szczury.org

: **śr sie 28, 2013 7:56 pm**

Toż to sierściuchy - tylko trochę większe

Pięknie razem wyglądacie.

: **pt wrz 06, 2013 9:22 pm**

Mizianko dla Xiao!

: **pt wrz 06, 2013 10:36 pm**

Ojej, dawno tu nie byłam

http://imageshack.us/photo/my-images/818/31da.jpg/ - w tej panience się zakochałam...

Bardzo duże to twoje stadko i do tego Pan Placuszek

Jakie to maleństwo przy szczurkach...

Taki jakby Ci uciekł z klatki to miałabys dłuuuuuuugą noc

haha

Dobrze że wszystkie baboczyska się znalazły

A co do koni... zazdroszczę

kiedys muszę spróbować

: **sob wrz 07, 2013 11:47 am**

hahahaha, pan Placuszek (czyli Pan Mysz) już u mnie

Cudowność! Nie mogę przestać się nim zachwycać - chyba wsiąkłam w myszy na amen

: **sob wrz 07, 2013 1:12 pm**

Łołołoł! Jakie piękne duże sierściuchy i xiao!

: **sob wrz 14, 2013 4:55 pm**

limomanka pisze:Nie mogę przestać się nim zachwycać - chyba wsiąkłam w myszy na amen

Myślę, że to nie Ty wsiąkłaś w mysz, ale to jej zapach już pewnie wsiąknął w Ciebie

Fuuuuuuj śmierdziochy

Ale ja tez jestem zamyszona po uszy, jak tylko będe miała okazje to biore na ślepo jakiegoś kawalera a potrzebie

U nas nic ciakawego, leniuchujemy sobie, ja oczywiście jestem chora

Stado uczy sie kuwetowania, ale mam wrażenie że zbytnio im to nie idzie... Ciągle namiętnie wysypują żwirek z kuwety, a potem robią kupy poza kuwetą, z pretekstem "Bo przecież tam był żwirek!"

Mizianko, postaram sie jakoś wrzucić foty nowe

: **ndz wrz 15, 2013 7:59 am**

Myślę, że to nie Ty wsiąkłaś w mysz, ale to jej zapach już pewnie wsiąknął w Ciebie

Nie ukrywam, że zapach Pana Mysza skłonił mnie do szybszego zakupu porządnej duny fun

Mizianko dla Twoich maluchów

: **ndz paź 27, 2013 7:24 pm**

Reaktywacja.

A więc u nas... zimno, ciemno, śpiąco i ogólnie jesiennie

Claviculka nadal u nas siedzi, nikt takiego dziada nie chce. Mam zamiar połączyć ją ze stadem, bo po prostu nie moge już patrzeć jak siedzi sama bidulka. Tylko przedtem muszę iść ze stadem na przegląd do weta. Nesca ostatnio strasznie oddycha boczkami i muszę sprawdzić co się z nią dzieje... do tego muszę Moccę wybadać, bo miałam z nią przedwczoraj wieczorem dość... niemiły wypadek... otóż...:

Stado hasało sobie w najlepsze na wybiegu. Wyszłam na chwilkę i zostawiłam otwarte drzwi do pokoju w którym biegały. Wróciłam i chciałam zamknąć drzwi. Zawsze patrzę przed tym czy nie ma tam jakiegoś szczura, ale wtedy niosłam coś w rękach (nawet nie pamiętam co) i po prostu nie popatrzyłam. Próbuję zamknąć drzwi, ale jakoś się nie da coś mi przeszkadza. spróbowałam dopchnąć mocniej - nic. Patrze na dół.... a tam z drzwi wystaje tylko tylna połowa czarnego szczura... I w tym momencie umarłam na zawał. Otworzyłam drzwi najszybciej jak umiałam. Stała tam, wogole się nie ruszała, wolno oddychała. Zaczełam panikować. Wzięłam ją na ręce, usiadłam, zaczełam ją głaskać, mówić że wszystko będzie dobrze. Byłam bliska płaczu, myślałam tylko o tym że zabiłam szczura i że nigdy sobie tego nie wybaczę. Nagle ona podniosła się powoli, zeszła mi z rąk i zaczeła powoli dreptać do kalatki. Weszła i położyła sie na półce, cały czas ciężko oddychała. W końcu nie wytrzymałam, wzięłam, wyjęłam ją i znów położyłam ją na swoich kolanach. Ona weszła mi pod bluzkę i chwile tak leżała. W końcu chyba jej się znudziło, wyszła, zeszła z moich kolan i zaczeła normalnie biegać i normalnie się zachowywać

Teraz jest już całkiem dobrze, jest zdrowa jak ryba, ale wolałabym na wszelki wypadek ją zbadać i zobaczyć czy się nic nie stało gdzieś jej w środku.

Po wizycie u weta napiszę i dodam jakieś foty

Pozdrowienia ze spółki!

: **ndz paź 27, 2013 7:29 pm**

O matko, faktycznie zawał...
Zbadaj dla pewności, ale pewnie wszystko jest w porządku

: **pt lis 15, 2013 9:08 am**

Ojeeeeeeej biedna Mocca

, ale musiałaś mieć stracha co? Pewnie ona też się tylko tak wystraszyła, myśląc że Pancia zaplanowała jakiś atak na jej personę drzwiami

haha

Przed wizytą u weta sama możesz ją obmacać dokładnie, jak ją gdzieś boli to zapiszczy, ale skoro mówisz że już normalnie hasa, to pewnie wszystko oki

Daj znać co tam z Nescą, czy wszystko w porządku

Drapaki ode mnie i "iskacze" od Doris i Arleny hihi

: **ndz gru 15, 2013 12:38 pm**

Puk puk? Halooo, gdzie przepadła xiao i wieści o Spółce?

: **ndz gru 15, 2013 2:20 pm**

podłączam się pod pytaniem

: **pn gru 23, 2013 8:25 am**

Xiao ma kare i nie ma internetu

"Nie ma internetuuuu, internetuuu nieeee maaaaa!"

Xiao ma z tym dziwne wspomnienia, bo xiaosiowy przyjaciel zlany w trupa tak sobie śpiewał jak mu się internet zaciął.

Są zdjęcia. Mało świąteczne, ale zawsze coś, rodzinka z komplecie... szkoda że kaltka już nie, ale za niedługo będzie już nowa, większa, piękniejsza! Ja już patrzyłam na jej zdjęcie w komputerze i z nią rozmawiałam, więc i ona jest zawiadomiona o swoim rychłym zmianie miejsca pobytu...

Więc...

na początek Knedel, jako że udało mi się cyknąć mu fotę