Strona 43 z 252

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt kwie 30, 2010 7:34 am
autor: sssouzie
Jiwona muisisz dac sobie radę z alergią, no musisz ;)
daj jej soczystego kopniaka w tyłek, chopaki cie potrzebują ;)

czochrańska dla zapralkowców :-*

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 09, 2010 12:58 pm
autor: kalinda
Tak - ogolić wszystkich! :) Będą szczurki skiny. ;)
A tak na serio to trzymam kciuki - precz z alergią!!!

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 09, 2010 1:04 pm
autor: kalinda
a jeszcze 1 mi przyszlo na mysl. Bo skoro wczesniej alergii nie bylo, a mialas wczesniej panny i chlopakow i od jakis 2 miesiecy Ci sie zaczelo - to moze jakis 1 konkretny szczurek ktory do Was dolaczyl w tym czasie? moze jakis eksperyment by przeprowawadzic - np. zobaczyc czy po kontakcie z Kleofasem (przy odizolowaniu sie od innych) bedziesz miala alergie, a pozniej wziac jakiegos z mlodszych i to samo...
u mnie jest tak, ze Lukasz dostawal jakis dziwnych babli tylko po Thetmesie, a dziewczyny mogl normalnie nosic.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 09, 2010 8:30 pm
autor: sr-ola
kalinda pisze:u mnie jest tak, ze Lukasz dostawal jakis dziwnych babli tylko po Thetmesie, a dziewczyny mogl normalnie nosic.
I co wtedy zrobił? Ograniczył kontakty z tym właśnie szczurkiem? Jak rozwiązaliście sytuację? Bardzo ciekawe, czyli samiec miał..ee..większe stężenie czegoś tam w sobie? ;D :D (Przepraszam, biolożka ze mnie żadna ;) )

Z jednej strony jest to dobra myśl, żeby sprawdzić.(choć przy ośmiu troszkę ciężej ;) ) I dobrze jest być świadomym, który uczula.. z drugiej strony..hmm.. pozbawić uczulającego kontaktu ze sobą? Ciężka sprawa, z jednej strony własne zdrowie a z drugiej.. wiadomo. Dobrze, jak jest ktoś jeszcze, kto popieści malucha, ale jak jest jeden opiekun.. no i jeszcze jedno- weź tu się oprzyj temu jednemu ;)

Co tam słychać u mojej ulubionej zgrai? :)

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pn maja 10, 2010 7:38 pm
autor: kalinda
Generalnie stara się go nie nosić, bo każdy kontakt z nim kończy się swędzącymi bąblami. Chodzi tylko o kontakt fizyczny, bo przebywanie w 1 pomieszczeniu to nie ma problemu. Zatem ja głównie biorę Thetmesa, a Łukasz stara się ograniczać do kontaktu z dziewczynami. (fajnie to brzmi ;) )
Na pewno byłoby ciężko jakby się okazało, że od któregoś z ogonków trzeba się odizolować, ale wg mnie to lepsze niż pożegnanie się z całą gromadką.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pn maja 10, 2010 9:58 pm
autor: Nietoperrr...
A ja myślę,że to właśnie to...
sr-ola pisze:samiec miał..ee..większe stężenie czegoś tam w sobie? ;D :D (Przepraszam, biolożka ze mnie żadna ;) )
Bo to chłopaki,nie kryjmy się,śmierdzą bardziej,syfią bardziej i nawet skarpetek nie piorą!!!Yyyy...sorry,pomyliło mi się z moim Menżem... ;)
Ogólnie...wydzielają więcej zapachów.Męskie feromony?Męska sierść?W sumie zapach szczurzego chłopa na innego obcego szczurzego chłopa sam w sobie wyzwala agresję i chęć walki,no chyba że stadko zgrane i hierarchia ustalona...Może na mnie właśnie te męskie zapachy i męskie futra działają alergicznie???Bo jak wcześniej miałam baby,to nic nigdy się nie działo... ???
sr-ola pisze:Z jednej strony jest to dobra myśl, żeby sprawdzić.(choć przy ośmiu troszkę ciężej ;) ) I dobrze jest być świadomym, który uczula.. z drugiej strony..hmm.. pozbawić uczulającego kontaktu ze sobą? Ciężka sprawa, z jednej strony własne zdrowie a z drugiej.. wiadomo. Dobrze, jak jest ktoś jeszcze, kto popieści malucha, ale jak jest jeden opiekun.. no i jeszcze jedno- weź tu się oprzyj temu jednemu ;)
No kurcze,kurcze blade w dodatku...Nie mam takiej możliwości!!!
Rano wpadam jak burza do szczurzego pokoju i kupale sprzątam ze wszystkich kątów,żeby Kalina nie pomyliła przypadkiem z rodzynkami,które uwielbia...Zanim dzieciaki wstaną,jest już wszystko wyczyszczone.Szczurasy w tym czasie też śpią.Kontakt z nimi osobiście zerowy.
Dopiero wieczorem,jak już dzieci śpią,wpadam do ogonów,a tu wszystkie na raz ADZIAME NA IWONKE!!!No i weź tu oddzielaj,izoluj jakiegoś...Nie ma takiej opcji... :-\
A nawet,powiedzmy,jeżeli już wiedziałabym,że to na tego jednego konkretnie mam alergię,to...
To dupa...i tak nie mogłabym go odizolować od siebie!I co?bez mizianka???No jak to???Jak tu wszystkie wskakują na mnie i pchają nochale i pychole w moje uszy,szyję,pachy,usta,oczy...No weź tu się oprzyj!!! ;D
kalinda pisze:Generalnie stara się go nie nosić, bo każdy kontakt z nim kończy się swędzącymi bąblami. Chodzi tylko o kontakt fizyczny, bo przebywanie w 1 pomieszczeniu to nie ma problemu. Zatem ja głównie biorę Thetmesa, a Łukasz stara się ograniczać do kontaktu z dziewczynami. (fajnie to brzmi ;)
No niby z jednej strony ciągnie go do kobit,co jest całkiem naturalne ;D ,a z drugiej strony,to znowu kontakt z facetem uczula... :-[
Coś w tym jest,muszę pogrzebać w necie.Niby technik weterynarii,a jednak w tej kwestii ciemna jestem... :-\

Co tam słychać u mojej ulubionej zgrai? :)[/quote]

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: wt maja 11, 2010 7:09 pm
autor: kalinda
Moja zgrajka ma się bdb! Choć ostatnio zaczynam wątpić w inteligencję mojego Thetmesa - a niby to takie mądre zwierzaczki.
Ostatnio miałam dla nich jakieś dobre jedzonko i położyłam je na biurku koło otwartej klatki - to Themes stanął przy prętach i patrzył łapczywie, kiedy Amelka chwilę pomyślała - wyskoczyła i już miała żarełko. :) A on dalej nie mógł tego zakumać. ;)) hihi
Moje babeczki są bardziej "skuteczne". A Thetmesiak leniwiec czeka aż samo do niego przyjdzie - lub może siłą woli chce je ściągnąć. ;)

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt maja 14, 2010 2:58 pm
autor: Nietoperrr...
No kurcze,tajemnicza sprawa...Od jakiegoś czasu w szczurzym pokoju...straszy...
Łysy Zgredek jest tak zestresowany,że nawet ostatnio z domku nie wychodzi...A jak już wyjdzie,to w te pędy chowa się pod ubraniem pańci...
No i na dodatek,wszystko pogryzione przez tajemniczego ducha...Zabawki dzieciakowe z dziurami,dziecięcy namiot indiański zyskał kilka nowych "okienek"...Szczurzy domek polarowy,standardowo,odnowiony przez szczurze zęby po zaszyciu...Jakiś duch grasuje,zjawa niszczycielska...
Ostatnio udało mi się nawet,jako dyplomowanemu pogromcy duchów,uchwycić cień obrazu ektoplazmy...Polecam oglądać w powiększeniu!!! ;D

Obrazek

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt maja 14, 2010 3:05 pm
autor: klimejszyn
omamo ;D ;D ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt maja 14, 2010 3:30 pm
autor: sr-ola
No fest się wystraszyłam.. cóż to za mara nieczysta ma czelność straszyć?

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt maja 14, 2010 9:36 pm
autor: Cyklotymia
Chyba pęknę ze śmiechu :D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: sob maja 15, 2010 9:55 am
autor: Dorotka96
o staryyy..
:D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 16, 2010 11:05 am
autor: bubu
Hahaha :D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 16, 2010 11:07 am
autor: matrix360
Boskie :)

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: ndz maja 16, 2010 11:12 am
autor: kulek
Hahaha, aj low ju Iwona!! ;D