Strona 41 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw cze 18, 2009 8:19 pm
autor: Nakasha
Czy mogę od razu po przyniesieniu jej do domu pokazać je sobie nawzajem i jeśli będzie ok, to wpakować do jednej klatki?
Moim zdaniem możesz. Ja robię tak, że siedzę z nowym szczurem jakieś 2 godziny [np. oglądając jakiś film], a potem zapoznaję z resztą.

Jeśli wszystko będzie ok to można małe wpuścić do 1 klatki, oczywiście umytej i przemeblowanej ;), a potem uważnie obserwować, czy się nie tłuką.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 03, 2009 3:54 pm
autor: lolek8221
jesli moj szczurek ma 7 miesiecy to lepszy kompan dla niego bedzie mlodszy szczurek czy moze starszy chodzi mi o polaczenie dwoch samcow.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 03, 2009 5:12 pm
autor: Izold
odpowiedzialam Ci w innym temacie ale odpowiem i tu.
Młodszy.
Bo łatwiej Lolek go zaakceptuje,i on się szybciej zaklimatyzuje.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 03, 2009 6:13 pm
autor: Nakasha
Tak właściwie wszystko zależy od charakteru ogonka. Ja bym proponowała szukanie kolegi w wieku ok 2-3 miesięcy, taki ogonek już się powinien obronić przed ewentualnym atakiem lub zbyt natarczywym iskaniem/dominowaniem ;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt lip 14, 2009 10:07 am
autor: Felia
Ja swoje szczurki połączyłam dość lekkomyślnie, bo też za dużo o nich wtedy nie wiedziałam. Gdy tylko przyprowadziłam małą Sneszkę do domu to puściłam ją z Teodorem ( wtedy ok 5-7 miesięcy) na łóżko. Teodor był wyraźnie zbulwersowany i niesamowicie zaczął znaczyć teren. Sneszka była od niego o połowę mniejsza i raczej troszkę zdezorientowana całą sytuacją. Po jakichś 10 min włożyłam ich do klatki. Teodor był wściekły i szarpał Sneszkę za uszy (bo strasznie brudne miała). Gdy wyczyścił jej uszy (Sneszka strasznie przy tym piszczała ale dała ze sobą wszystko zrobić) trochę się uspokoił. Trzy godziny były jeszcze dość nerwowe a potem samiczka się oswoiła i od tamtej pory robi z Teodorem co chce. Doczekali się nawet wspaniałego potomstwa.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt lip 14, 2009 11:02 am
autor: smeg
Felia pisze:Doczekali się nawet wspaniałego potomstwa.
Napisałam to już w innym temacie, ale żebyś nie przeoczyła: poczytaj forum, zobacz ile jest szczurków szukających domu, a dojdziesz do wniosku że umyślne ich rozmnażanie WCALE nie jest wspaniałe. Nie powinnaś tego robić.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt lip 14, 2009 11:05 am
autor: alken
Felia pisze:Ja swoje szczurki połączyłam dość lekkomyślnie, bo też za dużo o nich wtedy nie wiedziałam. Gdy tylko przyprowadziłam małą Sneszkę do domu to puściłam ją z Teodorem ( wtedy ok 5-7 miesięcy) na łóżko. Teodor był wyraźnie zbulwersowany i niesamowicie zaczął znaczyć teren. Sneszka była od niego o połowę mniejsza i raczej troszkę zdezorientowana całą sytuacją. Po jakichś 10 min włożyłam ich do klatki. Teodor był wściekły i szarpał Sneszkę za uszy (bo strasznie brudne miała). Gdy wyczyścił jej uszy (Sneszka strasznie przy tym piszczała ale dała ze sobą wszystko zrobić) trochę się uspokoił. Trzy godziny były jeszcze dość nerwowe a potem samiczka się oswoiła i od tamtej pory robi z Teodorem co chce. Doczekali się nawet wspaniałego potomstwa.
*&%#@%$*@#%- to zamiast wiązanki, bo przeklinać na forum nie można. Trzymasz parkę samica+ samiec, samiec jest niewykastrowany i jeszcze rozmnażasz. O matko. Celowo rozmnażasz.
Niektórzy to chyba zmaiast mózgu mają trociny.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt lip 14, 2009 12:09 pm
autor: Izold
Felia pisze:Doczekali się nawet wspaniałego potomstwa.
O matko,co za gąbka!
Wspaniałego?Tak,oczywiście nawet nie wiesz czy rodzice Teodora mogli mieć wady genetyczne,tak samo rodzice Sneszki!
Ich Wspaniałe potomstwo może wykorkować w wieku roku,ale to nic! Niech twoje szczurki rozmnażają sie dalej. :-\

Samiec jest niewykastrowany , co oznacza że jest zdolny do zapłodnienia,samica nie jest wysterylizowana co oznacza że jest zdolna do posiadania potomstwa.
Wykastruj Teodora, (To nie taki drogi zabieg) i połącz ich.Bo będą się rozmnażać co chwilę,co chwile,co chwilę, i w końcu Sneszka wykorkuje z wymęczenia. (Szczurka może mieć okolo 2 razy w życiu potomstwo w odstępach 3 miesiące.Następne ciąże to już bardzo duże ryzyko)
Jestes bardzo nieodpowiedzialna,przyczyniłas się do powstania kolejnych szczurzych istnień podczas gdy bardzo dużo zalega tutaj na forum i poszukuje domu,a ty im te szanse zmniejszasz.

Olaboga..

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 9:40 am
autor: katarzyna
mam problem ;/ bracia, teraz będą mieć ponad 4miesiace. Zdarzały im sie rozne sprzeczki, najczesciej o jedzenie (w klatce), albo o terytorium i schowki (pokój). Dziś zauważyłam, że jeden (który do tej pory był częsciej "szefem") ma zadrapanie na plecach i również rankę na ogonku. Ogonek "świeży" więc przemyłam, nie wiem jak te plecki bo już zaschnięte (tu też nie wiem, czy mam to jakoś hmm rozdrapywać i przemywać, czy narazie zostawić?).
nie wiem co robić, ta ranka na plechach najprawdopodobniej powstała w klatce. Nie chce ich rozdzielać, bo boję się że będą problemy później z łączeniem na nowo... powinnam to mimo wszystko zrobić?
teraz jest taki czas, że przez pare godzin dziennie jestem w pracy, rodziców nie ma, więc nie jestem w stanie pilnować ich non stop (gdy jesteśmy w domu, przy poważniejszych scysjach, rozdzielamy je i jest spokój). boje się, żeby nie doszło do poważniejszych obrażeń :(

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 9:44 am
autor: Izold
Moze jeszcze nie ustalili kto rządzi? albo szczur buntuje się przed szefem 'stada' ?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 9:59 am
autor: katarzyna
;/ raz na czas się zepną, może im sie to zmienia. ten do tej pory bardziej szef (biały) jest troszeczke większy, ale hmm spokojniejszy i wolniejszy (wolniej je, przez co czarny jak już skończy swoje pędzi do niego i o to się najczęściej biją w klatce). No i w dzień w ogóle jest mniej aktywny, przez oczy prawdopodobnie. A czarny generalnie ma ADHD
Zaraz musze isc i boje sie je zostawić razem w klatce ;/

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 3:08 pm
autor: Nina
Jakie wymiary ma ich klatka? Często szczury sie tłuką gdy jest im ciasno. Może dodaj im coś nowego? Jakąś gałąź, nowy hamak, koszyk, itp


Chłopakom zaczynają buzować hormony. To niestety dość częste. Dopóki po bójkach są tylko niewielkie zadrapania (i nie tłuką sie przez większość czasu), to pozostaje czekanie aż hormony troche opadną. Jeśli bójki będą się nasilać zostanie kastracja albo obu, albo chociaż tego, który wywołuje bójki.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 3:20 pm
autor: merch
albo tego ktory jest slabszy ale trzesie ogonem

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 4:48 pm
autor: katarzyna
klatka ma ~60dł x 35szer x 55wys. 3 pieterka, gałąź, duzy domek, duży hamak z czapki. spróbuje im coś dołożyć. martwi mnie przy tym pogryzionym że po takich bójkach pojawia mu się czerwona wydzielna na nosku. czytałam, że to moze byc ze stresu (raczej sie nie przeziębiły). dzięki za rady :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lip 17, 2009 7:31 pm
autor: Nina
No to klatka niby dobra, urządzona też dobrze.
Pozostaje więc czekać i zobaczyć czy minie.
A póki co staraj sie wypuszczać ich jak najwięcej, organizować zajęcie tak, żeby jak najmocniej ich zmęczyć.
Temu, który szybciej je dawaj większy kawałek smakołyków, żeby kończyły jeść w tym samym czasie ;)