Strona 42 z 114
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 10:12 am
autor: Jessica
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 1:13 pm
autor: alken
shit, Ziuta właśnie strzeliła takie kupsko że musiałam je natychmiast wynieść (nie wspominając że było wielkości kociego boba

) a i tak wali w całym pokoju
siedzę jak na szpilkach i czekam na telefon bo moje dzieci dziś do Wrocławia przyjeżdżają

Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 6:57 pm
autor: merch
no i co z dziecmi bo tez sie denerwuje!
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 7:13 pm
autor: alken
dzieci w domu. lata to jak nienormalne i trzeba mieć oczy dookoła głowy, podobno Fia miała zapędy dominatorskie ale u mnie wydaje się że Mara jest bardziej odważna, przebojowa i ciągle tłucze Fię, turla ją po klatce jak piłkę
odważne potwory, tylko na widok kocich nosów wtykających się w kraty straciły pewność siebie
a teraz śpią bo się zmęczyły i pojadły ryżu.
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 7:23 pm
autor: StasiMalgosia
Poczekaj jeszcze Fia pokaże na co ją stać. A wtedy niech drży wszystko co ma cztery łapy

Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 7:35 pm
autor: alken
no coś czuję że się będzie działo jak Lilka zobaczyła dziewczynki przez kratki to się rozfuczyła i nabaloniła i mnie obsikała

jak babole były małe to łaczenie praktycznie się nie odbywało, pare minut na neutralu a potem do klatki a teraz stare i nietolerancyjne się zrobiły

Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 7:45 pm
autor: StasiMalgosia
No to trzymam kciuki by sie jednak nie działo.
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 8:00 pm
autor: merch
ajli sie malchy podobaly , juz dzwonilam bo sie zdnerwowalam , a ja wciaz nie mam tel do Ciebie alken.
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 10:54 pm
autor: alken
na wybiegu dziewczyny zamieniły się rolami, Mara przestała chojraczyć i siedziała pod poduszką albo koło mnie i dawała się miziac

a Fia latała jak potłuczona a potem poszła do klatki leżeć, raczej na rękach nie usiedzi
Fia



na ostatnim zdjęciu widać pogryziony ogonek, u StasiaiMalgosi tego nie było, może w drodze się pożarły? Mara ma tylko jeden ślad na ogonku.

szczur poduszkowy
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 11:02 pm
autor: WildHeart
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 11:04 pm
autor: merch
alez fia jest piekna i ma taki dlugi pyszczek jak u mnie aayla
Re: Moje babole przebrzydłe
: wt paź 26, 2010 11:08 pm
autor: alken
gietka, silver mink
Re: Moje babole przebrzydłe
: śr paź 27, 2010 11:17 am
autor: Jessica
Re: Moje babole przebrzydłe
: śr paź 27, 2010 3:04 pm
autor: unipaks
http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... 0_3216.jpg nie ma to jak się bezpiecznie ukryć..!
Śliczne dzieciaki , a Fia rzeczywiście ma interesujący i piękny ten pyszczek; wygląda na niezłego zakapiorka!
A jak się czuje teraz Ronja?
Re: Moje babole przebrzydłe
: śr paź 27, 2010 3:35 pm
autor: alken
Ronja ogólnie nie czuje się źle ucho jej w niczym nie przeszkadza, trochę zaczęło krwawić dziś (coś pękło może?) ale ropa się już tak nie leje, najgorzej jest chyba z zakraplaniem bo wrzeszczy na sam widok buteleczki z kroplami

ja wpuszczam kropelkę ona trzepie głową, lekarstwo ląduje na mnie, i tak dalej
