RE: nasze stado - zegnaj malenka...
: sob lut 10, 2007 10:29 am
				
				Wczoraj Lenard mnie rozbroil. Dostaly ziolka do jedzenia. Maluchom bardzo posmakowaly  Jednak nie zjedli wszystkie na raz. Torek, ktory lubi wybrzydzac wyjal jeden kawalek jakiegos suszu i odlozyl na poleczke.
 Jednak nie zjedli wszystkie na raz. Torek, ktory lubi wybrzydzac wyjal jeden kawalek jakiegos suszu i odlozyl na poleczke. 
Wieczorem jak dostaly kolacje (kasza gryczna + szpinak) to ten kawalek suszu znalazl Lenard. I widac bylo, ze nie wie co zrobic, bo bardziej mial ochote na szpik. Wiec wzial w pyszczek i schowal z powrotem do miseczki Moj pan porzadny. Pozniej znowu cos mu wypadlo jak jadl, wiec zrobil przerwe w jedzeniu, wzial w pyszczek, odlozyl do miseczki i worcil do tego co jadl
 Moj pan porzadny. Pozniej znowu cos mu wypadlo jak jadl, wiec zrobil przerwe w jedzeniu, wzial w pyszczek, odlozyl do miseczki i worcil do tego co jadl 
Abdulek nadal chrumka chociaz Daniel mowi, ze mniej. Dla mnie wazne, ze jest energiczny, ma apetyt i humorek. Jako ciekawostke:
 chociaz Daniel mowi, ze mniej. Dla mnie wazne, ze jest energiczny, ma apetyt i humorek. Jako ciekawostke:

Abdul. Ja szczerze mowiac na tym zdjeciu niewiele widze.
Poza tym razem z BeBe normalniejemy. Ona zaczela sama z klatki wychodzic i rozrabiac i ja powoli staram sie przyzwyczaic do zycia bez Ciu... ale pamietamy caly czas o naszej malenkiej... zawsze bedzie w naszych sercach.
			 Jednak nie zjedli wszystkie na raz. Torek, ktory lubi wybrzydzac wyjal jeden kawalek jakiegos suszu i odlozyl na poleczke.
 Jednak nie zjedli wszystkie na raz. Torek, ktory lubi wybrzydzac wyjal jeden kawalek jakiegos suszu i odlozyl na poleczke. Wieczorem jak dostaly kolacje (kasza gryczna + szpinak) to ten kawalek suszu znalazl Lenard. I widac bylo, ze nie wie co zrobic, bo bardziej mial ochote na szpik. Wiec wzial w pyszczek i schowal z powrotem do miseczki
 Moj pan porzadny. Pozniej znowu cos mu wypadlo jak jadl, wiec zrobil przerwe w jedzeniu, wzial w pyszczek, odlozyl do miseczki i worcil do tego co jadl
 Moj pan porzadny. Pozniej znowu cos mu wypadlo jak jadl, wiec zrobil przerwe w jedzeniu, wzial w pyszczek, odlozyl do miseczki i worcil do tego co jadl 
Abdulek nadal chrumka
 chociaz Daniel mowi, ze mniej. Dla mnie wazne, ze jest energiczny, ma apetyt i humorek. Jako ciekawostke:
 chociaz Daniel mowi, ze mniej. Dla mnie wazne, ze jest energiczny, ma apetyt i humorek. Jako ciekawostke:
Abdul. Ja szczerze mowiac na tym zdjeciu niewiele widze.
Poza tym razem z BeBe normalniejemy. Ona zaczela sama z klatki wychodzic i rozrabiac i ja powoli staram sie przyzwyczaic do zycia bez Ciu... ale pamietamy caly czas o naszej malenkiej... zawsze bedzie w naszych sercach.
 Nasz kochany Wariat!
 Nasz kochany Wariat! 










 na poczatku wszystkie sie baly, bo w koncu nie czuc gruntu pod nogami. Pozniej uznaly to za zwykly mebel... wszystkie poza grubaskiem, ktory potrafi z rozbiegu na to wskoczyc i sie przechadzac
 na poczatku wszystkie sie baly, bo w koncu nie czuc gruntu pod nogami. Pozniej uznaly to za zwykly mebel... wszystkie poza grubaskiem, ktory potrafi z rozbiegu na to wskoczyc i sie przechadzac  




 
 





