Strona 43 z 114

Re: Moje babole przebrzydłe

: śr paź 27, 2010 8:38 pm
autor: alken
przed chwilą zakrapiałam i wąchałam ucho i już nie czuć, więc chyba zakażenie/zapalenie się cofa. a Makumba jest totalnym debilem, widziałam jak próbowała ugryźć Ronję w te chore ucho :-X

Re: Moje babole przebrzydłe

: śr paź 27, 2010 8:41 pm
autor: Nietoperrr...
Fia jest przepiękna!Taka kwintesencja kobiecości i delikatności,jak się na nią patrzy :D

Re: Moje babole przebrzydłe

: śr paź 27, 2010 8:48 pm
autor: IHime
Aaa, masz maleństwa, maleństwa przecudowne! (oddycha głęboko, opanowuje się...) A kichać na godność, aaaaaa masz maleństwa puchate! ;)

PS. Życzymy Ronji dużo zdrowia i cierpliwości do zakrapiania uszka! :-*

Re: Moje babole przebrzydłe

: śr paź 27, 2010 9:42 pm
autor: ol.
Mara też piękna, niech się tylko odsłoni tak jak tam na dłoni po raz pierwszy :) do dzieciaczka jeszcze podobna, kiedy Fia ma już zadatki na podlotka ;)

ach małe błyskawice, radość w dom ^-^

dopiero przeczytałam o Ronji, chucham w uszko, niech się paskudztwo wynosi bez oglądania

Re: Moje babole przebrzydłe

: czw paź 28, 2010 4:57 pm
autor: Sysa
Trzymam mocno kciuki za Ronjowe uszko :* U nas podobne problemy mamy z uchami ::)
Szczurasy piękne :-*

Re: Moje babole przebrzydłe

: czw paź 28, 2010 8:57 pm
autor: alken
dzisiaj pierwsze starcie dzieci z okrutnym światem baboli przebrzydłych.

Ziuta: jak zwykle, czyli "róbcie co chcecie, możecie mnie deptać i gwałcić a ja was obliżę" no i Fia zgwałciła Ziutę ::)
Ronja: na początku zdezorientowana dostała ogromnej rujki i została również zgwałcona przez Fię a potem złość wyżyła na biednym czarnuszku
Makumba: od razu zaczęła maltretować Marę jak ją tylko zobaczyła, Fia oczywiście wlazła jej na plecy, trochę jej się dostało ale siła razenia znowu na biednego czarnuszka
Lilka: oczywiście się napompowała, powąchała Fię, pozwoliła jej się połasić, a potem sprała Marę, goniąc ją po łóżku choć ta nawet się nie zbliżała, Fia trochę pokręciła się dookoła Lilki też dostała wciry i na tym na razie zakończyliśmy zapoznawanie.

Wychodzi na to że Mara ma w sobie "to coś" co czyni z niej kozła ofiarnego :-X straciła dwie kępki sierści i przy okazji ogladania jej znalazłam ok 5 mm bliznę na plecach, na oko taką 4-5 dniową, jakaś istota się już na niej wczesniej wyżyła ::)

Re: Moje babole przebrzydłe

: czw paź 28, 2010 9:07 pm
autor: merch
powiem tylko ojoj, prosz nie pozwalac znecac sie nad mara!

Re: Moje babole przebrzydłe

: czw paź 28, 2010 9:09 pm
autor: Nietoperrr...
Czyżby biedna,mała,czarna owca w rodzinie?? :-\

Re: Moje babole przebrzydłe

: pt paź 29, 2010 5:58 pm
autor: alken
Ronja była na kontroli, dalej musi brać kropelki do piątku w nadziei że samo się wygoi i nie trzeba będzie wypalać. Z Ronją pojechał grubas do towarzystwa i na oględziny, dotyczące oponek powabnych i strupków.
Strupki i drapanie może alergiczne, ale nie od roztoczy jak mówiła poprzednia weterynarz, tylko od jakiegoś składnika karmy. Czy to alergia mogę się dowiedzieć dając tabletkę przeciwalergiczną jak znowu będzie miała nawrót, jeśli przejdzie to znaczy że uczulenie. Druga opcja- drapanie jako natręctwo, podobno grube szczury często drapią się "próbując zdrapać z siebie tłuszcz" (jako ze bycie grubym jest dla szczura nienaturalne).
No i co do grubasowatości- biorąc pod uwagę to, że Lilka jest taka praktycznie od zawsze nie ma szans na odchudzenie więc próby diety w izolacji są bez sensu i byłyby zbyt stresujące dla szczura. Mogę jej dawać błonnik do jedzenia coby obciążyć układ pokarmowy.

Re: Moje babole przebrzydłe

: pt paź 29, 2010 6:17 pm
autor: unipaks
Lileczka moja ulubiona , etykietkę grubasa jej przyczepili ::) Razem z naszą Fini powinny pojechać na wczasy odchudzające , byłoby im raźniej :D
Oby z uszkiem udało się bez zabiegu!
Ucałowania dla baboli, największe dla Mary , pilnuj pokrzywdzonej i broń przed napastnicami :-*

Re: Moje babole przebrzydłe

: pt paź 29, 2010 6:27 pm
autor: alken
oj no z tymi grubasami tak to jest...hm, z jednej strony się człowiek rozpływa na widok takiego miśka a z drugiej...otyłość to choroba. z resztą jak powiedziałam ze Lilka ma rok i 5 mcy to dr Strugała stwierdziła, że wygląda na dwa :(
z drugiej strony ona w wieku 2 miesiecy była wielkości dorosłego szczura, więc dziwne to nie jest ze wygląda dojrzalej, ale dla mnie to ona zawsze jest moim uchatym dzieciaczkiem z koralikowymi oczkami ^-^

Re: Moje babole przebrzydłe

: ndz paź 31, 2010 5:12 pm
autor: alken

Re: Moje babole przebrzydłe

: ndz paź 31, 2010 8:13 pm
autor: merch
bardzo ladnie sie bawia , czy mi sie zdaje czy fia zmienia futro i ma inny kolor lebka?

Re: Moje babole przebrzydłe

: ndz paź 31, 2010 8:23 pm
autor: Paul_Julian
alken pisze:z drugiej strony ona w wieku 2 miesiecy była wielkości dorosłego szczura, więc dziwne to nie jest ze wygląda dojrzalej, ale dla mnie to ona zawsze jest moim uchatym dzieciaczkiem z koralikowymi oczkami ^-^
Dokąłdnie! Mam to samo z Nicponią . Nicponia razem ze Sniezynką to były moje pierwsze z oficjalnej adopcji, Nicponia ma już rok i 10 miesiecy, a ja ją wciąz widzę jak była mała , i to jej ADHD (pierwszy szczur z ADHD O_O ) . I te uszki lekko dumbiaste, i tez jest grubaskiem, ulubienicą mojego weta :D

Filmik jaki fajny, malce mają motorki w zadkach :D

Re: Moje babole przebrzydłe

: ndz paź 31, 2010 8:40 pm
autor: alken
merch pisze:bardzo ladnie sie bawia , czy mi sie zdaje czy fia zmienia futro i ma inny kolor lebka?
no, ma ciemniejszy (i pojedyncze włoski na plecach) i widać wyraźniej jasną plamkę :)


dziewczynki dostały zamiast ściółki zasikany hamak baboli i się marynują w smrodzie :D jutro rano zamierzam wszystkie wrzucić na biurko (no, oprócz Ziuty bo z nią nie trzeba łączyć), mam nadzieję że nie bedzie armageddonu :P
a, mam jeszcze filmiki ze spotkań indywidualnych to będę wrzucać, bo i tak przez najbliższe 3 tygodnie jestem pozbawiona niestety aparatu.

no i dzieciaczki nie chcą jeść za bardzo różnych rzeczy, jogurtu trochę, ryżu trochę, ale nie zjadły,chętnie jedzą tylko karme, ale w potwornych ilościach, mielą prawie taką porcję dobowo jak czwórka dorosłych :P