Strona 42 z 83

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob gru 08, 2012 9:55 pm
autor: Entreen
Pewno, że włączona! Już od dawna kroję wszystko na 6 części, odwiedzam ją często, a ona ilekroć mnie widzi, to chce się wspinać mi na nogi - a że baba, to robi to, nie namyślając się długo, choćby pionowo w górę :P
Niemniej odmawia z uporem przyjaźni z chłopcami bezjajecznymi. Wąglik z natury nie daje sobie w kaszę dmuchać i się tłuką, a Mikrob sztywnieje i tylko staje w pozycji defensywnej (bo dziewucha lata wokół niego, fuka i próbuje go przepychać boczkiem)... a jak się Arya na moment odsunie, ewakuuje się, niezależnie, jak daleko trzeba skoczyć ::)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw gru 13, 2012 5:57 pm
autor: Malachit
A może tak jakieś zdjęcia? Albo filmik? Chętnie bym zobaczyła grubego Piksla :P tym bardziej, że Zorza choć jest w jego wieku jest małą chudą glizdą ::)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 16, 2012 10:49 am
autor: Entreen
Zdjęcia niedługo, promise ::)


a my wczoraj mieliśmy rocznicę!

Speedulec skończył dwa lata!
Imprezy nie było, bo jubilat by nie przyszedł ::).

Speedy wyrósł na silną osobowość, którą widać... jak nie śpi :P. Nie lubi, jak coś idzie nie po jego myśli, gotów dziabnąć, chociać to jest nic w porównaniu z przebojami sprzed nieco ponad roku... Nie widzę kompletnie, żeby się starzał. Moja mama wprawdzie z pewną dozą złośliwości powtarza mi, że to stary szczur od niemal samego początku, kiedy nawet nie miał skończonych 8 miesięcy... To kwestia jego nieruchawości :P. Jedyna zmiana, to futerko ma takie śmieszne, miękkie, jedwabiste, nieco falujące, zwłaszcza na zadku. Nie wiem, czy taka jego uroda, czy jakiś gen się odzywa ;)... Złośliwy, dokucza innym jak tylko może, nadstawiając zarazem łepek do miziania, jak jest senny. Lubi się rozsiąść wygodnie i obserwować "włości". Kiedy śpi, a ja częstuję chłopaków, jasnie pan musi być wywołany osobiście.
Ale jednak kiedy zdarzy mu się przyjść i iskać moje dłonie bądź włosy... Są to chwile bezcenne.



(odkryłam! Tak! Mikrob jest mentalną blondynką!!! On jest C H M U R K Ą ! ! !)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 16, 2012 10:59 am
autor: noovaa
Obrazek

Dużo zdrówka, masy złośliwości, pysznych kąsków, Pani cierpliwości,
a najważniejsze by w klatce był tłok i życia co najmniej jeszcze jeden rok!
:P

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 16, 2012 11:07 am
autor: valhalla
Wszystkiego dobrego dla Speedulca, 4 latek w zdrowiu :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 16, 2012 11:42 am
autor: ol.
Sto lat Speedy - tak jak Ci się podoba - po Twojemu, Przystojniaku !

i wspólnego czerpania z tych chwil bezcennych...
:-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw gru 20, 2012 6:58 pm
autor: unipaks
Speedulcu kochany, wszystkiego najszczurszego! I żeby Cię zawsze wywoływali po imieniu, kiedy czeka coś dobrego - niech nic wspaniałego nie omija. :D Buziaki od naszych dziewuch! :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt gru 21, 2012 11:23 pm
autor: Eve
Tak byłam zaganiana że przegapiłam urodziny Speediego ! Zła Ciotka jestem.
Speedulcu Kochany smakołyków w wiadomym miejscu i ciągle świetnej kondychy ! :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: śr gru 26, 2012 1:24 pm
autor: Entreen
Mam nadzieję, że miło spędziliście Święta :)

U nas była pełna chata (nasz klan się rozrasta - rodzice, ja z Myszką, brat z żoną, drugi brat z żoną i dwójką dzieci... :D), więc nie miałam za bardzo czasu, ale dziś/jutro chciałabym zrobić małą sesję chłopakom - na miarę moich i mojego aparatu możliwości ;). I mam nadzieję, że wtedy od razu zgram i wrzucę :)

Ale! U nas był maly cud narodzin.
Aby podlizać się ulubionemu wykładowcy (;D) nabyłam myszki kolczaste - ale nie takie ryjki, jak miałam, te szare, ale inną odmianę (? nie do końca się w tym łapie - czy to inny gatunek, czy tylko odmiana - bo fenotypowo mocno się różnią), beżową. Samca i samiczkę, bo to na poczet nowej hodowli (parka jest sprowadzona z innej hodowli :) ), przy czym dziewuszka była z innym samczykiem już w ciąży... I wczoraj pod wieczór urodziły się dwa szkraby. Porównując do matki, trudno nazwać je szkrabami, bo są spore, ale... Byłam nieco podminowana, bo jeden się prawie nie ruszał, matka w ogóle się nimi nie interesowała (za to ja budziłam jej ciekawość od początku - w przeciwieństwie do samczyka prawie się mnie nie boi), resztki łożyska leżały... Podsunęłam tego nieruchawego ręcznikiem papierowym do tego, który pomykał już po klatce, kolebiąc się śmiesznie na boki (są zaskakująco sprawne! i mają wpół otwarte oczka!). A matka znów wyciągnęła 'zdrowego' dalej... Stwierdziłam, że więcej mogę tylko zaszkodzić niż pomóc i zostawiłam rzeczy losowi.
Dziś dziewczynka grzecznie siedzi na obu malcach, którzy chwiejnie stoją na łapkach i podnoszą pyszczki! Ulżyło mi, przeżyły oba :)!
Nawet zrobiłam im wczoraj ze dwie fotki ;). Dziś popołudniu zrobię nowe, będę dokumentować ich wzrost.

tak wyglądają dorosłe, ale zdjęcie kradzione z internetu
Obrazek

Re: Enciakowy zwierzyniec

: śr gru 26, 2012 1:29 pm
autor: Sky
Jakie myszole śmieszne z tych kolczasty :) Urokliwe zwierzaki, oby obydwa rosły w sile i zdrowiu :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 30, 2012 12:05 am
autor: Entreen
jeszcze nie obiecane, ale zastępcze

Kot mojego brata (zazdrośćzazdrośćzazdrość), Calvin, to rosyjski niebieski kot. Śmieszny zwierzak. No i poszedł ze mną o łazienki (bo Tiny się boi, więc wychodzi tylko pod kontrolą, ze mną - brat z żoną pojechali w góry na Sylwestra) i...

Obrazek
Jaki kot, taka lwia skała ;D

No i maleństwa, trzecia doba życia
Obrazek

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 30, 2012 7:59 pm
autor: Szczurniętaaa
ojeej, jakie śliczne, przesłodkie myszaki! :-*
niech rosną w zdrowiu :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz gru 30, 2012 8:08 pm
autor: Eve
Znajomi mają niebieskiego brytyjczyka i też za każdym razem jak u nich jestem to podziwiam to stworzenie, chociaż głupi jest jak kawał brzozy .. ;D
Widzę że i u Ciebie i u Ihime - kosmiczne cudne stwory zamieszkały. Widać że Wigilia roztoczyła swoje czary .. :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn gru 31, 2012 12:29 am
autor: unipaks
Fajni ci nowi mieszkańcy, małe śliczne są :) Przy okazji mogłam jeszcze podejrzeć zdjęcia Twojej ślicznej Myszki :)
Buziaki dla wszystkich na ten Nowy Rok, niech będzie jak najlepszy! :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn gru 31, 2012 3:04 pm
autor: ol.
No a teraz przyznaj się - z jakiej kreskówki je zgarnęłaś ? http://imageshack.us/photo/my-images/708/myszkio.jpg/ 8)

Jejku, one mają 3 dni i już się patrzą na świat :o
Oj, Entreen, coś ze sporego zwierzyńca wpadasz w jeszcze większy :P

Kocię imponujące - jak taki przemyka o szarości to się człowiek pewnie zastanawia - jawa czy sen ^-^

A jak ma się Wąglik ? I co u chłopców ?