was był zainteresowany...

http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t=38836

W poniedziałek wstawię zdjęcia stadka!

Klusiu, wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie Ci życzę.
i świąteczne mizianko dla ogoniastych.

Dziękuję za życzenia!
Obiecałam zdjęcia stadka. Chcę dołączyć Toffika do chłopaków, ale misiek się puszy i walczy ze sobą. Mam jednak nadzieję, że się przekona do tych gamoni, bo nie chcę, żeby był sam. Kastracja w jego wieku -2 lata - nie jest dobrym rozwiązaniem (jutro będą jego zdjęcia)

Robin i Fado


Fadoszkin

Kołtun


Robin


Batman


Chłopcy tworzą zgodne stadko, ale pozory mylą Batman i Kołtun do dzisiaj nie potrafią znaleźć wspólnego języka i często są walki o jedzenie albo o lepszy hamak. Tak wiec łysy jest na stresie, a Batman się panoszy w klatce jak król. Za to Robin i Fado wolą spać, jeść, albo obserwować, co się dzieje, czy chłopcy się znowu kłócą, czy ja idę z czymś dobrym do zjedzenia

http://images38.fotosik.pl/1893/06a3f97ab0a8c5a9m.jpg Ratkiller
http://images37.fotosik.pl/1909/c12a05de8b7c7d0em.jpg Jaki kochany szczuras, iska pluszaka!
Wyglądają jak maskoty, te Twoje szczurasy
Kołtunkowi życzymy spokoju w Nowym Roku, więc niech chłopy wreszcie pójdą po rozum do głowy i zaczną żyć w zgodzie! Głaski dla wszystkich

Mam takie dziwne wrażenie, że i jeden i drugi nie odpuści
To są istne pluszaki, szczególnie Robin ze swoim futerkiem! Non stop go tarmoszę i całuję

aaalle fajne wielkie chlopaki! tuliłabym

[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... de8b7c7d0e][/url

Kołtun dla kontrastu ze swym bardziej owłosionym kolegą:)

Puk puk ?
Klusiu, dwa słowa chociaż ..

Eve dziękuję za pamięć
U nas cichutko, spokojnie. Dzień za dniem upływa, stadko się starzeje, nic grubasom nie dolega. Jedynie Robinowi po raz kolejny wrócił ropień, więc w tym tygodniu czeka nas wizyta w Zwierzyńcu (jak tylko dojdę do siebie, bo dzisiaj leżę z gorączką i anginą w łóżku).
Jedynie po Toffiku widać, że ma te 2 lata i 2 miesiące, reszta trzyma się cudownie.
Smuci tylko fakt, że to moje ostatnie ogoniaste, a pociesza myśl o adopcji psa.
Nie obiecuję wam zdjęć, bo nie wiem kiedy znajdę chwilę na małą sesję, jedynie przyrzekam, że w końcu ją znajdę.

Choć nie mam szczurków (jeszcze) wymiziaj chłopaki bo są cudowni! I zdrówka dla Teddy'ego!

I dla całej rodzinki!

Fado jako żywo przypomina mi mojego śp. Czmysia. Uwielbiam tęgie kaptury

Szkoda, że to ostatnie Twoje ogonki, ale mam nadzieję, że dasz radę bez nich... a póki co - cieszmy się, że są

Masz słodziachne ogonki. Wymiziaj je wszystkie ode mnie :*