Strona 42 z 69

Re: Moja Frytka i Beata

: sob paź 23, 2010 9:20 pm
autor: Axen97
Aha... ::)
Nie oglądajcie na chomiku,tylko pobierzcie bo jakoś dziwnie przyspieszone jest :-\ .

Re: Moja Frytka i Beata

: ndz paź 24, 2010 12:52 pm
autor: Axen97
Co taka grobowa cisza sie zrobiła?....

Re: Moja Frytka i Beata

: ndz paź 24, 2010 2:14 pm
autor: Paul_Julian
Bo jest weekend i ludzie maja swoje sprawki albo leniuchują .

Obejrzałem filmik, czy on jest przyspieszony, czy one tak naprawdę lataja ? :D
Jesli to zielone to siatka to moje taką wciągnęły nosem na sniadanie :)

Re: Moja Frytka i Beata

: ndz paź 24, 2010 3:34 pm
autor: Axen97
Nie nie,odtwarzacz na chomiku zchrzaniony ;D .Możecie sobie pobrać na mój koszt,tylko błagam nie pobierajcie specjalnie dużo razy ::) .Tak,to zielone to siatka(plastikowa)...

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:22 pm
autor: Axen97
Musze sie przyznać,że znowu kupiłem Vitapol(w dodatku dla świnki morskiej)...Ludzie!W Łańcucie są 4 karmy dla gryzoni:Vitapol,Megan,Animals i ?(o tym za chwile..)i dropsiki....Dako-art.
Btłem dzisiaj w dwóch zoologach,a w trzecim sie kiedyś pytałem o jedzenie dla gryzoni,no i tylko te co napisałem.W dodatku w żadnym zoologu nie ma karmy z wariantem - dla szczura i ludzie się tłumaczą,że szczur jest jak świnka morska >:( .
A baba w jednym zoologu,to mnie po prostu zabiła:
Przychodze:Czekam 10 min,bo ona sobie pogaduszki o psie użądza z klientką,potem sie pytam,czy jest karma dla szczurów Tropifit Rat.Ona mi mówi,że nie mają karmy dla szczurów,tylko ogólnie dla gryzoni,i jest Vitapol,i karma na wage owocowo-zbożowa.Zainteresowała mnie ta karma,więc zapytałem się jakiej firmy,i usłyszałem:Dopiero do nas w workach przyjechała więc nie wiem...podziękowałem i wyszedłem.....
Kupiłem więc w moim zaufanym zoologu karme dla świnki i te dropsy truskawkowo-malinowe.
Moja ciocia(ta od malutkich szczurząt.... :P )kupiła jakąś karme tanią,ale ma bardzo urozmaicony skład,i w nim jest nawet ryba :o .Pojade do Rzeszowa w niedziele,to zobacze w zoologu ;) .
U mocih dziewczyn nic się nie zmieniło,ale na moich rękach wyglądają(w poruwnaniu do początku)jak szczury giganty :D .

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:23 pm
autor: Axen97
Sory za błąd ort. ;D

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:27 pm
autor: Lusia
to dawaj zdjęcia jak to juz takie giganty;]

a propo karm dla szczurow to ciesze sie ze na około mnie maja wszedzie te najlepsze. bo gdyby był sam vitapol to bym sie zarzyletkowała hehehe

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:28 pm
autor: Axen97
Dzięki za pocieszenie...xD
Przynajmniej mam dobrego weta w mieście,a karme w mieście 30 km od mojego... ::)

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:44 pm
autor: Paul_Julian
No, tylko do tego weta musisz dotrzec. Najlepiej zamawiac przez net , bo wtedy jest niemal 2 x taniej. A dropsy Dako art nie są za zdrowe, one same z siebie wyglądają radioaktywnie. To juz chyba lepsze sa herbatniczki bebe (takie dla dzieci) . takie zwykłe, nie smakowe.
Na przyszłośc nie kupuj jedzenie nie dla szczurów, ewentualnie dla myszek, bo kazdy zwierz ma zupełnie inne potrzeby żywieniowe.

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:47 pm
autor: Axen97
Wiem,ale jak prosze w Łańcucie o karme dla szczura to sie ludzie takim dziwacznym wzrokiem patrzą ::) .
Wdług ich szczur jest taki,jaki każdy gryzoń.
Lusia-prszecież wczoraj wstawiłem film... ;) zajrzyj strone wcześniej....

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 7:50 pm
autor: Lusia
aa no widziałam ale oglądałam przez chomika i nie wyraźne bylo. a dopiero teraz zobaczyłam ze trze4ba ściągać zebyy bylo normalne;]

Re: Moja Frytka i Beata

: pn paź 25, 2010 8:06 pm
autor: Axen97
No,z tym chomikiem coś nie tak jest ;) .Postanowiłem robić filmy,bo żadna z nich nie usiedzi tyle,żeb zrobić ostre zdjęcie,bo mój aparat nie chwyta(chyba że przy pięknej pogodzie ze słońcem wpadającym przez okno,ale teraz to rzadkość ::) )

Re: Moja Frytka i Beata

: śr paź 27, 2010 6:58 pm
autor: Axen97
Dlaczego jest tak cicho? ::)
U dziewczyn nic się nie zmieniło,i nic im nie jest.Bitew już prawie wcale nie ma,a właściwie to nie są bitwy tylko iskanie na siłe.Dopiero teraz to zauważyłem :P .Oczywiście biły się też normalnie,ale po każdej bitwie następowało to iskanie.Do dobrze czy źle? ???
A i przyniosłem dobrą nowine ;D ...szczurki cioci otworzyły już oczka :D .

Re: Moja Frytka i Beata

: śr paź 27, 2010 9:36 pm
autor: syntonia
Wrzuć jakieś zdjęcia dziewczynek no i jak Ci się uda to osesków też ;)

Re: Moja Frytka i Beata

: czw paź 28, 2010 4:53 pm
autor: Axen97
Pozwól że zapytam:Co to oseski? ::)