szczury.org

ja, to co pisałam :
septum, język, smiley, 2xwarga (jutro 3 ), tunele 12 mm, po 1 obok tuneli, 3 w chrząstce

Kurcze,ja sobie kiedyś SAMA przekłówałam uszy i pępek,kręciło mnie to,ale teraz...w życiu!!!

ja sama sobie tylko raz chrząstkę kłułam, ale o wiele bardziej lubię jak to ktoś mnie głaszcze igłami

Klimka,to Ty dawaj jakąś swoją hardcoorową fotę!!!Z igłami i kolczykami!!!

u mnie na zdjęciach widać tylko septum i wargowe kolczyki, tuneliki i w ogóle uszy sa pod włosami zawsze, więc nie widać

Ja jak narazie planuję zagospodarować lewe uszko, 3 kolczyki u góry chrzastki i może tragus, narazie mam tam tylko antytragusa. Później przyjdzie kolej na drugie. Może też wrócę do monroe, kiedyś miałam ale po kilku miesiącach wyciągnęłam.

mi się tragus zerwał
ale mam w planach w obu uszach tragusiki zrobić

No tragusy są fajne Podoba mi się kiedy w górnej chrząstce są zwykłe srebrne kuleczki, podobnie z tragusem, ale antytragus i dnug to już banan albo podkowa.

snug* ;p

Fuu! Jak można mieć kolczyki? Ja rozumiem- uszy, język, warga, ale chrząstka? To pewnie strasznie boli?

ja próbuję tunel rozepchać

Wcale nie tak bardzo. Ten ból jest na swój sposób przyjemny. Nie w sensie, że daje fizyczną rozkosz, tylko taką satysfakcję ; d Kiedyś chciałam tunel, ale wszyscy dookoła się w to bawią to już mi się odechciało, podobnie jak kolczyk w wardze.

Dorotka96 pisze:Fuu! Jak można mieć kolczyki? Ja rozumiem- uszy, język, warga, ale chrząstka? To pewnie strasznie boli?

Ja mam. Nie, nie boli. Ja robiłam wenflonem, 1.6 bodajże, troche szczypalo. ;]

Tragus,srugus,pierdukugus...O czym wy w ogóle gadacie???Ja wiem,że może jestem nie z tej epoki,bo jednak wiekowa babka,ale kurcze,jakiś kosmos dla mnie...

Izold, a bo ja wiem o co chodzi?
Ja nawet w uszach nie mam...