szczury.org

: **pn sty 02, 2012 11:18 pm**

piękny wiek:) sto lat:D

: **wt sty 03, 2012 7:56 pm**

Klateczki jeszcze puste, ale coś wymyśle

. Póki co robię 2 duże hamaki dla Jagódki i Lili.

: **śr sty 04, 2012 1:34 am**

Och jej no to pisz kiedy dokładnie te urodziny bo nie wiem czy już śpiewać sto lat czy jeszcze czekać, normalnie się zapowietrzę

A nowe .. cuuuudne że zazdrość ,śliczne rude półdupki.. na tym kawałeczku księżyca

Zdrówka w nowym roku życzymy !

: **śr sty 04, 2012 7:26 am**

Och jej no to pisz kiedy dokładnie te urodziny

Nie mam zielonego pojęcia .....
Dlatego świętujemy cały styczeń!

W ogóle to od dziś mnie nie ma

Wracam za 2 tygodnie i macie tęsknić! o!

: **śr sty 04, 2012 8:01 am**

Sto lat!!!

Piękny wiek

Oczywiście, że będziemy za Tobą tęsknić

: **śr sty 04, 2012 10:47 pm**

Już tęsknimy!
Sto lat dla Remusia, zdrówka dla remusiowych łapek, pyszności do remusiowego brzusia, buziaków w nosek i miziaków dla całego futerka!

: **czw sty 05, 2012 2:56 pm**

Tęsknimy!

I Remuś, sto lat ogonku kochany

: **czw sty 05, 2012 4:03 pm**

http://imageshack.us/f/824/img1758u.jpg/ Proszę powiedz mi jakie wymiary ma ta niska klata.

: **pt sty 06, 2012 9:04 pm**

Najlepsze życzenia dla Remiego, zdrówka i siły!

: **sob sty 07, 2012 4:43 pm**

Aferson pisze:http://imageshack.us/f/824/img1758u.jpg/ Proszę powiedz mi jakie wymiary ma ta niska klata.

Wpadłam na sekundę, więc odpisze: 100x50x40

: **wt sty 17, 2012 10:50 am**

Nie było mnie prawie 2 tygodnie ...

Wróciłam wczoraj, wyszorowałam klatki z 2tygodniowego moczu, wypuściłam zanudzone na śmierć towarzystwo, a mała, piękna Lili zaliczyła swój pierwszy wybieg po podłodze. Wbrew temu co myślałam, nie było totalnie żadnego kłopotu z odprowadzeniem małej do klatki po wybiegu. Nie przychodzi na zawołanie, ale ładnie do klatki wróciła razem z resztą.

Widać że były stęsknione, mąż nie bardzo miał czas, więc nie poświęcał im za wiele uwagi.

Mała jest 2x większa, chociaż mój mówi, że tylko mi się tak wydaje

... Jej futerko całkiem już zmieniło kolor.... już nie jest taka 'pastelowa' jaka wydawała mi się na początku. Ewidentnie widać w futerku agutka

.. nie było go w dziecięcym futerku.

Jagódka dalej ma przerzedzone futerko... chyba jej już tak zostanie. Myślę że ona szybko starzeć się zacznie. Remuś dalej chodzi tak samo ... czyli ważne że chodzi ... Yuki coś porfirynkuje z jednego oczka... delikatnie, ale u niej to raczej nowość, więc się jej muszę przyjrzeć ...

A tak poza szczurkami, to chciałabym się pochwalić, że wizyta w szpitalu z córką, zakończyła się lepiej niż planowaliśmy. Co prawda, nie ma gwarancji że to ostatni raz, ale córka słyszy znów bardzo dobrze i aparaty słuchowe możemy już oba wrzucić w kąt szuflady

. Uff...

Zrobiłam dziś małą sesję wszystkim ...